Lipiec 2011

[wydrussia91]

Hej Mamuśki ja wleciałam się tylko odmeldować że wróciłam do domku ale dziś już nie dam rady z Wami pogadulić :-( zjem kolacyjkę i uciekam do wyrka :* Jutro do Was wróce :-) Buziolki w brzusinki:**

 

[konwalianka]

Ja u rak to tam krótko paznokcie obcięte...jakoś nie musze szczegolnie o nie dbać, mam bardzo mocne
A jak tam twoj czop/nie czop?

no u mnie paznokcie też nie są jakieś szczególnie długie, ale te skórki mnie doprowadzają do choroby..

a czop, hmm..nie wiem ale ciągle coś leci i jest to nieco inne niż upławy, które miałam całą ciążę, więc może to to? teraz to taki budyń śmietankowy, dość gęstym no i ciągle chodzę do wc, tak mnie goni..ale nie nakręcam się, bo szkoda zdrowia..nieco odzyskałam równowagę psychiczną i od 2h nie płakałam;-)więc jest dobrze

wydrusia - musisz być nieźle zmęczona, jak już do łóżeczka mykasz..kolorowych

 

[dodi_misia]

konwalianka, to rozdrażnienie to tez może być przez to, że zbliża sie porod...czami kobiety odczuwaja taki niepokój wewnętrzny więc moze juz blisko nic się nie bój, ja tam bym sie cieszyła

 

[Marzena197235]

ja tam tez juz bym chciała urodzic i miec malutka koło siebie tak sie doczekac nie moge ale jeszcze te tygodnie musze wytrzymac dla jej dobra

 

[Magia10]

Hej Dziewuszki:-)
Konwalianko ja na temat Twojego porodu nie będę się może już wypowiadać;-) Ale chciałabym mieć już rozwarcie i urodzić dokładnie za 6 dni:-) Po skończeniu tego magicznego 37 tygodnia:-) U mnie dziś 3 godziny bólu jak na @, biegunka i ból krzyża. I trochę mnie to zmęczyło, więc miałam melodię do spania jak Dodi:-)
maqnio *:-)

 

[Aneta_85]

Witam niedzielnie :-)
No i weekend znów minął... Byłam u rodziców i troszkę zaszalałam, bo wzięłam dla małego trochę ciuszków na wyjście ze szpitala, żeby ładnie się prezentował :-)
No i wzięłam sporo ciuszków w rozmiarze 56. Będą jednorazówki, hehe.

 

[kociatka]

Konwalianko, Dodi moze miec racje - ponoc wzrasta poziom adrenaliny gdy zbliza sie czas:-) Moja mama reagowala podobno takim wlasnie niepokojem i wzmozona aktywnoscia. Trzymam kciuki;-)
Ja jestem teraz taka spiaca i leniwa ze nawet sobie mysle: jeszcze nie czas. Bo nawet nie chcialoby mi sie rodzic

 

[dodi_misia]

Aneta, a co tam jak szaleć to szaleć!

kociątka, ja tez sobie tak myślę, że do mojego porodu jeszcze hoooo hoooo, bo mam lenia takiego, że szok!!
Ale jutro sie biorę ostro za robotę.. łozeczko musze zlozyc, materac kupić, poprac reszte rzeczy, kupic jeszcze jedną koszulę i stanik.. no i wsio aa jeszcze we wtorek fryzjera mam... a wtedy to juz luuuzz, moge rodzić

 

[konwalianka]

możliwe dodi, i to mnie najbardziej denerwuje, bo naprawdę uprzykrzam życie mojemu P. i on też już psychicznie przy mnie nie wytrzymuje..niedługo nie będzie chciał do domu wracać, jak to sie utrzyma

 

[dodi_misia]

konwalianka, spoko niech sie chlop przyzwyczaja, bo potem też będziecie na wysokich obrotach jak maluszek sie pojawi
a dlugo juz sie nie utrzyma hehe, w koncu każda z nas urodzi