reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

MAtko alexandra to jak Ty zyjesz skoro tak malo spisz?! Ja juz bym na twarz padla... podziwiam Cie:tak:

Moja w nocy budzi sie tak co 3-5h(z obu piersi, po jednej jeszcze krzyczy ze glodna:)). Je tak z 30min i drugie tyle zasypia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aniaa23 - Jakoś dajemy radę, mąż ma wolne do września także mi pomaga :-) jakoś trzeba sobie radzić... Mam chyba lekki pokarm bo mały szybko jest głodny a kupki wali, ze hohoho... :baffled: dlatego w nocy dokarmiamy go mm - ale to też nie pomaga. Mały śpi max 2.5 h :eek: i już się z tym pogodziłam, że chyba niestety tak już zostanie... Dosypiamy w ciągu dnia :-)
 
Niestety te maluszki tak maja że szybko głodne. Moja Majeczka jest tu prawie najstarsza a w nocy nadal wstaje co 2 godziny, od 4 zazwyczaj co godz. Jedynie pierwsza przerwa po karmieniu jest nieco dłuższa ok. 3-3,5 godz. Mam nadzieję że niebawem zacznie wydłużać sobie te przerwy. W dzień karmienie co godzinę i nie ma mowy o odsypianiu bo muszę trochę czasu poświęcić Paulince. A karmienie na spacerze to u mnie standard.
Dziś przyszła chusta i jutro będziemy uczyć się chustować.
Dziecię właśnie się budzi na karmienie.
dobranoc.
 
witam kochane mamusie,
troche mnie nie bylo, ale wiecie same dziecie wzywa.:-)
trzymam kciukasy za Konwalianke i Danuske
Ja mam glodomorka. Wczoraj od godziny 6 rano wisial na cycu, z godz przerwami. Innym razem upodobal sobie cogodzinne popobodki w nocy. dzisiaj rano tak sie najad ze na sile go oderwalam od cyca. no i minelo pare sekund a moj synus ulal mi na twarz i zadowolony usnal.

mam pytanko, czy ktoras uzywa kapturkow na piersi? czy to nie szkodzi maluszkowi? w internecie sa rozne opinie. Uczylismy sie z synusiem chwytanie piersi ale nie udalo sie. W szpitalu mi dali wlasnie kapturki, gdzie zasal prawidlowo. probuje czasami bez ale zero rezultatow.

sredecznie pozdrawiam
 
hej Mamuski!!

i ja sie chyba przechwaliłam..eh..wczoraj brzdąc wstał o 16 zasnął o 21:30, pospał 2 h i do rana walka z noszeniem,zasnęła o 10 i spała do 10;30:szok::szok:teraz lezy w bujaczku i już krzyczy, masakra jakas, modle sie, zbey ten sen jej sie wydłużal, bo oszaleję. A mamuski, co mają dwoje i więcej dzieci - podziwiam - jak wy dajecie rade!?!?!?!?!?:szok:obłed jakiś. nie wspomne już, że wygladam jak upiór a chalupa zagruzowana...

miłego dzionka!!
silwia ja uzywałam kapturków juz w szpitalu, Mała ssała pierś bez problemu i zadnych innych "niedogodności" nie było:)
konwalianka, danuska &&&&&&&&&& trzymamy za Wasze Maleństwa!!!!!!
 
dzień dobry drogie mamusie ;-)

u nas nocka taka sobie, mały po karmieniu o 1 usypiał 2 godziny. Czyli do następnego karmienia... Całe szczęście, że dzisiaj sobota to mężasty wziął na siebie usypianie nocne. Teraz też się nim zajmuje a ja mam chwilę dla siebie. Jak dobrze tak trochę odpocząć. Weekendy powinny być zdecydowanie częściej :tak:

Silwia ja używam kapturków i jestem zdania, że nie bardziej szkodzą jak butla. Przecież to jakby smoka od butli podłączyć do cyca :-D ja próbuję cały czas przestawić małego na samego cyca ale to ze względu na to, że te kapturki zwyczajnie mnie wkurzają. Zwłaszcza jak się mały wierci to się odklejają, przesuwają i potrzeba by było ze trzech par rąk żeby to ogarnąć. Ale moja znajoma wykarmiła swoje dziecię cały czas na kapturkach i małej nijak to nie zaszkodziło.
 
Witam lipcóweczki
U nas noc spokojna, mały 2 razy się wybudzał co 3h i jadł 100 ml mleka. I szybko zasnął za pierwszym razem, za drugim trochę pomarudził, ale jest ok. Potem obudził się o około 7-8h, i głodny. Nakarmiony, marudził już dłużej, bo dopiero z 20 minut temu poszedł spać. A o 11 miałam go karmić i iść na spacer i nie wiem czy go wybudzać czy też poczekać aż sam się wybudzi.
 
Ewa chyba pokochala wczoraj spanie w wozku. Pokazalam jej ze mozna spac i byc bujanym (spacer) no i w nocy masakra. Na rekach spala pod warunkiem ze ja bujalam, po odlozeniu do lozeczka wlaczala syreny... I tak do 1 walczylysmy, w koncu zasnela. Dala mi pospac az 2 godziny :baffled: dzis juz tez spacer zaliczylysmy cchociaz na dworze przyjemne 17-18 stopni tylko, ech lato... Ciekawe czy zaloze Ewuni choc jednego z rampersow albo choc jedna sukieneczke...
 
maqnio, miczka, dziekuje dziewczyny. odrazu mi ulzylo. nie wiem dlaczego wmawialam sobie ze robie mu krzywde. Alessandro pieknie ssie przez kapturki i mnie tez podpasowaly, jedyny problem to moment przystawienia do cyca bo zabardzo sie wierci ale jakos daje rade.
maqnio oby malutka jak najszybciej weszla w normalny rytm. Masz mala wojowniczke w domku.
miczka swiete weekendy. ja to sie ciesze bo moj m od jutra ma wolne wiec troche mnie wyreczy.
aneta witaj.
 
reklama
U nas Paweł ma jeszcze 2 tygodnie wolnego, więc też mnie trochę wyręczy, ale tak naprawdę dużo w domu do roboty jest, więc nie wyręczy mnie tak jak bym chciała. Ale Filip po jego urlopie będzie miał miesiąc więc może będzie ciut lepiej?
 
Do góry