reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

my po ciężkim dniu..pełnym bieganiny, dopiero usiadłam.. ech.. mały teraz śpi.ale ciężko było.. bawił się dziś z 9 m-cznym Samuelem..fajnie już to wygląda.. hehe
zjadl dzisiaj zupkę dynia_ziemniak_koperek_burak - ale pyyycha była..

beja - łyżka to ok. 10g; jakie to typowe objawy tej wirusówki?


corin, ja właśnie rosół wszamałam..hmm co by tu jeszcze zjeść..
 
reklama
konwalianka ja do tej pory te nie wiedziałam, a więc:
katar,
kaszel,
łzawienie i ropienie oczu,
wirus tez potęguje alergiczne odczyny skórne i dlatego Wojtek miał i ma takie czerwone i chropowate policzki,
na szczęście nie ma gorączki, która tez wystepuje
 
Beja zdrowka dla maluszka zycze,!A czy lekarka cos przepisala,bo moj maly tez mial kata i kaszel no goraczke tylko raz i z oczkami nic sie nie dzialo,ale nic mi lekarka nie przepisala,powiedzial ze samo przejdzie i tak juz tydzien nie wychodze z nim na dwor...
 
Beja zdrowka dla maluszka zycze,!A czy lekarka cos przepisala,bo moj maly tez mial kata i kaszel no goraczke tylko raz i z oczkami nic sie nie dzialo,ale nic mi lekarka nie przepisala,powiedzial ze samo przejdzie i tak juz tydzien nie wychodze z nim na dwor...

A czemu nie wychodzisz?? Jak nie ma gorączki to tym bardziej trzeba wyjść, świeże powietrze jest wskazane przy katarze, bo lepiej się oddycha.
 
Witam dziewczęta! Pisałyście o prasowaniu, mnie jakoś do głowy nie przyszło, że mogłabym nie prasować :-D a jak ja nie mam czasu albo siły to mąż to robi
a co do spacerku to dziś nie poszliśmy bo jakiś DEBIL nie wiem czym chyba w piecu napalił, że aż dusiło! :wściekła/y: wyszłam na chwilę do apteki to przyduszona wróciłam,:angry: nie odważyłam sie młodego zabrać :no:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny.. mam smutną wiadomość.. nasza koleżanka, dobra duszyczka, zawsze skora do pomocy - mailuj - nie żyje.. Osierociła Weronikę i Krzysia (uznałyśmy,że te z Was co nie mają Fb tez powinny wiedzieć).. Jestem w szoku.. zapalam dla niej lampkę
[*]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry