reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Ughh Corin no nóż się otwiera Ci zapewne w kieszeni - tylko na kogo bardziej- oto jest pytanie? Wiadomo- z męzem człowiek sie predzej czy pozniej dogada a tesciowe ehhh...co do tych rozpoznawajek płaczu to masz rację;) Idż połóz się prędziutko na boku i poduszka między kolana
malamonis a ile wazy to Twoje cudo ze martwi Cie to?
 
reklama
corin wez Kochana małża zapakuj do garazu - niech tam sobie pije (ja tak robie z moim jak przedobrzy - przynajmniej go nie musze wtedy ogladac), dzieciaczki wysciskaj i poprzytulaj, tesciowa..hmm..udawaj ze nie widzisz - tez czasem pomaga, załaduj sie na kanape z jakims dobrym soczkiem, pograj z dzieciakami, odpocznij i po prostu zamknij oczy i uszy na te wszystkie dzisiejsze chwilowe niepowodzenia, nalezy ci sie odpoczynek - bezwzględnie! mykaj na kanape, zeby skurcze uspokoic:*
anula no własnie nie mam pojecia co z szyjka, bo po zdjęciu szewka nikt juz mi tam nie zaglądał, nie wiem moze gin uznał, ze to nie ma juz teraz znaczenia, tzn. moze gdyby moj gin nie był na urlopie to by sie mna zajął a tak jestem pod opieka jego kolegi i on sie srednio mna przejmuje. poki co mam straszne bóle i klucia krocza, ale skurczy zero. no ale enegrii full i humorek super!
 
Ostatnia edycja:
Corin, trzymaj nerwy na wodzy, bo miałas się osczędzac a ty się bidulko stresujesz. Leż i odpoczywaj!
Ps. nie narzekam na teściową, ale jak sobie pomyślę ze miałaby z nami mieszkać to już mnie skręca. czy nawet z moimi rodzicami. Wydaje mi się ze to zero prywatności i prawdziwego życia małżeńskiego....A jesli juz z wami mieszka to nie powinna się do was wtracac. Moja mama zawsze powtarzała: wtrącić się w małżenstwo to najgorsza rzecz jaka może byc, młodzi się dogadają a ty zostajesz wrogiem. i tak własnie jest, twoja teściowa powinna to wiedziec i zastanowic się zanim cos do was powie, co dotyczy waszych relacji.
 
Maqnio wazne ze jest energia i humorek:-Dja tak samo z humorem juz dawno tak dobrego nie mialam, nawet gdy moj nie zrobi czegos na czas jestem spokojna wczesniej juz bym wyla i krzyczala:-Dja juz nie mam szyjki ale podobno rozwarcie na upartego tylko pol palca dlatego moze to troche potrwac, zobaczymy...
Ja mam super tesciowa, zlego slowa powiedziec nie mozna ale wiadomo samemu lepiej jest prywatnosc a jak byloby razem nikt nie wie. Moja mama mowi:"ja z tesciowa w zyciu sie nie klocilam i pewnie juz nie bede bo nie mieszkamy razem":-D
 
Maqunio, powiedz mi skąd wiesz ze skurcze to akurat te skurcze? czy to jest jakies charakterystyczne odczucie? bo ja obawiam się ze nie będę wiedzieć, że akcja się już rozpoczęła. również czuję jakies kłucia, ciągnieęcia ale jakby ktoś mnie zapytał czy miałam jakies skurcze to powiedziałabym ,ze nie wiem.... Jak to jest?
 
Corin no nie zazdroszczę, ale myślę, że jeżeli chodzi o teściową to któraś z dziewczyn może mieć rację z tym, że ignorowanie mimo, iż nie koniecznie łatwe, ale potrafi być najlepszym rozwiązaniem. Pisałąm już kiedyś, że u mnie w domu podobnie było jak moja babcia mieszkała jak byłam małą i włąśnie ignorowanie zazwyczaj pomagało....

A do mnie dzisiaj mama dzwoniła. Ostatnio widziała mnie na święta w grudniu już z minimalnym brzuszkiem, a potem jakoś albo ja chora albo mąż no a w końcu nakaz leżenia z absolutnym zakazem jazdy samochodem no i jakoś już więcej w ciąży mnie nie widziała (w między czasie jakoś w lutym tylko brat u mnie na chwilę był). I dzisiaj mi opowiada, że jej powiedzmy przyjaciółka (taka stara znajoma do której zresztą jako dziecko uwielbiałam jeździć, a ona z mężem też lubili jak u nich na wsi zostawałam) stwierdziła, że skoro tak się nie pokazuję to na pewno w ciąży nie jestem tylko tak mówię, i w między czasie adoptuję dziecko i będę mówić, że to nasze.... A jak przy niej akurat dzwoniłam, że mała będzie wcześniej na świecie bo z różnych powodó musi być cesarka, to że wymyśliłam to bo widocznie całą sprawę z adopcją udało się załatwić wcześniej i jakoś muszę to zakamuflować.... Normalnie ręce mi opadły. No skąd ludzie mają taką wyobraźnię... Normalnie nie jestem w stanie tego pojąć. Zresztą jakbym chciałą adoptować dziecko to nie widziałabym powodu, żeby to tak ukrywać... Normalnie szoku doznałam....
 
Basieniak, ręce człowiekowi opadają masz rację. Ale wymyślają takie historię tylko tacy ludzie, którzy sami w życiu kombinują, i niekoniecznie mówią prawdę. nie widzę innego sensownego wytłumaczenia dla tej historii...Jak ktoś kłamie, to wokól siebie widzi również samych kłamców. ocenia innych względem siebie.
 
Basienak ludzie maja takie pomysly ze szkoda slow, ja do rodzicow od lutego nie jezdze bo musialam lezec i sasiadka zaczela opowiadac ze ojciec sie mnie wyrzekl i nie chce mie widziec, co prawda z ojcem przez ciaze nie rozmawiam ale bez przesady nikt mnie nie wyganial poki moglam jezdzilam a ta ciagle nowe sensacje wymyslala...
 
Maqnio, Marcin stwierdził, że Dawidek się wkurza, bo mu miejsca brakuje, jak się najem;) Tobie również przyjemnego wieczoru:)

Ania, przyznaję się bez bicia! ;)

Corin, połóż się i olej wszystko, bez stresu. Mój stwierdził, że do porodu pił nie będzie… no chyba, że moja kuzynka urodzi wcześniej i będzie pępkowe… nic, tylko lać i patrzeć czy równo puchnie…

Mala Monis, a to przepraszam;) Ja też tak myślałam, że starczy mi edukacji, ale jeszcze się na doktorat skusiłam;)

Basieniak,słów mi brakuje… co za ludzie!
 
reklama
Sestina, Anulo, na ostatniej wizycie czyli 4 tyg temu Fifi ważył 1530 g. tydzień temu w sobotę byłam na ip z powodu upławów i tam wg usg mały ważył 1790 g czyli w 3 tyg przybrał niecałe 300 g. Wydaje mi się ze to troszkę mało jak na 3 tygodnie. a zostało nam jescze 5 tyg więc mam wątpliwości czy przybierze wogóle do 3 kg.... Sama nie wiem....
 
Do góry