Lipiec 2011

[konwalianka]

żaneta, u mnie to normalne.. ja miałam upławy całą ciaze, teraz mam ich wiecej i na dodatek podbarwione brunatnie.. wydaje mi sie, że jesli są zwykłe, to nie masz czym sie martwić.. na obecnym etapie to normalne.. mój mały też się mniej rusza, bo zwyczajnie nie ma miejsca
corin, trzymam kciuki..daj znać co i jak
mała monis - tamten pomiar też był dziwny, jak to "między" coś musiało być nie tak.. nie zamartwiaj się, bo te pomiary są tylko przybliżone..każdy maluch rośnie w swoim tempie
Madzia, nie przejmuj się.. może coś zjadłaś na to śniadanko, co odrzucił Twój organizm? Ja jakieś 3 tygodnie temu miałam tak po mleku, przedawkowałam je.. musiałam odstawić na tydzień i przeszło

 

[em_ka]

Corin trzymam kciukasy i odezwij sie co tam wyszlo ..

Wisienko mam nadzieje ze trzymacie sie z Emisia, buziole dla Was :*

 

[MADZIA]

konwalianka może i tak
em ka to fajna niespodzianka że u brata pojawi się bobasek, rodzice dostaną szoku3 wnuki w jednym roku

 

[Anulka198424]

hej laseczki w koncu was doczytalam ale drukujecie z rana

Em_ka gratki dla nowego potomka w rodzinie a chopa po glowie za to

Corin &&&& zacizniete :*

Marzenko udanego wypadu

Maqnio napewno malutka juz silna i zdrowa da rade :*

Wisienko Emisia da rade i napewno wyjdzie w odpowiednim momencie :* tule :*

Mala monis nie martw sie inny lekrza inaczej zmierzyl a to tylko przyblizona waga napewno wszystko sie wyjasni na wizycie:*

ja nawet pospalam choc z trudem zasnelam ale dalam rade ja juz po kawce Maly zaczal dokazywac moj ju zdzwonil i pytal czy jego syn juz wstal hehe biedny pracuje ahh jak ja mu wspolczuje:/

 

[mailuj]

Ja jestem zdziwiona tymi szklankami bo zrobiłam to pierwszy raz w życiu :-) I to był chyba efekt tego, ze oboje jesteśmy ciągle na najwyższych obrotach. Czarek pracuje po kilkanaście godzin na dobę, ja zajmuję się sprawami papierowymi remontu i pomimo dobrych chęci czasem wystarczy iskra. A że nie mogę się denerwować to zareagowalam tak jak miałam ochotę w danej chwili...

 

[sestina]

Hej kochane brzucholki,


Marzena mi jakiś czas temu też jedna strona spuchła ale to było z rana więc pewnie od ucisku w nocy na jeden bok po do południa odpuściło. Więc i u Ciebie się wyrówna. Pij herbatkę, działa moczopędnie. I to co ma potas, np. pomidorki ( tylko bez soli)
Corin masz rację, nie zamartwiaj się tylko jedż! Na pewno jest oki tylko Ewcia ma mega lenia lub się przekręciła
emka no nie chciał Cię chłopina budzić a co do spania naszych panów- mojego można i czołgiem i wszystkim innym i tylko gada od rzeczy i na drugi bok ehhh

co do upławów to mam właściwie od początku ciąży spore, mokro non stop ale sa takie same . Ale nie miałam przez ten czas ani jednej infekcji na przykład. Może to oczyszczająco działa.
mailuj hmmm moż ei ja spróbuję tak sobie trzasnąć bo potem to juz nie będzie na jaki stan zrzucić heheh
madzia a Ty miałaś ten rozstrój skonsultować z lekarzem i co?

Mój mąz dziś za kare) spi w salonie. Ożłopał się piffska a zawsze mówię mu żeby z umiarem przed snem bo potem chrapie i nie da rady spac. To on nie, wyciąga jeszcze po północy. To mówię- spisz sam. I miałam caałe loze sypialne dla siebie i wyspałam się meeega z przerwa na śniadanko o 7 i bez skurczu. A rano poczytywałam sobie książkę o pierwszych miesiącach zycia dziecka

 

[Anulka198424]

sestinko ja tez nie lubie jak mojego czuc piffkiem:/ ale neistety musze sie nieraz meczyc z nim na jednym lozku na podloge go nie wygonie....

ja wlasnie wcinam sniadanko i maly chyba mi brzusio rozwali hehe

 

[sestina]

ja juz tez anukla po dwóch i chetnie zjadłabym juz 3 ale stanęłam na wagę i jestem w szoku! Mam już 80 kg na wadze matko!!!czyli 17 -18 na plusie! kurka gdzie to wchodzi!nawet lody odpuściłam!

 

[maqnio]

Hej słońca!!

ja tak na szybko: w dzień siec działą tu jak sparalizowany żółw więc, za dużo poszalec na forum nie mogę, mam nadzieje, ze późnym wieczorem będzie trochę lepiej to postaram sie odnieśc do Waszych postów, póki co poczytałam co nieco. u nas bez zmian, czyli czekamy na usg, wkurza mnie to, że teraz kiedy moge juz swobodnie chodzic to i tak lipa z tego, bo w szpitalu nic poza siedzeniem w łózku nie wchodzi w gre. juz chyba taki moj los, ze nie moge nacieszyc sie swoją ciążą. poki co włąsnie jakas babka rodzi a ja mam włosy dęba, ja pikole !!! i słychac polozna "o własnie tak, i teraz...mocno..idzie idzie..i jej wrzaski, połozna na to nie krzyczec kochanienka, tylko cała energie wkładaj w pracie"" hard core jak nic. jak mala sie urodzi, i jak juz przestane karmic to chyba z tego wszystkiego sie uchleje z drugiej strony jestem pełna nadziei, bo wkoncu skoro tyle kobitek juz wrzeszczało i wszystkie urodziły to i ja dam rade...jakby co....
poki co sciskam wszystkie brzuszki na razi i jeszcze raz dziekuje za wszystkie ciepłe słówka!!!!!!

 

[MADZIA]

sestinko dzwoniłam no i niesety tak może byc....cokolwiek to ma znaczyc
obiad wczoraj przyjęty wiec wszytsko takie dziwne ....

co do spożycia %
wilk syty i owca cała .... ty wyspana a pan mąż wypił piffko

maqnio jesteśmy z tobą ...pisz ile się da...