reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Dzieńdoberek,
mam nadzieję ze mimo marnej pogody wszystkie mamcie i bąbelki usmiechnięte;)
psota lekarz będzie wiedział co robic skoro to wazne zeby nie operowac przed druga ciążą, 3mam kciuki!
danuska super ze wyjscie udane:) nam sie w pażdzierniku zbliza kilka okazji do uczczenia ( ur. małża, rocznica slubu no i rocznica poczęcia cory hehe) tak więc chyba zadziałamy i my z wyjsciem we dwoje , a co!niech się dziadki na coś przydadza;))) a ta mina Natalci to był taki foszko-smutasek zeby zająć się nią natychmiast haha
Wisieńka piękną uroczystośc mieliście- patrząc na to zdjęcie księdza i małej zaczynam rozmyslać nad naszymi chrzcinami...
maqnio co tam u Was? siuski złapane?
u nas sen od 21 do 1 w nocy ( połozyłam się w tych godz i ja bo w tym czasie mała spi najspokojniej i nie wybudza się), potem juz jakos w kratę, wierciła się i gmerała a z nad ranem wyladowała u na w łozku:)teraz drzemka standardowo. Natalka ma nowe umiejętnośni- lezac na brzuszku podniosła wczoraj 3 razy prawa rączkę do przedmiotu ( rzecz jasna srednio jeszcze sprawnie) , swietnie to wyglądało:)
emeczka witaj kochana! super że takie dobre nawyki z Polski zabrałas ze sobą:) mała ślicznie się chowa widze;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej babeczki moje,


em_ka wróć do nas, bo sie steskniłysmy za wami:):)

corin, moja ma taka karuzelkę Smily KARUZELA las tropikalny lampka + USPAKAJACZ (1852605523) - Aukcje internetowe Allegro i ja uwielbia, w sumie lubi wszystko co sie rusza:)

dzisiaj zaspałam do zerowki i zrobiłysmy sobie wolne heh... tzn nie wiem jak to sie stało bo budzik miałam nastawiony, wyłaczyłam go i oczywiście pomyslałam sobie że jeszcze na minutkę zmrużę oko...no i obudziłam sie za godzine.. potem nakarmiłam malutką i spałyśmy dalej do 10.40:)

sesti, u nas za to nocka superowa, mała po kapaniu odpłynęła, potem nakarmiłam ja na spiocha tak o 22.30 i obudziła sie dopiero o 5 rano:) wtedy przed 8, i znowu kimka do 10.40:) takie lenie z nas:)

a teraz juz druga kupa poszła:)
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny!

U nas noc super, karmienie 22, od razu mały zasnął, później 3 i też od razu zasnął, następnie 7, 45 minut zabawy i sen do 9:45, później aktywność, mleczko o 11:10 i Dawidek zasnął przy jedzeniu i śpi dalej;) Kochanego mam Synusia:)

Danuśka, pewnie, że chcę walczyć, czego się nie robi dla dzieci:)))

Mailuj, ja kupowalam tutaj Ubranka do Chrztu - Szafa krasnali :: Galeria zdjęć chętnie odsprzedam nasze ubranko;) my mieliśmy takie w kolorze ecru Ubranka do Chrztu - dodatki na chrzest :: CW001 Ubranko do chrztu z kurtką i takie buciki Ubranka do Chrztu - dodatki na chrzest :: D003 Buty chłopięce do chrztu

Corin, że trochę igram z ogniem, ale wcześniej, przed urodzeniem Dawidka, też tak mówili:)

Sestinko, masz rację, dadzą leki i będzie ok, po drugiej ciąży wytnę ja w cholerę;)
 
Ostatnia edycja:
dodi mam nadzieję ze doczekam takich fajnych nocek, bo skiepściły się nam heh- no zgnilce zgnilce z was ale pocieszę Cię że my w wyrku dosypiałysmy tez do 9.15 od 7:)
psota, no dadzą leki , fakt, tylko sama wiesz cholerka jak te hormony wtedy szaleją, jak się człek czuje o wogóle - do kitu.Ale wiemy tez ze warto dla tych maluszkow pocierpiec!
 
