reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

ooo ale sie wyspałam... mały dał mamie oko zmrużyć i od 7 do 10 pospaliśmy - czuje sie usatysfakcjonowana:-D
sesti, ja tez we wrześniu planuje..jakoś na wakacje nie widzę swojego powrotu do pracy..

i ja bym zjadła jakieś ciasto.. teraz czeka mnie rozpakowanie walizek, jak ja tego nie lubię..
 
reklama
Uwielbiam makarony pod kazda postacia. A carbonara to juz od dawna za mna chodzi ale przy karmieniu piersia to chyba nienajlepszy pomysl:-( Co do rozszerzania diety to ja zaczynam w przyszlym miesiacu. Mala dopomina sie jedonka co 2-2,5h, jak 3 wytrzyma to swieto jest. Wiec licze na to ze uda sie ją zatkac na dluzej;-) Tylko nie bardzo wiem jak sie za to zabrac. Wystarczy surowe jablko zetrzec na tarce na malych oczkach czy jak? Bez gotowania?
 
dziekuje dziewczyny za odpowiedz bo juz sie martwilam ze to cos nienormalnego ze tak spi caly czas. Ale nie powiem ze mi sie to nie podoba :-D mam kupe wolnego czasu i moge sobie odpoczac, gdyby mi sie takie dziei rodzily to szybciutko postaralabym sie o nastepne :-D :-D :-D
mala mi zasnela o 21 obudzila sie o 1 na jedzenie po czym po 5 min juz spala , pozniej obudzila sie moze jeszcze raz a nad ranem popatrzylam na zegarek a tu prawie 11 :-D wlozylam ja do lozezka zeby sie pobawila a ta sie nakryla na buzi chusteczka i znowu spi :shocked2: po 14 h :-D ja chce tak na zawsze :-D~!!

MADZIA D podobalo sie bardzo w polsce, nawet zjadal wszystko co mu dawali :-D a ja hihralam pod nosem bo przeciez on taki wybredny jest ze ho ho :-D pierwszy raz w zyciu widzialam jak pije herbate ahhahah
MOja mama strasznie smutna jak wyjezdzalam, bo we wtorek wrocila do irlandii moja siostra z malym a my w sobote, jak bylismy wszyscy razem to nawet nie miala kiedy myslec bo rano do pracy pozniej z maluchami siedziala, a teraz dostalam od niej eska ze za mna teskni ale za mala to placze i wcale sie nie dziwie bo ja bez mojej kruszynki jednego dnia bym nie wytrzymala, a moja mama jest skazana na rozmowy telefoniczne i przez internet + 2 wizyty w roku :-( niestety.

apropo probowania przez dzieci roznych rzeczy to powiem wam ze nawet moja mama powiedziala ze po kropelce powinno sie dawac dziecku zeby poznalo smaki tak jak w brzuhu, ja mojej np dawalam kropelke soku pomaranczowego, tylko na usta zeby sobie sprobowala, albo polizac jablka i smakuje jej wszystko :-D
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry

my dziś też ładnie pospaliśmy. O 5 zaczęło się wiercenie ale wzięłam małego do odbicia i jak strzelił trzy razy to aż podłoga się zatrzęsła :-D i zasnął. O 7.30 obudził nas robotnik :wściekła/y: nosz ten to ma zawsze wyczucie... ale potem zasnęliśmy jeszcze do 9.
Za to teraz mieliśmy prawie godzinną akcję usypiania z histerią i finałem na rękach :eek: nie wiem co mu się stało i gdzie jest nasze łatwe i przyjemne zasypianie bo już od paru dni tak łatwo w dzień nie jest.
Stawiam kawkę. Komu, komu? :-)
 
Ja poproszę kawunię!!

My właśnie wstaliśmy, mały jednak zasnął o 6:40 (choć humorek tak mu dopisywał, że myślałam, ze już nie zaśnie a jednak - siła wyższa:-)) i spał do 9 :-) uffff wystarczy chłopa do pracy wygonić i jak elegancko się śpi. Zapomniałam wam powiedzieć, że mój kochany mąż zjadł ostatnie 2 kromki chleba mimo tego, że w pracy ma kuchnię pełną jedzenia i nie ma przerw więc może wcinać kiedy tylko i na co tylko ma ochotę :eek::eek: No a do mnie stwierdził, że... nie zauważył, że chleba nie ma :confused2::confused2: zabić to mało... Na razie napchałam się 2 bananami, mały boksuje z myszką na macie :-) dobrze, że potrafi tak godzinami...
 
corin REWELACJA fotka :) a ewa jaka uchachana :-D
em ka ;-)
alex mojemu też się zdarza a ja wtedy robię awanturę to w strachu potrafi w czasie pracy z chlebem przycisnąć :-D bo już nawet nie chodzi o mnie ale o naszą starszą :tak:;-)
miczka ja chcę ja chcę kawusię
 
alex ja mojemu wczoraj tez zrobilam reszte chleba na kolacje i mowie mu ze ma isc rano kupic swiezy. I co?? Zapomnial biedaczek! Wstal rano, wyszedl z psem i laduje mi sie do wyra ("no jeszcze na chwileczke"). Wiec wygnalam chlopa do sklepu, gdyby nie to, skrecaloby mnie z glodu teraz. ech te chłopy:-):-) z nimi zle a bez nich jeszcze gorzej:-D
 
madzia może gdyby alex też wcinał to by tata się ogarnął a tu lipa, niestety on z pracy wyjść nie może... aniaa23 no żebyś wiedziała, święte słowa!!! widzę, że podobne te nasze sierotki sklerotyki... mój niestety zjebki nie dostał, bo zrobił biedną, smutna minkę kota ze shreka i mu wybaczyłam :sorry:

boszeeeee dziewczyny u nas znów piździawa jak nie wiem, a przyszła mi wreszcie spacerówka bo mały już ledwo ledwo się mieści a ponieważ i tak woli siedzieć niż leżeć to może tak będzie lepiej... Niestety zatrzymali paczkę, pewnie cło dowalą :eek: ehhh...
 
reklama
alex mojemu tez za duzo wybaczam bez ochrzanu ale co zrobic jak sie kocha;-) niewyobrazam sobie mieszkac gdzies gdzie ciagle tak zimno... cieplolubna jestem;-) a w sumie co Cie wygnalo tak daleko?? Jesli to nie tajemnica oczywiscie.

Koniec sielanki, dziecie juz sie wyspalo. Teraz jedzonko i jakies spacerek zaliczymy:tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry