hej babeczki, ale żeście sie rozpisały dzis, na raty czytalam)
kasiulka, magia,a ja to sie martwię, że ona butli wcale nie zechce, bo jak jej probowałam dac herbatki koperkowej to ani nie zaciągneła tylko sie krzywiła... no ale mleko na arzie stoi zamkniete
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
nie tykam.. próbowalam dziś sciągnać mleczko laktatorem, udało mi sie 30 ml z obu!! od razu przystawilam mała ale popiła kilka łyczków i sie skończyło, więc za wiele go nie mam, nie wiem dlaczego tak sie stało, przecież ona tylko na piersi, to powinno to mleko sie ciagle produkować.. głodna bidulka była jeszcze, dałam jej kaszki morelowej i jadła aż sie uszy trzesły z łyzeczki, po czym z zadowolona minką zrobiła kupsko
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Z jednej strony chcę karmić dalej do 6mca a z drugiej sama już nie wiem co robić..w sumie nie chciałam jej rozszerzać diety aż do 6 mca/oj oj zawsze coś...
Któraś mówiła że jej dziecko polubilo żelazo...moja niunia za to polubiła antybiotyk!! i probiotyk też lubi, na początku pluła antybiotykiem a teraz zajada i otwiera buziaka
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
bidulka moja, jeszcze tylko jeden dzień bo lekarka kazała do 10 dni przedłuzyc.. osluchowo mówiła że jest ok, ale czasami jej sie odkasłuje jeszcze ta wydzielina (rzadko)