reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Marzenko tule:-( mam nadzieje ze wszystko dobrze sie skonczy.
Ja juz nie mam sily dzwigac mojego 7 kilowca dlatego odkrylam na niego nowy sposob klade go w wozeczku i bujam sama krecac sie na twisterze:-D troche komicznie to wyglada ale on sie uspokaja i czesto nawet zasypia, poza tym sposobem na niego jest tez taniec z gwiazdami:-D wlaczam i mam troche spokoju. Mam nawet nagrane dwa odcinki.
 
reklama
wisieńka juz dokleiłam , gapa ze mnie
moje włosy tez sie placz, nawet ostatnio w kupce małej haha się zaplątał- musiął wpasc do pieluszki ;)
Nati spi od 11!!!!!!!!!!!!tylko czasem sie przeciągnie- normalnie ma drzemke koło 12 ok 1 h i budzi się....wszystko zrobiłam hip hip hura
 
hey, my po szcezpieniu. wazy 6,120kg i dlugi 60cm. moj maly rycerz troche poplakal. ale po chwili znow sie smial i gaworzyl. lekarz mowil ze moze byc senny i plakliwy, a tu chyba mamy efekt odwrotny alessandro pelen energii i buzia mu sie nie zamyka.
marzenko no to nie ciekawa sytuacja. wazne aby corka miala sparcie.
nil swietny sposob :-)
wisienka zycze zdrowka dla syna. a wam abyscie sie pogodzili jak najszybciej.
alex ale robisz smaka. to jak tam bylo aby do ciebie doleciec w strone grenlandii:-)
 
Marzenko, rece opadaja. Dobrze ze ty jestes, twoja corka nie moze zostac sama teraz. Tez uważam ze nalezy pociagnac "tatusia" do odpowiedzialbosci finansowej (przynajmniej)

Magia ja chudne jeszcze szybciej. Przez dwa mies zrzucilam 22 kilo ciazowe i 1,5 kilo dodatkowo. Tez boje sie efektu jojo.
 
Marzenka najważniejsze, że córka ma w tobie wsparcie...
Madzia no niestaty domyślam się, że wypadać mniej pewnie nie będą ale przynajmniej krótsze trochę będą... zawsze to coś...
A ja kilogramowo też już jestem 3kg na minusie sprzed ciąży co przy moich 180cm wzrostu nie jest najlepsze... No i niestety też mimo to brzuch dalej odstaje:( a co gorsze do tego tyłek gdzieś zniknął:(
 
Nie no ja się chyba obraze :p najpierw alex robi smaka na ciasto a teraz wszystkie się chwala ile to maja już kg na minusie.. Ech ;)
My po spacerku, Mateusz nie spal i co chwile poplakiwal :/ skonczyly mi się wczoraj kropelki kolkowe a sab simplex mysle że przyjdzie jutro! Już dzisiaj mial być..

Marzena - najwazniejsze że wspierasz corke, często w takiej sytuacji corki nie moga liczyc nawet na to. We dwie dacie rade! A pseudo tatus mam nadzieje pojdzie jeszcze po rozum do glowy..
 
ja tez uważam, jak mailuj, ze lepiej teraz niż później marzenko.. a wy dacie rade
silwia, gratki ale małego:)zuch chłopak..
Madzia jak wizyta?
malami, widze że wypatrujesz kropelek, jak ja:) też dziś miały być... a ja tak często, bo od porodu mam infekcje i wyleczyć za chiny ludowe się nie chce:wściekła/y:
wisienko, Tymusiowi czasem udaje się powiedzieć: mamamama, gagaga..wiecej nie zaobserwowałam

dzisiaj na wizycie lekarka do mnie: to niedługo Pani Magdo wprowadzamy obiadki, a ja takie ocz:szok:y, bo myślałam że od 6-go miesiaca
 
Ostatnia edycja:
my po krótkim spacerku bo deszcz nas dopadł- wpadłam na pomysł jak dodatkowo zabezpieczyc się przed płaczem małej podczas spaceru- poza smokiem zabieram myszkę pozytywke i wieszam przy budce- gapi sie na nia i granie ja usypia:)
 
reklama
konwalianka - oj to nie dobrze z tą infekcją, mam nadzieję, że w końcu się jej pozbędziesz - definitywnie raz na zawsze!
Czekam na kropelki jak na zbawienie, boję się żeby małego za bardzo brzuszek nie bolał... suszę go suszarką ale wiadomo jak to działa.. na chwilę.. Całe szczęście noce Mateusz ma spokojniejsze no i po kąpieli jest mu jakby troszkę lepiej więc przy założeniu, że jutro kropelki wreszcie dotrą (wysłane były w czwartek!) - damy radę!

Dziewczyny, myślicie, że głaskanie po główce też stymuluje wzrost włosków? Bo jakoś częściej go głaszcze niż czeszę :p
 
Do góry