konwalianka a może jeszcze zdążysz, jeśli krwawienie było po badaniu i nic się nie zaczyna, to z tym rozwarciem jeszcze trochę pochodzisz;-) tylko się nie śmiej za bardzo na Kac Vegas
ja też to chcę jeszcze objerzeć
no właśnie, bo my teraz to tylko po sklepach ganiamy, pierzemy, prasujemy itd. a ja chciałabym mieć takie dwa tygodnie ostatnie, że już mamy wszystko gotowe i sobie czekamy i się relaksujemy i skupiamy na przyjemnościach
co tam pościel, co tam łóżeczko, ja WÓZKA nie mam!
tyle dobrego że zamówiony, ale może być dopiero na początku lipca do odebrania
z z biustonoszem to sobie wymyśliłam, że sobie na razie tylko dwa miękkie kupię - tak do szpitala, czy na okazje, kiedy będę musiała gdzieś publicznie nakarmić, a tak to będę po prostu zwykłe nosić i w domu sobie zdejmować do karmienia czy w ogóle bez chodzić...
no nie mogę się do tych dziur przekonać i tego karmienia przez te otwory.. fuj
koszuli też takich nie kupuję, bo są paskudne, tylko zwykłe na ramiączkach, nawet do szpitala, wolę piersią poświecić, ale przynajmniej malutką do nagiej skóry przytulić, a nie do materiału