Lipiec 2011

[em_ka]

maqnio apropo malowania paznokci. wczoraj jak bylismy u znajomych rozmawialam z kolezanka. Powiedziala mi ze jakis czas przed porodem lekarz uprzedzi mnie ze w czasie porodu absolutnie nie mozna miec pomalowanych paznokci, bo gdy podczas porodu brakuje ci tlenu to paznoknie robia sie sine i na to zwracaja bardzo uwage. Nie byl to jej wymysl tylko mowila ze to jej lekarz powiedzial.

aaa i maqnio, jak ty masz 1120 cm w obwodzie to podziwiam jak ty wstajesz z lozka
(zarcik, wiem ze to blad w pismie ale sobie wyobrazilam taki brzuch i parsknelam smiechem)

 

[maqnio]

em_ka powaznie o tych paznokciach?? cholerka musze gina mojego zapytac co do brzucha to wierz mialabys nie zly ubaw jakbys zobaczyla mnie "live" i to nie tylko przy wstawaniu( o ile ten wygibas mozna nazwac wstawaniem) z lozka, ale moje chodzenie to dopiero komedia, polaczenie chodu kaczki i turlania piłki :-):-) edit: 1120 ale sie popisałam nie ma co!! wstyd i tyle. nawet zrobilam sie czerwona

ale tak na powaznie wyobrazasz sobie miec 1120 cm w obowdzie? kurcze sciany trzeba by burzyc zeby przejsc

a i jeszcze tak z innej beczki: czytalam troche sierpniowki i jedna sie rozpakowala

 

[Anula1989]

Jestem ponownie:-)ja tez slyszalam ze poczas porodu nie powinno sie miec pomalowanym bo wlasnie jak brakuje tlenu najszybciej widac to po plytce paznokcia aletego ja juz nie maluje od kilku mies teraz tylko u nog mam ale do porodu zmyje:-)
Jednak faceci to dranie, moja siostra spotykala sie z kims miala isc z nim na wesele a okazalo sie ze mial dziewczyne i lelcial na 2 fronty, poprzedni zaczal do mnie pisac tragedia ze teraz tak ciezko znalesc normalnego

 

[em_ka]

maqnio zapytaj o te paznokcie, podobno wlasnie przy braku tlenu pierwsze co to paznokcie sie robia sine i usta, ale usta moga pozniej zmienic kolor wiec patrza na paznokcie.

Co do dziwnego chodu kaczko-kulkowego I do podnoszenia sie z lozka badz co smieszniejsze-z podlogi to ja tez moge soba wiele zaprezentowac zawsze siadam do jedzenia na poduszce ktora lezy na ziemi bo mamy taki stolik niski na salonie, tak mi wygodniej bo nie musze sie schylac do stolu i uciskac brzucha, wiec komedia zaczyna sie jak chce wstac na poczatku na kolana sie musze przekulac pozniej jedna noga, sruga noga i rekami o sofe sie podciagam bo inaczej by mi kolana pekly

wczoraj nawet mialam chwilowa sprzeczke z D bo bylismy w tym Madrycie i przechodzilismy przez ulice (nie dosc ze wzmozony ruch to jeszcze centrum madrytu) trzymalismy sie za reke i zamiast poczekac na zielone swiatlo to myslal ze uda nam sie przejsc (badz przebiec) poki nic nie jechalo. Okazalo sie ze weszlismy na ulice, doszlismy do polowy i zaczely jechac auta z drugiej strony i musialam biec (biec przy moim bolu w biodrze i ledwo co sie kulalam po meczu) istna masakra i w ogole nie mial racji mowiac ze nic sie nie stalo, ale chyba pozniej to do niego dotarlo ze nie byl to najlepszy pomysl.

