reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

a ja ogladalam film ktory trwal 2 h 35 min :-D pt ,,Los hombres que no amaban las mujeres" mezczyzni ktorzy nie kochali kobiet, przeswietny filmik z chwilami grozy.
Mam dobra wiadomosc, moj D na tyle wyzdrowial ze chce isc do baru ogladac mecz Atletico Madrid V Real Madrid hahaha mowie mu ze taki chory wczoraj byl ze sie nie moglismy poprzytulac, a dzisiaj na mecz sobie pojdzie do baru? nonono !! Jutro pojdzie ze mna do poloznej, w koncu cos pozytecznego zrobi dla swiata :-D oczywiscie od kilku h gra w PS3 i zapomnijcie ze sobie daruje! to sa gadziny jedne
 
reklama
A tak w ogóle to jak Wy się dzisiaj czujecie? Bo ja jestem jakaś taka przytępiona. Nic ,i się nie chce, nic do mnie nie dociera, nie mam humoru. Jakąś chwilę temu złapałam się na tym, że dobre 20 minut siedziałam i gapiłam się na ścianę. Nawet nie wiem o czym myślałam..
Zaraz mój mąż wraca z pracy, może jakiś film obejrzymy.. Cyba, że moja zamuła się pogłębi... ;)
 
katerina ja pisałam wczesniej, ze jakas taka niespokojna jestem, chyba mam gorszy dzien, bo tak jakos wszystko dzis w czarnych barwach widze...mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej:)
 
hej dziewczyny!
właśnei nadrobiłąm zaległości z czytaniem formum. dotarłam właśnie do domu, bo po pracy byłam u lekarza. Na szczescie wsyztsko jest w porządku. podsłuchiwaliśmy bicie serduszka i było słychac nawet ruchy:))
Mnie dzidulek też już kilka razy puknął, ale czasami to już tak nasłu****ę, ze nie wiem czy to na pewno on, ale 2 razy to byłam pewno, ze to nic innego.

Co do zwolnien, to na pewno tak jest, ze moze lekarz wystawic do 3 dni wstecz.
a co do cwiczen to własnie sie zpaisałam na cwiczenia dla ciezarnych, takei spokojniutkie, ale wczesniej duzo cwiczyłam i brakuje mi ruchu. zamierzam jeszcze na basen chodzic bo lekarz prawie ze nakazał mówiac ze jest to rewelacyjna sprawa dla kobiet w ciązy tylko jednorazowo tak do pół godizny w wodzie.

Pozdrawiam Was wszystkie i idę posiedziec z mezulkiem troche, a potem kąpu kąpu i spac bo jutro znow do pracy,a le na szczescie piątek!
Buziaki dla Was i maluszków
 
Przyznam się, ze też zasiedziałam się w domu, bez jakiegokolwiek ruchu na świeżym powietrzu. Wcześniej to przynajmniej na śnieg i sanki z małym wychodziłam, a teraz to za oknem buro, mokro i błotko, tak że od paru dni kapciejemy...:zawstydzona/y: W zeszłym roku to na aerobik śmigałam, i czułam się o wieje lepiej, choć się na zajęciach wymęczyłam i wypociłam, ale chyba się jakieś hormony szczęścia uaktywniały, czy coś...:tak:a teraz to deprechę można złapać. Puki co, to biegam tylko do komputera:-D.
A co do mięśni Kegla, to właśnie czytałam, żeby ćwiczyć, ale nie przy siusianiu bo to szkodzi, tylko "na sucho". Widać dysponują nowymi badaniami, bo dawniej też pisali że można przerywać strumień moczu.
Z zaparciami też się borykam odkąd palenie rzuciłam:-(i mało co mi pomaga.
 
Może jakiś taki dziwny dzień po prostu. Chociaż ja powinnam mieć dobry humor bo już drugi dzień z rzędu zero wymiotów! Dla mnie to mega sukces bo jak pamiętacie to wymiotowałam po 7 razy dziennie. Nawet już nie wierzyłam, że mi to minie, a jednak.. :)
 
reklama
Z ćwiczeniami Kegla to jest tak..jeśli ktos nie wie gdzie ma te mieśnie to może to zbadac właśnie powstrzymując strumień moczu, żeby wiedziec jak to póxniej ćwiczyć. A ćwiczyc najlepiej na sucho:)

Jak tak słysze o tym PS3 to jestem szczęśliwa, że my nie mamy:)
Ale mój mężulek ostatnio przed świętami, cos przebąkiwał o tym..jak pytałam co małej kupimy na święta to wpadł na świetny pomysł, żeby kupić playstation, albo Wii...
już ja znam jego zamiary (dzieckiem sie zasłaniał:) ale szybko mu to wybiłam z głowy, wtedy by mi sie tu kłócili kto ma grac, a mała akurat nie jest zwyczajna, do gierek...i niech tak zostanie nieswiadoma jak najdłużej, czasami daję jej tylko pograc na komputerze, ale gry to sama jej kupuje, więc wiem w co gra:) ale to rzadko sie zdarza, bo ona może raz na miesiac sie o to dopomni, oby jak najdłużej nie znała takich rozrywek :-) bo czasem jak sie widzi takie maluchy, które z uporem maniaka siedzą całymi dniami przed kompem to aż sie włosy jeżą na głowie..

Jutro mała ma bal przebierańcow w przedszkolu.. kupilam jej strój czarownicy hehe
 
Do góry