Lipiec 2011

[Miczka]

Zazdroszczę tego rannego spania. Może to jest sposób bo ja zawsze na leżąco karmię. Mój też jadł dzisiaj o 24.40 potem o 4.30. Ale po 5 to spanie to już było takie nijakie. Co się nawiercił, przerzucał się z boku na plecy i płacz. Wyrzucił smoka i płacz. A jęczał przy tym jak stara kanapa a ja biegusiem do łóżeczka to przekręcić na boczek, to podać smoka

A mój Szymuś dzisiaj kończy 2 miesiące. Rany jak to minęło...

 

[dodi_misia]

Miczka ja tez na leząco w nocy, wyjątkiem jest jak mała spi twardo ale jak widać to wczoraj i tak wstala na to nocne karmienie o 2.30 wiec zadna rewelacja, myslałam że znowu o 5 doppiero sie obudzi na jedzonko.. no ale i tak jest dobrze u niej z tym spaniem laskawa dla mnie jest hehe

kiedyś probowałam te ćwiczenia robić, ale wymiękłam juz prawie na wstepie hehe, ja to ogólnie do takich cwiczen jestem leniwa..juz wolałabym biegac, isc na aerobik niz to... no ale na to tez za bardzo czasu nie mam, bo jak tu sie wyrwac na bieganie z 2 dzieci, musiałabym je zawozic do mamy, potem isc biegac i z powrotem po nie więc to juz mi nie pasuje heh

 

[MADZIA]

no zasnął i mam chwilę na bb

corin wielki szacun ja się nawet nie ważę...w swoje ubrania wchodzę ale w tych górnych partiach . musiałam zakupic nowe galoty o rozmiarze 40 no i brzuch fuj fuj ... po maji miałam lekko wystający brzuszek a teraz to tragedia .
dodi jak z wózkiem?
miczka sto lat dla synusia i gratulujemy nocki
siliwa trzymamy kciuki oby się udało ...poczucie winy odrzuc na bok nie tędy droga ...czy karmiąc go butelką czujesz że mniej synusia kochasz? nie ... a wiec głowa do góry;-)
iwonus fajnie że się udało
konwalianko super że chrzciny się udały ... ja po cichu cieszę się że mam już za sobą ....

 

[sunset]

Hej dziewczyny.

Ostatnio nie mam w ogole czasu na bb. podczytuje leciutko i tyle.. Bo niestety my w swiecie kolek :-(
Mam nadzieje ze wszystkie maluchy zdrowe :-)

Pozdrawiam Mamuski!

 

[sestina]

dzień doberek, udało mi się wpaśc na forum i nawet jestem JUZ umyta ubrana i najedzona mała spi to pobuszuję
u nas wprowadzanie odciąganego mleka z butelką raz dziennie
dziewczyny karmiące wyłącznie piersią- uzywacie smoków? ja probuje wprowadzic ale idzie opornie- mała chce tyko cyca i na 10 prób smoko raz uda sie zassac. aha, zmieniłam juz smoczek i najmniej się krztusi lovi o kształcie wymemłanego sutka ale i tak nie chce. moze znacie jakies sposoby na oszustwozeby chętniej ssała? ps. chodzi o smoczek uspokajaczek

 

[Corin]

Dzieki dziewczyny, u mnie do idealu wagowego jeszcze daleko, ale jak juz sa 2 cyferki na wadze a nie 3 to juz bardzo cieszy ;-) brzuch tez wisi, ale widze po ciuchach ze sie zmniejsza, wiec jestem dobrej mysli ;-)

Sestinko, u mnie wszystkie dzieciaki 100% cycowe i ani jedno nie chcialo pic ze smoka. Od 6-7 mies dopajalam soczkami i herbatkami z niekapka aventu, ale tego z miekkim dziubkiem. Teraz tez tak bede robic, tylko ciezko mi ten kubeczek namirzyc. Mam nadzieje ze go nie wycofali...

 

[Iwonuś26]

sestina ja mam spoczek NUK'a i chętnie go ssie, ale powiem Ci że moja Amelka miała chyba wszystkie modele i rzadnego nie chciała, wypluwała je i ksztusiła się więc po pewnym czasie poddałam się i wychowała się bez niego

madzia ja też się bardzo cieszę, warto było walczyć :-)

milczka gratulacje, wszystkiego naj dla synusia :-) ach jak ten czas szybko biegnie

A mój brzdąc dziś tak śpi jak mysz pod miotłą

 

[sestina]

dzięki Corin , Iwonuś
, sprobuje jeszcze z nukiem. Czasem naprawdę plecy mi padają i ramiona od tkarmienia jej piersią albo po prostu lezenia przy cycu. Najgorzej między 20-23. brr nie zasnie bez dobrego memlania więc próbuje podtykać smoczek, ale marnie idzie.
Przysnęła na drugą drzemkę popołudniową....

czy któras z Was bierze zelazo? chodzi mi o same w tabletce? ja biorę Tordaferon co 2-3 dni imam wrazenie za mała boli brzuszek po nim...

 

[MADZIA]

iwonuś to chyba jakiś dzień paskudny mój spal 30 minut od rana -szok

sestina ja poloecam avent

 

[balkan]

Sestina, Mateuszowi też najbardziej Nuk pasuje, a na spacery zabieram Aventa, bo ma zatyczkę i jakoś higieniczniejszy mi się wydaje.... a nie znam sposobów na smoczka - ja po prostu włożyłam Mateuszowi do buzi i zassał..... jak ma opory przed zassaniem smoczka to tak lekko pociągam, jakbym chciałam z buzi go wyciągnąć - Mateusz wtedy na przekór go mocniej zasysa....

W czasie upałów zabierałam na spacery herbatki i ze smokami butelkowymi też sobie Mateusz radził....