reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

reklama
Hej dwupaczki, ale mam lenia nic mi się nie chce. Pocieszam się jak Was czytam, że nie tylko mnie takie zniechęcenie dopadło.

orchidea
zazdroszczę energii; ale Ty masz powera. Ja ledwo odkurze to już tchu nie mogę złapać. Jedna czynność i odpoczywanie.
Mega słaba jestem w tej ciąży i do tego te upały wykończają.

Corin dobrze wiedzieć z tym wałkiem pod tyłkiem i ja przetestuję:)
 
Moja Ginka jest na Malediwach wraca w piątek .... :/ a wizyte mam 14 czerwca :(
Jeszcze mnie tak tesciowa WKU***** dzwoni o 7 rano ze jakas daleka kuzynka Pawła urdzila dzisiaj o 4 nad ranem :/ a miala termin na 2 lipca i corka zdrowa :/ jezuuu najlepiej jakbym juz urodzila :/ tescie stoja mi nad glowa ze juz mnie to do cholery doprowadza
 
Veronique współczuję "bardzo troskliwej" teściowej. Moja ani nie pomaga ani się nie wtrąca na szczęście. Stosunki mamy bardzo neutralne. Powtarza tylko wkółko "ciekawe jaka ta mała będzie, do kogo podobna". Najlepiej jednym uchem wpuszczać drugim wypuszczać.
Ale żeby o 7.00 dzwonić. Wrrr....
 
Dzwonili do mnie właśnie z salonu meblowego, chcieli mebelki w poniedziałek przywieźć, ale mojemu mężowi nie pasuje :( A już byłoby z głowy, mogłabym sobie poukładać wszystko ładnie ach...

Corin, moja gin też mi kazała pod pupe coś podkładać żeby wyżej było. Tylko, że po 10 minutach takiego leżenia robi mi się nie dobrze, wszystko mi do gardła napływa :/ ciężko mi się oddycha, a na dodatek potem nie mogę wstać. Pół godziny się męczę żeby zejść z łóżka bo tak mnie krzyże bolą jakby mnie ktoś na pół przekroił :( Suma sumarum leżę normalnie i myślę, że to też przecież odciąża..
 
Ostatnia edycja:
mamucica :zawstydzona/y: poprostu nudzi mi się a,że rodzinka dalekooo to pozostaje mi sprzątanko i gotowanko :-D mąz wieczorem wróci z pracy dopiero ... i jak coś robię to mnie te pachwiny nie ciągną tak a jak Ty ogólnie się czujesz dawno jakoś Cię nie widziałam albo pominęłam posty ostatnio :-D:zawstydzona/y:
Nika dobrze,że ja nie mam kontaktu z teściową chociaż o 7,mej bym jej powiedziała co tak późno wstajesz kobito hahahhaha
malamii masz podobnie jak ja już się cieszyłam,że jutro dokończymy wszystko a tu dupka blada mąz w pracy na szczęście mamy troszkę czasu jeszcze ;)
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane Pol poszedł do pracy to ja przelotem do was bo gotuję obiad.
malamii pytałas co to zzo, to znieczulene zewnątrzoponowe.
Nika ja mysle, ze nospa i rady Corin pomogą, mnie tez tak pobolewa a mój gin powiedział, że macica musi trenowac bo przed maratonem nikt plackiem nie lezy. Więc wszystko zalezy ile masz tych bóli i skurczy no ale teraz te twardnienia to pewnie BH i będą już do końca
Dziękuje wszystkim za kciuki i opinie:-D
Na obiadek mam sole z ziemniaczkami i surówką z młodej kiszonej. Pilnuję ziemniaczków i zaraz smaże solę i mniam.
 
