reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Magia, współczuję poranka.....

ja wróciłam z deszczowego spaceru - na szczęście tylko kropiło, bo teraz znowu zaczęło lać..... :( co my zrobimy jesienią i zimą..... błe.....

Głupio to pisać, ale mam dość własnego dziecka - chyba go ktoś podmienił.... w kółko krzyczy bez powodu, jest rozdrażniony, ciągle chce cyca, a jak się naje, to się tym cycem bawi tak, że prawie go urywa..... nie mam pojęcia, jak go uspokoić..... to chyba ten skok rozwojowy, ale mam nadzieję, że to szybko minie i wróci mój pogodny Mateusz.....


Maqnio, super, ze z Różinką wszystko w porządku.... a swoją drogą ja gdzieś wyczytałam, że te problemy z napięciem to mogą być polekowe - czyli po nospie i fenoterolu w ciąży..... ale lepiej brać leki, urodzić o czasie i ew. rehabilitować dziecko niż miałby się urodzić wcześniak....

ja się jakoś do chusty chyba nie przekonam.... nawet nie wiem, w jakich momentach tej chusty używać - nie wiem, czy bym potrafiła np. sprzątać, czy gotować z dzieckiem wiszącym w chuście..... kiedy Wy używacie chust?
 
reklama
Pierwsze chustowanie za nami :-D Ewa cały czas się chichrała, rogal jej z buzi nie schodził, ale ona taka uchachana jest od wczoraj :-)
Potem walneła mega kupsko i musiałam ją wyjąc. Po ponownym włożeniu już jej nie było do śmiechu, zaczęła się wiercic i wyginać, musiałam ją wyjąc. Albo zrobiłam coś nie tak i było jej niewygodnie, albo za ciepło.

Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Ciesze się ze udało mi się sprzedać nosidło i zamieniłam je na chustę. Będziemy się chustować to więcej niż pewne :-)

Balkan, ja chce nosić mala w chuście jak idę do sklepu czy księgowej. U nas wszystkie sklepy mają te obrotowe bramki i z wózkiem nie ma opcji zeby wejsc, przed sklepem nie chce zostawiać a z małą na rękach nie dojdę do sklepu, nie mówiąć o zrobieniu zakupów czy przytarganiu ich do domu ;-) Do księgowej też mam dojście takie żeby czasem żaden inwalida się nie dostał...
A poza tym wycieczki w góry, też zamierzam młodą w chuście tachać itp... Póki jednak się nie oswoi z chustą będę ja nosić w domu.

A tu Młoda zachustowana (jakość kiepska bo z telefonu i bez lampy błyskowej, a szaro i buro dziś na dworze) siebie wyciełam, bo tylko strasze ;-)
 
faktycznie do takich wypraw to wózek kompletnie nieprzydatny.... a z Twojego punktu widzenia taka chusta wygodna jest?

ja się nie mogę na Ewunię napatrzeć - ta Jej czupryna jest imponująca!!!!

a wogóle nie gadaj, że straszysz..... przy takiej gromadce i tylu obowiązkach szybko wrócisz do normy.... a już dawno miałam się zapytać - jak teściowa się odnajduje w nowej sytuacji?
 
Ta akurat jest elastyczna, kolezanka mi przyslala. Ma naszywke "pentelka", sprawdzalam, sa na allegro :) i nie drogie. I czekam na tkana, ktora kupilam, ale jeszcze nie doszla.

Balkan, nigdy nie sadzilam ze to powiem, bo balam sie chusty, ale poki co wydaje mi sie o wiele wygodniejsza niz nosidelko, przyjemniejsza w dotyku, mloda ma konkretna zabke ( kolanka wyzej doopki) i jak ja wlozylam to mialam wrazenie ze wazy polowe tego co do tej pory ;-) to tyle jesli chodzi o pierwsze wrazenie, aaaa i jeszcze mam wrazenie ze w chuscie siedzi pewniej niz w nosidle, tzn ze lepiej mam wszystko podopinane, podociagane. Poki co jestem zadowolona.

Co do tesciowej... Ona ma wlasny swiat. Codziennie jestem wyzywana od najgorszych, codziennie probuje mnie sprowokowac, a ze ja juz przestalam sie odzywac do niej (tylko tyle ile musze) to teraz przychodzi i wykrzykuje mi ze dzieci napuszczam na nia (bo one normalnie z nia gadaja) szkoda slow. Jutro malz jest umowiony z psychiatra w jej sprawie.
 
Ostatnia edycja:
Znalazłam rehabilitantkę ale okazało się, ze do naszego miateczka przyjeżdża tylko raz w miesiacu, umówiłam się bo teraz będzie 16 września. Niestety i tak chyba będziemy jeżdzić do wro:sorry2:Bo tutaj będzie za rzadko
Maqnio fajnie, ze dobrze u lekarza i &&&&&&&&&&7777 za neurologa
Corin, Magda, Magia Po prostu bardzo się przejełam i zmartwiłam:sorry2:Wiem , ze nic nie mogłam na to poradzić
Magia niezły trening dziś miałaś, my kobiety jednak jesteśmy wszechmocne. Facet pewnie wrociłby do domu
Corin Nasza Chusta tez przyszła, tez pentelka
I wspólczuję teściowej, na pewno to nie łatwe mimo, ze tochoroba
Nasza Chusta , tania polskiej firmy okazała się rewelacyjna przynajmniej na pierwsze uzycie patrząc. Kupiłam elastyczną firmy Pentelka. Całe 54 zł:-pWiąże się łatwo, trzyma dobrze. Mila zadowolona zaraz zasypia , czuję, że to dobry zakup. Wczoraj pytałam neurologa co mysli o chuście i powiedziała, że nie widzi przeciwskazan więc się chustujemy.

A to nasza chustowana na fasolke
 

Załączniki

  • 20110908303.jpg
    20110908303.jpg
    21,6 KB · Wyświetleń: 47
Ostatnia edycja:
corin, super wygląda Ewcia, dobrze, że zadowolona i mama i córka:)

balkan, my chustę zakładamy w takich chwilach jak dziś, gdy.. mały tylko na rekach, nic mu nie pasuje i marudzi, jak uśnie to tylko na rekach, jak chce go odłożyć to oczy jak 5 z złotych, no i mój bąk nie lubi wózka zbytnio.. i rozważam wykorzystanie jej do przejazdu do w-wy kolejką, bo składy kolejowe nie zachęcają do użycia wózka..

a tutaj śpiący Tymek, tyle że to wiązanie - kieszonka niebardzo mu odpowiada, zdecydowanie woli X
DSCF0488.jpgDSCF0489.jpgDSCF0491.jpg

mailuj piękny debiut i kawaler śliczny..
 
Ostatnia edycja:
konwalianko proszę o link do chusty jaką masz ...super fotki
corin fajnie że ewci się podoba :) fryzura powalająca
wisienko obyście szybko znaleźli rehabilitantkę/a
oho mąż kąpie alarm mały włączył uciekam

edit
mały już spi - tempo expresowe : kąpiel, butla i zrobiony :-D

mailuj - Krzyś jest super a jakie ma butki bombowe
 
Ostatnia edycja:
Mailuj, nareszcie ziecia wrzucilas na watek :-D mialam nosa, przystojniak z niego ;-) a na spacer Ewcia pisze sie bardzo chetnie, a ja z nia (no niestety, ale bez przyzwoitki nie ma szans ;-) )

Mloda mi dzis odpadla o 18.30, byla tak padnieta ze nawet w wannie przysypiala :-D ciekawe jak bedzie w nocy :-/
 
reklama
Do góry