reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Kurde dziewczyny :-( co ja zrobilam! jaka glupia matka jestem :wściekła/y: kapalam mala, i najpierw podtrzymuje ja pod karkiem i myje wszystko z przodu a pozniej ja przekrecam na brzuszek podtrzymujac glowke i klatke piersiowa zeby sie nie zachlysnela woda i myje caly tyl. Mylam jej te plecki i zerknelam na chwilke na pupke czy nie ma czerwonej a w tym momencie mala sie wybila nozkami i zachlysnela woda. Przez chwile w ogole nie mogla oddychac :no: zaczelam ja klepac po pleckach zeby wykrztusila wode i dopiero zaskoczyla. Tak sie cholernie przestraszylam, myslalam ze dziecko sobie utopilam :-( normalnie gorszej rzeczy nie moglam zrobic. Tyle ja juz kapie i nigdy mi sie to nie zdazylo, nie wiem co mi sie dzieje dzisiaj. Wchodzac do domu wyrwalam listwe z drzwi bo przyfranzolilam wozkiem, stluklam wazon tesciowej i jeszcze ten wypadek :wściekła/y::-( eh... nigdy wiecej takich przygod :-(
 
reklama
A mi po dzisiejszym dniu ręce opadają jestem tak zmęczona że wlaśnie idę się położyć :-( Emka nie mów tak! każdemu to sie może zdarzyć! mi na samym początku jak Lili miała z 2-3tyg to dawałam jej witamina KiD w tych kapsułkach twist nio i jak jej podawałam to wciągnęła mi calą tak się wytraszyłam że klepałam ja po pleckach i płakałam ale na szczescie nic jej nie było
Wisieńko doszła wiadomość ?:-) jak Emileczka?:-)
 
emeczka o matko! dobrze, że się w sumie nic nie stało, ale co się wystraszyłaś to Twoje. Ja właśnie jak dziś kąpałam Stasia i on tak szaleje całym sobą w wanience, aż nóżki i rączki wychlapują wodę na podłogę, a on mi się ślizga w rękach, bo dodaję oilatum, to właśnie wyobraziłam sobie, co by było jakby mi się wyrwał. Brr... ciarki mnie przeszły... kiedyś jak byłam taka mała właśnie opiekunka mnie kąpała i porządnie przytopiła. Miałam normalnie alergię na wodę dłuuugo. A jak kupka????
maqnio życzę Wam dobrej nocki. Może jak Rózinka będzie siedzieć to jej się trochę poprawi? I ciekawiej i jeśli to refluks to w dzień będzie miała lżej.****:-)
 
emka jak czytałam o tej kapieli to sama sie przestraszyłam ale potem rozbawiłaś mnie wyrwaną listwą drzwi. Na nasze dzieciaki trzeba juz uważać bo się krecą co niemiara. Moja nie zrobiła mi nic takiego ale próbowała. Dobrze ze wszystko saie skończyło dobrze. Wierze ci ze zamarłaś na chwile, każda by zamarła.

Moje dziecie śpi i duze i małe i sprawca dzieci także. A ja po treningu i mykam do wyrka wypocząć, bo nie wiem jaka mnie noc czeka
 
Konwalianko Dzielny Tymuś! Sam usiadł. Super. Staś nie rwie się do siadania, tylko jeśli widzi cyca w pobliżu to składa się jak krewetka;-)
Emeczka Ja kiedyś (mądra mamusia), jak Łukaszek miał tak z 10 miesięcy, dałam synkowi do zabawy spinacz do bielizny. I co się stało? Odgryzł kawał plastiku i prawdopodobnie połknął. Spanikowałam. Przeszukiwaliśmy kupy i nic. Chyba strawił. Może pogryzł.:szok::szok: Innym razem dałam trzyletniemu Łukaszkowi zamiast jego Zyrtec w kroplach na alergię, Zyrtec dla dorosłych - w tabletce (dużo mocniejszy). Pogryzł i zjadł, bo mu smakował:cool:
 
I znowu mnie Dawidek zaskoczył, po 4 godzinach snu, wykąpaliśmy go, nakarmiłam i zaczynam z nim szaleć, a on oczka trze i ziewa, 20 minut i go nie było, teraz śpi jak Aniołek, napatrzeć się nie mogę na niego:)

Konwalianko, a niech daje czadu, byle zdrowy był;)

Em_cia, wierzę, że się przestraszyłaś, ale najważniejsze, że maleńka załapała i jest dobrze:) Nie obwiniaj się kochana!
 
reklama
Psocia super że śpiuchna Koteczek,ale najważniejsze że zdrowy :-)Nawet nie wiesz jak się cieszę!!Moja Niunia usnęła po 19 ok 20.30 była wyspana pomarudziła napiła sie herbatki i śpi dalej... Mąż mecz ogląda a ja spadam spać :-) buziolki dla Was Mamuśki! i Bąbelki! :-)
 
Do góry