Corin
Mama Trójki :)
Hej dziewczyny. Pisze z domu. Spakowalam się wczoraj, wzięłam nospe i polozylam. Skurcze trwały aż zasnelam ale już nie były bolesne. Strachu się najadlam co niemiara ale wychodzi na to ze to były wyjątkowo upierdliwe skurcze przepowiadajace. Naprawdę się bałam ze coś się dzieje.
Dziś od rana kompletuje torbę do szpitala dla mnie i dla Ewci (brakuje mi kilku rzeczy) Nie ma zmiluj. Muszę tez załatwić kartę NFZ (zmiana adresu).
Dziś od rana kompletuje torbę do szpitala dla mnie i dla Ewci (brakuje mi kilku rzeczy) Nie ma zmiluj. Muszę tez załatwić kartę NFZ (zmiana adresu).