reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

DZIĘKUJEMYBARDZO ZA WSZYSTKIE ŻYCZENIA!!!

Sestinko, ja tam farbuję, i tak wyłażą i tak;) ale mi fryzjer położył taki delikatny balsam loreal’a, szybciej się wypłukuje, ale mniej niszczy włosy.

Balkan, mm też jest spoko, mój Dawidek tylko mm wcina, co zrobić… :)

Morgenrood, tak, my mamy, Dawidek ma wiotkość krtani.
 
reklama
A cóż to ta wiotkość bo brzmi nie za fajnie?

Szymek wykąpany i od 20 zasypia w łóżeczku - jeszcze mu się nie udało. Mam nadzieję, że to nie zwiastun powtórki z zeszłej nocy.

Danuska bo on przyzwyczajony jest spac na boczku i na plecach nie bardzo potrafi :baffled: tzn w dzień jeszcze w tą pierwszą głęboką fazę zaśnie ale jak tylko się przebudzi to już koniec spania. A na boczku często popatrzy na oczka i potrafi jeszcze sobie kimnąć. A w nocy to już w ogóle, jak zasypiając przewróci sie na plecy to oczy jak 5zł i zaczyna stękać :baffled: a jak tylko przewrócę na boczek to momentalnie oczy zamyka. Musze go jakoś nauczyć na tych pleckach ale mi zawsze szkoda jego snu.
 
Morgenrood, z dnia na dzień jest ciszej;) Ale problem jest wtedy, gdy jest przeziębiony, wtedy strasznie charczy:/ Pytałam pediatry, czy to się jakoś leczy, powiedziała, że lekarze często zalecają wapno, ale nasza pani doktor stwierdziła, że przy dłuższym podawaniu wapna zaczynają się problemy z brzuszkiem i kupkami, więc ona nie zaleca, samo przejdzie właśnie do roku.

Miczka, jak byliśmy na USG bioderek, lekarka powiedziała, że absolutnie nie można kłaść dziecka na boczku, bo się deformują bioderka. Ja też Dawidka układałam na boczku, ale od momentu badania przestałam.
 
Ostatnia edycja:
Psotka no to ja nie wiedziałam ze sie deformuja bioderka i tez czasem mala dawałam na boczek teraz co prawda mniej bo ona sama sie przekreci

A chyba jest malutka chora jutro rano polecimy do lekarza bo cały dzien była marudna , kichała i teraz widze ze jej nosek zatyka i pokasływac zaczyna lepiej udusic chorobe w zarodku
 
Miczka, no bo to tak jest, jak urodziłam, to w szpitalu powiedzieli mi, że tylko na boczku ma dziecko spać, a później się dowiedziałam, że więcej mogłam tym narobić szkody niż pożytku. Dzięki Bogu, nic złego się nie stało.

Miałam Wam powiedzieć... byliśmy z Marcinem na kolacji z okazji rocznicy, ale stwierdziliśmy, że nie będziemy małego zostawiać u rodziców, no bo przecież też ma święto i zabraliśmy go ze sobą. Przez cały czas śmiał się w głos, wszyscy się tylko na niego gapili, stanowił główną atrakcję tego wieczoru, hehe:))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dobry wieczór kochane co nieco nadrobiłam ale ide spać więc zwrócę się do Waszych postów :-D
sis mi ortopeda kazał na boczku układać małą żeby brała nóżkę na nóżkę i na brzusiu często kazał kłaść teraz to zgłupiałam :baffled:
Ale ja odkąd mała w domu jest to ją pielu****ę więc nic tam jej się nie deformowało tylko fałdki miała mniejszą i większą :-D:-D co lekarz to inna opinia :tak:
marzenka pewnie kochana leć z Klaudusią szkoda, żeby antybiotyk dostała może kropelki same starczą i jakaś woda morska :*:*:**:*
Dobrej nocy kochane i szkrabunie malutkie :*:*:*:*
 
Ostatnia edycja:
Do góry