 

[maqnio]

em_ka zapytam zapytam, jakby co to zmyje bo widzisz tak to jest z facetami, oni nie maja tego zmysłu, ze my teraz robimy wszystko w zwolnionym tepie, my jak np. idziemy do auta to moj małz idzie "kilometr" przede mną, bo "zapomniał, ze ja juz tak szybko nie chodze" i zawsze czeka za mna az sie doczlapie a jak juz idziemy razem to co chwile musze go stopowac zeby wolniej szedł bo nie nadążam,i tak to smiesznie wyglada bo trzymamy sie za rekaę a wyglada to tak jakby on mnie prowadził jak córeczke bo zawsze jest te dwa kroki przede mna.ehh..za duzo ma energii co do wstawania i wogole poruszania sie to moglbysmy niezly kabaret stworzyc:-)
anula tak to jest z facetami, ciezko znalezc kogos porzadnego..

 

[balkan]

Maqnio, na pewno nie można mieć pomalowanych paznokci u rąk - kolorowy lakierem, bezbarwny jest OK. No i fakt nieźle pojechałaś z tym obwodem.... chyba rekord byłby jakiś....

mi nogi nie puchną i myślałam, że przy leżeniu to mało możliwe.....

Mailuj, gratulacje dla córki - a chodzi na jakieś zajęcia muzyczne?

 

[Aniaa23]

Emka dlatego ja uwazam ze faceci tez powinni w ciaze zachodzic. Po to zeby zrozumiec co czuja kobiety i ze pod koniec ciazy nie wszystko jest takie proste jak bylo przed ciaza. Ja to mam wrazenie, ze moj maz czasem uwaza ze wymyslam, zachowuje sie jakby niedowierzal, ze znowu mnie cos boli... I wciaz probuje Go nauczyc ze juz nie daje rady chodzic tak szybko jak kiedys, a On wciaz o tym zapomina Jak Mu przypomne to zwalnia na chwile i zaraz znowu przyspiesza, ech.

 

[em_ka]

maqnio ja bym zebrala wszystkie lipcowki i polozyla na plecach na podlodze, na trzy cztery kazala wstac i wszystko zostaloby uwiecznione na kamerze, kabaret by byl pierwsza klasa

co do chodzenia z facetem za reke to moj sie juz przystosowal ze jak idziemy to musi sie dostosowac do mojego tempa, wiec tym bardziej nie rozumiem jego wczorajszego zachowania z ulica i wyskokiem na mnie po tym jak mu zwrocilam uwage ze to nie byl jego jeden z najmadrzejszych pomyslow.

 

[maqnio]

em_ka na sama mysl o tym wstawaniu pekam ze smiechu , sama próba wyobrazenia sobie tego - i sikam, jak mamcie kocham nie wyobrazam sobie tego - ryczalabym ze smiechu a D. wybacz na pewno po prostu był podekscytowany meczem i na chwile mózg mu sie wyłączył
balkan no własnie nogi napuchly mi wczoraj pierwszy raz, i mysle ze to dlatego, ze wczoraj pierwszy raz wybyłam z domu i nogi przezyly szok po tak dlugim nicnierobieniu i to dlatego sie zbuntowały. bo tak jak leze to nic sie nie dzieje a wystarczyło wczoraj ciut ruchu i opuchlizna gotowa

 

[em_ka]

maqnio pewnie tak, bo mu caly czas tlumacze ze 8. miesiac to juz nie 5. ze przez te pelne 7 miesiacy moj organizm pracuje podwojnie i w 8.miesiacu nie jest tak latwo funkconowac bez zadnych problemow, czy to z ruchem czy z bolem. Caly czas kazde mu sie postawic w mojej sytuacji... ja rozumiem tez ze on pracuje i przychodzi zmeczony ale fakt ze ja siedze w domu nie ma nic do rzeczy, jestem tak samo zmeczona wewnetrznie jak on, nie spie po nocach z powodu tego biodra wiec nie wysypiam sie tak jak powinnam, podczas chodzenia tez odczuwam bol i nie jest to takie przyjemne. Niestety plec brzydka musi to zrozumiec bo jak nie to bedziemy mieli problemy z porozumieniem.