Mowie Wam czasami to mam ochote cos jej powiedziec... :/ aleeeee ugryze sie w jezyk... W weekend jedziemy do nich na obiad i bedzie " i jak sie czujesz o jezu zebys juz urodzila ... pewnie sie meczysz ... a moze to a moze tamto a nie boli a nie strzyka ... " Pawel sie ostatnio wkorzyl i mowil zeby sobie dali na luz nie wiem czy oni mysla ze yto tak pstrykne palcami i juz urodze ?! No co za ludzie kurde :/ az sie z nerwoiw o tej 7 poryczalam nie wiem czy chcioala mnie zmotywowac ? Czy powiedziec ze w kazdym momencie moge urodzic . Jak ja uwielbiam takie telefony ...
A najlepsze sa teksty no bol jst okrpony ogolnie koszmar mowie tesciowa ale jakos na pewno przezyjesz ... NO BOMBA ! Na poprzedniej wizycie mpowila Gince o tych twardnieniach mowila ze do 10 razy dziennie moga byc... :/ ale od 3 dni doszly teraz takie bole jak na okres :/ czesto w nocy mnie to budzi albo w ciagu dnia jak za duzo chodze .... a tak chcialam dzisiaj pojechac do lasu posiedziec na lawce :/ toc chyba nic mi sie nie stanie :/
A znacie mnie juz troche i wiecie ze wielka Panikara ze mnie i troche jestem z siebie dumna ze jakos tak spokojnie podchodze do tego i ... tak jak zaboli to niee ze wydzwaniam po poloznych i lekarzach ale .... jakby organizm sam mi podpowiada abym sie polozyla a z tym kocykiem Corinowym to dzisiaj wyprobuje .... staram sie nie brac tak nospy bo bol jest do zniesienia zreeszta te bole jak na okres trwaja z 20 sekund ... i przechodza
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki ale gorąco uff..

Byłam dziś znów na pobraniu krwi i zaniosłam mocz do analizy czy przeszły te bakterie paskudne, mam nadzieję że wszystko jest OK.
Byłam też w Lidlu lipne te kocyki, by najmniej ten z Myszką Micki, a z Kubusiem nie było już, na zdięciu w ofercie lepiej wyglądały heh.

Życzę wszystkim miłego dzionka :-)
 
reklama
Niczka dopiero co wczoraj kumpeli pisalam o tym, o czym napisalas Ty.
Wczodze do baru i 20 osob, kazdy z osobna pyta: ,,hej, jak tam, jak sie czujesz" , z regoly normalne pytanie do ciezarnej, ale gdy odpowiadam po raz dwudziesty na to samo pytanie mi sie zygac chce, czasami nic nie odpowiadam tylko mrukne ,,mhmm,, bo mam ochote im powiedziec: a jak sie ku*wa mam czuc w 8 miesiacu, z twarza zombie, po nieprzespanych nocach, po malej depresji przez ktora juz 3 dni rycze , z bolem w lewym poldupku i z uciazkiwa pozycja malej, ktora swoja wielka glowa gniecie mnie od 3 tyg w pempek a bol jest nie do wytrzymania"
to samo co polozna mowila na szkole rodzenia, ze te pytania sie nie koncza wraz z porodem, to dopiero poczatek, bo po urodzeniu dziecka jest to samo: ,,hej, jak tam po porodzie, nic cie nie boli? ooo jakie sliczne dzieciatko, moge je dotknac, moge wziac na rece? itd" i powiedziala ze jesli sie psychicznie na to nie nastawimy to mozna oszalec z nerwow.
Ja nigdy nie lubilam uszczesliwiania mnie na sile, nigdy nie pozwalalam mojej mamie pytac sie co w szkole, jak mi poszlo itd a ona b,.dobrze o tym wiedziala, bo gdy sama nie zaczelam tematu to tak jakby go nie bylo. Taki mam charakter i nie lubie jak dziennie ktos mi to samo pytanie zadaje, doprowadzaja mnie do szalu!
WIec wiec Niczka jak sie czujesz, ale staraj sie odpoczywac, zminimalizuj kontakt z tymi osobami albo powiedz w prost ze nie chcesz zeby cie pytali za kazdym razem i mowili zebys juz urodzila bo sie nerwowa robisz i tyulko pogarszaja sytuacje.
Dzisiaj D powiedzial zebysmy zeszli do baru na wieczor jak wroci z roboty, a ja ani nie mam humoru, ani checi ani sily odpowiadac na ciagle i te same pytania, wiec nie wiem czy zejde. Ewentualnie pojde i zamkne sie w sobie, a oni niech pytaja :-D
 
Do góry