Corin nie odchooooooooooooooodz!! ciezko jest komus przewidziec po objawach ktore ma czy to juz czy nie :-( niestety gdybym mogla to bym Ci powiedziala: Pani Corin, Pani bedzie miec porod za 6 dni, 4 h i 3 min ale niestety tak sie nie da :-( Ostatnie dni sa wlasnie takie... do duuuu*y ze nas cos boli, ze nam sie nie chce, ze jednego dnia do poludnia czujesz przyplyw energii a po poludniu sie zwijasz znowu z bolu, nic na to poradzic nie mozna.
MOj len przechodzi wszelkie granice bo nawet spac mi sie nie chce heheh wiec jesli nawet mi sie spac nie chce to juz nie mowie o innych rzeczach! WYtrzymaj kochana jeszcze troche, jedziemy na tym samym wozku. Rzeczywiscie tak jak napisala mailuj, ze dzieciaki wyjechaly wiec zgubilas rytm dnia, juz ci tyle czasu nie zajmuja i masz wiekszosc dla siebie na myslenie i zamartwianie sie. Pomysl sobie ze to tylko 2 tyg!!!!!!!! czym jest 2 tyg w porownaniu do 8,5 miesiaca?! Trzymaj sie trzymaj, jak sama nie mozesz ustac to poreczy :-) dotrzymamy wszystkie z bolami czy bez...
aniu mi sie wydaje ze juz wszystkie lapiemy ta depresje przedporodowa, pozniej bedzie depresja porodowa a po porodowej poporodowa
pozniej kryzys noworodkowy, kryzys cyckowy a pozniej mozliwe ze kolkowy! jesli ominie nas kolkowy to zabkowy na pewno nie i tak do usranej smierci
mailuj no my to jestesmy dopiero posladkowe kobity
nie ma to jak klub upartych dzieci, moze twoje tez jest uparte i zeby posluchalo musisz mu mowic wszystko na odwrot: nie przekrecaj sie Krzysiu i tak bedzie cesarka, juz mi wszystko jedno. A krzyniu zrobi fikola w jeden dzien i zyli dlugo i szczesliwie
balkan a ty to kiedy masz ta cesare planowana?