sesti, u nas tylko czasami uda sie tak przespać nocke, zazwyczaj mała budzi sie na jedzenie o 2-3 w nocy..dlatego dzis jak sie obudziła o 5 to nie wiedziałam jaki cyc jej dać, bo oba były tak pełne ze wkladki to mogłam wycickać:) dałam jej jeden a z drugiego musialam sobie upuscić ze 100ml:)
 
sesti, moja tez wisi tylko na jedzonko, ktore trwa najwyzej 10 minutek i juz wcale nie chce dokladnie co 3 godziny, czasami nawet po 4 nie jest głodna.. a nawał miałam tylko dlatego że jedno karmienie opuściła nocne:) tak to cycki miekkie sa.. moja tez smoka uwielbia!
 
dodi a podajesz smoka małej przed uśnięciem? i tym po kapieli i kolejnych w nocy? Kurcze bo moja się tak gmera, dopiero jak jej podam to spokoj ale jak jej wyskoczy to znów to samo i czasem to "trochę" trwa zanim zasnie a ja tak latam z łozka do niej- ostatnio to z kocem zabunkrowałam sie na fotelu koło łozeczka bo juz moj biedny kregosłup nie dawał rady takl wstawac , kłasc się, wstawa, kłasc sie...........
 
Psotka - trzymam kciuki żeby tym razem szybciej się polepszyło i żebyście nie musieli czekać na kolejne maleństwo tyle lat!!!

wisieńko - ja też czasem mam takie wrażenie, że on nie je i po chwili połyka i dopiero niedawno się skumałam, że jak karmię np na wpół - leżąco to uciskam pierś i po prostu mleczko mu skapuje do buzi i jak się uzbiera to on polyka :eek: ale sam z siebie niewiele ssie... :confused2: dlatego lepiej mi karmić w nocy butlą bo on jak tylko poczuł cycusia to miał odlot a butla nie jest taka ciepła, mięciutka i nie można się do niej przytulić :-D no ale jak masz dużo pokarmu to to jest najlepsze do Milusi. Mój Alex tak lubi cycusia, ze nawet jak je butle, to je w takiej samej pozycji jak cyca więc muszę ją wciskać między moją klatkę a jego buzię... :eek::eek: dobrze, że wciąż je z 125 ml a co będzie jak zacznie jeść z większej, gdzie ja ją sobie wepchnę????:-D:-D

danuska - gratuluję udanego wieczorku!!! ojj tak, chociaż 2 godzinki a daje tak wiele... Ja pamiętam jak moja mama pierwszy raz chciała wziąść małego do siebie żebyśmy się troszkę przespali w ciągu dnia bo już padaliśmy ze zmęczenia... Wzięła go na 2 godziny a ja się położylam i... nie mogłam zasnąć, cały czas myślałam czy płacze, czy wszystko okej i w końcu się popłakałam (niby z nerwów, ze zasnąć nie mogę - przed mężem żeby lipy nie było ;-)) ale mąż się domyślił i zadzwonił do mamy, żeby wróciła z małym :confused2::confused2: dodam, że mama mieszka jakieś 250 m od nas więc daleko nie odjechała :-D:-D no ale teraz to już luzik, mały uwielbia być u babci więc babcia go zabiera czasem na kilka godzin a ja w tym czasie mogę zrobić zakupy, posprzątać, wyjść z psem i w ogóle wszystko... Bo spac dalej nie moge jak go nie ma...:-D

dodi - zazdroszcze tych pelnych cycuchow, ja tak mialam tylo pare razy po porodzie... :-:)-:)-(
 
reklama
alexandra, ja tez ostatnio mialam kryzys cyckowy, nawet kupiłam mm ale tylko raz jej podalam, zeby sprawdzić czy chce dalej jeśc:)

sesti, no ona tez ze smokiem zasypia po kapieli i jedzeniu, ale jak już zasnie to go wypuszcze i w nocy juz go nie ma.. po nocnym karmieniu albo porannym juz jej smoka nie daje, bo ona na śpiocha je i zasypia od razu dalej.. ale w dzień to ani rusz bez niego! jak się czasem nad ranem kreci to tez jej wciskam smoka, żeby jeszcze troszke pospała:)

musze uciekać, bo umówilam się z koleżanka, a dalej siedze w pizamie:) do zobaczyska!
 
Ostatnia edycja:
Do góry