Witajcie dziewczynki!
Mi się dzisiaj dopiero udało Was doczytać. Wczoraj cały dzień spędziłam z mężem w Krakowie
A naskrobałyście tyle tego, że wieczorem nie dałam rady tego przeczytać
zorah - super, że już w domku jesteście
) życzę miłego przecierania szklaków z maleństwem
psotka - no co Ty, nie szukaj dziury w całym
Mały już nie taki mały, skupił się na nabieraniu ciałka i tyle
jeszcze podrośnie zobaczysz!
dodi - oba imiona ładne. Odnośnie Laury to jedynie nie podoba mi się jak rodzice wołają zdrobniale "Laurko"..
My też jeszcze nie mamy wybranego imienia i trochę mnie to męczy. Ale właśnie myślę, że jak zobaczymy małego to będzie wiadomo
Anulka - fajne są takie powroty naszych kochanych facetów
ja się zawsze cieszę "jak głupia" nawet jak się dwa dni nie widzimy
MADZIA - ja wczoraj po raz pierwszy spuchłam - i to właśnie palce u rąk mi spuchły tak, że ledwo mogłam pięści zacisnąć :/ zaczęło się.. ech.. Acha, miłego weekendu! Chyba ostatni we dwoje
basieniak - gratulacje dla Ciebie i wszystkiego dobrego dla maleństwa
Magia - to już możesz odliczać godziny..
Cudnie
A ten masaż szyjki..? Pierwsze słyszę o czymś takim, to chyba jakiś gratis do badania był
Mimi - dokładnie, przynajmniej wiesz na czym stoisz! I wiesz, że został Ci jeszcze tydzień do spotkania z dzidzią
zuzu - a nie pytałaś lekarza o to wesele? czy widzi jakieś ale? Może zobaczysz, jak się będziesz czuła, bo wiadomo nic na siłę
konwalianka - to dobra data na poród i świetny prezent dla taty
)) trzymam kciuki!!
No! To teraz mogę się spokojnie położyć i leniuchować
U mnie dalej bezobjawowo...
MIŁEGO DNIA!!