Lipiec 2011

[Marzena197235]

Witajcie mamuski i babelki malutkie

corin bidulko te skurcze mogły by wziac na dobre i był by juz spokój
Konwalianka kochana nameczycie sie z tymi kolkami buziaczki dla synusia i zeby poszły sobie precz
Iwonus trzymam mocno kciukasy za was
silwia czekaj cierpliwie i skurcze przyjda napewno , witaj mamuska
malami witaj

 

[dodi_misia]

Hej rybeczki!! my od wczoraj w domku, czujemy się swietnie, malutka grzeczna, nie płacze tylko spokojnie czeka na jedzonko jak się obudzi

Mleko w końcu sie pojawiło, ale narazie używam nakładek na sutki bo mam poranione, tak ten mały ssak mnie potraktował

jak będę miała więcej czasu to wstawie fotke małej..bo teraz musze sie troszke ogarnąć.. buziaki!!

Aha i dziekuje wam za wszystkie trzymane kciuki i przekazywanie informacji!!!

 

[malamii06]

dodi - fajnie, że już w domku jesteście ) oby dalej malutka była taka grzeczna

A u mnie rosołek się gotuje, więc mogę się położyć odsapnąć Dzisiaj z mężem składamy wózeczek, tzn. najpierw wystawimy go na balkon żeby się wywietrzył bo zapachy są... odurzające, zwłaszcza od kółek..

 

[Magia10]

Hej Kochane!
Iwonuś trzymam kciuki!
dodi witajcie:-)
corin współczuję tych akcji skurczowych i wcale nie jesteś hipochondryczką! Też miałabym dość...
A u nas już rano kolka była:-( Mój A. trochę uspokaja Stasia nosząc go z gołym brzuszkiem na swoim brzuchu, ale jak pójdzie do pracy, to nie wiem, jak mi się to uda. Szkoda mi tego maluszka. Najgorsze, że w sumie nic nie można zrobić
A ja mam już tylko 1,5 kg na plusie! A miałam 11 kg.

 

[Marzena197235]

dodi super ze juz w domku jestescie i malutka grzeczniutka oby tak dalej było

Magia te kolki chyba trzeba zauroczyc i odegnac od maluszków bo biedactwa sie mecza bardzo

 

[Magia10]

Marzenko dzięki Kochana, mam nadzieję, że szybko pójdą precz. Bo podobno mogą trwać do 3-4 miesiąca. Brrr.... Już nie wiem, co mam robić. Piję herbatkę koperkową, suszarka nie działa, daję Infacol i probiotyki (to mi zalecił pediatra), kładę na brzuszku. Na chwilę pomaga kąpiel i leżenie na gołym brzuchu taty. Ale nic na dłużej.

 

[Marzena197235]

a próbowałas dawac pic małemu herbatke z koperku , a ty karmisz piersia czy z butelki

 

[aaalexaaandraaa]

Hej dziewczyny,

ja dziś obudzona wilgotnym krokiem po sam tylek i napuchniętymi rękami. W nocy się męczyłam bo mi bylo gorąco jak cholera - co w Islandii przy temperaturze 10 st w nocy raczej nie zdarza się często. Nie panikuje, czekam co i jak. Jutro wywołanie przecież. No i skurczy brak. Myślicie, że coś się kręci? Nigdy mi ręce nie puchły więc trochę mnie dziwi ich widok... Czy komuś przed porodem spuchły ręce?

 

[Dziób_Dziób]

a ja nadal w domu... grrr

 

[Wisieńka]

Witajcie niedzielnie.
Kochane ciężarówki trzymam kciuki zebyście jak najszybciej tuliły maluszki bo wiem, że wam się dłuzy. Chociaz spróbujcie cieszyć sie jeszcze ciążą bo u mnie pusty brzuch wywołuje deprechę
corin jaka hipochondryczka, u mnie było tak samo kilka dni z rzędu i dopiero się zaczelo w szpitalu. Nie masz pojęcia jak po wyciszeniu skurczy w szpitalu się czułam. Jak oszustka albo wariatka. Chodziłam po schodach na 6 piętro żeby się ruszyło i poskutkowało
dodi witaj, mam nadzieję, ze mała zostanie taka spokojna. Nasza Emilka też taka jest w momentach kiedy nie ma kolek. Najgorsze, ze dopadają ją około 20 i trwają 3-4 godziny.
Magia u nas po dwóch dniach podawania Delicolu jest lepiej, chociaz Emisia nie jest juz taka spokojna jak była, ale przeciez też rośnie więc bedzie coraz bardziej aktywna.

Wracm do rodzinki.