reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Hej kochane, ja na chwileczke i zmykam spac...

trzymam kciuki za Tymka!! oby szybko wyzdrowiał biedulek!

Dziób, nic sie nie martw, ja sama i w dzień i w nocy i w dodatku z dwójka dzieci, więc dasz radę i Ty:):) mąż był tylko 1,5 tyg po narodzinach małej w domu, a teraz juz pojechał znowu na jakieś 4 albo 5 tyg do pracy i jakos musze sobie radzic sama, tylko trzeba pozytywnie myśleć kochana:):)
 
reklama
witam
wstałam dziś o 5:00 przed dziećmi i tym sposobem obiad się gotuje, pranko wyprane , pozmywane i teraz mam czas dla siebie bo mały od rana dopiero zasnął
pogoda średnia i chyba dziś chłodniej ale jak mały wstanie wygrzebiemy się na spacer. :tak:
miłego dnia mamusie, dzieciaczki i nasze lipcowe brzuszki
 
Dzięki, uspokoiłyście mnie z tym schodzeniem naskórka.

Teśka24, a może córeczka dopiero w domu traciła wagę urodzeniową? Ponoć zawsze ta waga się obniża... Mój Mały przytył w szpitalu, potem waga nieco spadła i dopiero potem zaczął szybko przybierać. W razie czego dla spokoju skonsultuj się z lekarzem.

Właśnie przeczytałam wieści SMS-owe - Konawalianka, trzymam kciuki za Tymka, będzie dobrze!!!
 
Ostatnia edycja:
na łuszczenie dobra jest parafina kosmetyczna.Ja na razie zwalczałam pryszcze uczuleniowe i kapałam w namaganianie potasu - cudne efekty-nie uzywałam nic innego tylko to. Teraz będę natłuszczała stópki parafiną właśnie.Konwalianka trzymam kciuki @@@@@@@ Całuję Was mocno dwupaczki i jednopaczki :-)
 
witajcie kochane

a moje dziecię jak wstało o 6 rano tak do tej pory ucięło sobie jedną drzemkę 15-sto minutową :eek::eek: przestaje mi sie to podobać, on jest za bardzo pobudliwy, przecież taki maluszek powinien głównie spać. Zastanawiam się czy nie pójść z tym do lekarza.
 
Byla dzis u nas polozna. Pokazala mi jak prawidlowo przystawiac mala do piersi, niewiele sie to rozni od tego jak karmilam do tej pory ale jaki komfort dla mnie, malej i moich sutkow... Mloda sie nie rzuca, nie zachlystuje tylko pieknie wcina :-) szkoda ze nikt mi tego przy sebku nie pokazal, nie mialabym tak zmasakrowanych sutkow...
Wyjela mi tez szwy, i dzieki jej za to bo inaczej musialabym dzis jechac z mloda do szpitala zeby mi te szwy powyciagali...

I z sukcesow... Kilka razy udalo mi sie odlozyc mala do lozeczka i sama zasnela :-D poprostu wyszlam z pokoju a ona odpadla :-D dla mnie to nie lada wyczyn bo i aga i sebek zasypiali tylko przy piersi a potem musialam ich delikatnie przenosic i odkladac zeby sie nie obudzili, bo wtedy cala akcja od pczatku. Z 6 miesiecznym dzieckiem juz nie jest tak latwo jak z tygodniowym ;-)

No i mozemy juz spacerowac :-) jesli jutro dopisze pogoda to wyjdziemy sobie do parku na pierwszy spacerek :-)
 
hej mamuski!!

u nas dzis noc bomba - mała obudzila sie 3 razy na jedzenie po czym od razu miała odlot:):) dzien tez poki co super, połozyłam ja do południa w lezaczku, puscilam muzyke, właczylam okap - lezała w kuchni - i po chwili miała kolejny odlot, potem wstaął, wcieła mleczko i spala 3 godziny - jezu normalnie podmienili mi dziecie!!:-)!!teraz oczywiscie na rece u mnie i jedną pisze ale co tam, najwazniejsze ze pimpek szczesliwy. I widze po tych lekach poprawe niunia nadal ma problemy z kupka ale wzdec nie ma, ida piekne baczki i wogóle jest spokojniejsza:):)

corin gratuluje sukcesów, ja dzis spróbowałam nie brac jej z łózeczka dopóki ewidentnie nie krzyczała..i usneła:szok:wogole staram sie nie biec do niej przy kazdym wydanym odgłosie, chyba ze faktycznie krzyczy:)
miczka moja wczorajszy dzien własciwie nie spała, moze z 15 min., myslałam ze oszaleje, cały dzien na mnie wisiała. glowa do góry!!!!!
dodi kochana duzo siły z 2 dzieci sama..podziwiam:)
magia moj bin laden tez potrafi siac taki terroryzm ze szok, jak tak dalej pojdzie to kregoslup mi wysiadzie od noszenia:)

miłego popoludnia!!!
 
reklama
Hej Kochane!
maqnio no gratuluję poprawy:-) My dziś szarpnęliśmy się na dłuuugi spacer na bazarek (tak 4 przystanki autobusem). Zajęło nam to w tę i z powrotem 3 godziny. Najgorsze, że nie wiedziałam, że jest taki upał. No i dotarliśmy na ten bazarek ze Stasiem i Łukaszkiem, a Staś mi się okropnie rozkrzyczał, a w tym samym czasie Łukaszek zaczął płakać, że zaraz zsika się w majtki:szok: Pobiegliśmy na siku, a Staś rozkrzyczał się na dobre. Kobitka ze sklepu udostępniła mi krzesło i tak oto na bazarku nakarmiłam piersią Stasia:-) Zrobiliśmy tam zakupy na chrzciny, bo to już 7 sierpnia (właściwie został tydzień).
W ogóle czasem jest szaleństwo, bo jeszcze ciągle się przewozimy, załatwiam szczepienia i opiekę lekarską Stasiowi w Lux Medzie, zamówiłam już kuchnię i szafę wnękową, organizujemy chrzciny w domu dla prawie 30 osób. No i nie wiedziałam, że jak się ma dwójkę dzieciaków to trzeba mieć oczy dookoła głowy:-) Ale jakoś dajemy radę. Najgorsze jak Staś ma marudy i cały dzień na rękach, bo wtedy to już ciężko pewne rzeczy zrobić.
 
Do góry