Lipiec 2011

[psota]

Cześć Laseczki!

Ale naskrobałyście... dostałam nowego laptopa i nie mam zainstalowanego worda, więc, wybaczcie, ale odpiszę tylko na to, co zapamiętałam

Dziękujemy za życzenia!!!

Pisałyście o ubrankach, ja kupuję Dawidkowi nowe, jakoś nie przemawia do mnie kupowanie używanych ciuszków dla takich maluchów.

Jeśli chodzi o szczepienia, to zgadzam się z Mimi, lepiej zapobiegać, niż leczyć, a pneumokoki są straszne!

Dzisiaj skończył mi się maierzyński, chlip... ale już jestem na zwolnieniu, także zostaję w domku z Dawidkiem hura!!! )))

Wzięłam się dzisiaj za sprzątanie... umyłam aż wszystkie drzwi, heh... nie wiem kiedy ja to wszystko ogarnę.

Dodi, fotelik to Maxi Cosi Tobi.

Danuska, opczywiście, że napiszę! Miło by było, gdyby Dodi też dojechała

Wisieńko, Mila cudna!

Maqnio, :***

Aneta, ja też kocham allegro

Sestinko, dzięki kochana!

Konwalianko, zdrówka dla Tymka!

 

[asica.g]

hoop hoop jest tam kto?:-)

 

[maqnio]

halo Słońca!!

dziekujemy za życzonka!!!

eh ale mielismy zakrecony dzien. nie dosc ze objeździlismy dziadków, bo wszedzie na Rozie czekały prezenty - chyba grzeczna była, bo Mikołaj o niej nie zapomnial. To jeszcze zagnali mnie dzis do firmy, co srednio mi sie spodobało, no ale jak mus to mus eh...


wisienko Milcia jest boska - to wiesz, a w wydaniu mikolajkowym - tym bardziej
psociu:*:*
sestina fajnie ze ejstes
danuska u nas tez masa podudek i faktycznie nowe mamcie forum nam opanowaly
asica moja skormna osoba jest

 

[asica.g]

maqnio - bardzo się cieszę :-) że jesteś

 

[maqnio]

asica :* mimo, ze ostatnio zadko, rzadko - nigdy nie wiem jak to sie pisze - ja tez sie ciesze

 

[asica.g]

ostatnio tak doczytuję z doskoku, pamiętam, że jakoś Rózia przespała 3,5 h w dzień a jak nocki, lepiej coś?

 

[maqnio]

asica hoho alez ty masz pamiec kobieto po tym jak tyle w dzien spała, noc była tragiczna, wiec juz jej tyle w dzien spac nie daje. Teraz ma srednio 3 dzienne drzemki po ok 1h kazda, a w nocy standardowo - pobudka srednio co 1,5 h i jakos brak mi nadziei ze to sie kiedys zmieni. a ja pamietam, ze cos sie źle ostatnio czułas..a jak teraz zdrówko?

 

[asica.g]

cały czas na lekach jestem i przez to w nocy jak wstaję do małego to nieprzytomna, raz bym go z rąk wypuściła :-zawstydzona/y:ale na szczęście mąż się obudził i go podtrzymał a psychicznie - dołek trochę mniejszy ale jest

jeszcze trochę i Różyczka będzie przesypiać nocki :*
mój też się terak kilka razy w nocy budzi i muszę do niego wstawać, ale szybko zasypia

 

[maqnio]

asica mam nadzieje, ze zdrówko powróci w mega szybkim tepie i ze dolek wraz ze zblizającymi sie świetami bedzie sie zmniejszał no mam nadzieje, ze nocki nam sie ustabilizuja bo poki co tragedia jakas, dzieki bogu ze zazwyczaj mloda tez w trymiga zasypia ale ma tez dni gdzie potrafi pol nocy wojowac ehh.

 

[asica.g]

u nas jakiś czas temu było tak, że mały zasypiał koło 22, o 2 wstawał na jedzenie i buszował do 4 a potem o 6 pobudka, ale mineło, poścanach chodziłam dlatego współczuje nocek bo i dnie wtedy trudne :*