COrin no niby planujemy przeprowadzke ale to tak za minimum 2 lata bo wczesniej nie damy rady z kasa .. moze i masz racje, ale wiesz... sam fakt ze pokazujecie takie piekne pokoiki z naklejkami na scianie i takimi laczkami powoduje ze zaczynam swoje reflekcje na temat tego co chcialabym miec a tym, co mam w chwili obecnej. NO ale jak wiadomo, wszystkiego miec nie mozna. Podejrzewam ze mimo to malutka nie bedzie miala do nas pretensji ze jej pokoj nie posiada trawki i drzewek na scianach
reklama
Corin
Mama Trójki :)
Ja myslę, że malutka będzie przeszczęśliwa mając was cały czas w pokoju. Masz dwa lata na wymyślenie jak jej pokoik będzie wyglądał i jak wtedy nam zasuniesz zdjęciami to nam szczeny poopadają, zwlaszcza ze nasze pokoiki wtedy juz będą nadawały się do remontu ;-)
a myslisz ze po 2 latach dalej bedziemy tu zagladac w takim skladzie jaki mamy teraz? chcialabym utrzymac te kontakty, ograniczone bo ograniczone, wiadomo ze pozniej zacznie sie masa obowiazkow typu dziecko, dom praca , ale od czasu do czasu mozna zagladnac ^^ mam taka nadzieje ^^
a przez te 2 lata postaram sie uzbierac dosc pieniazkow zeby przygotowac malej taki pokoik jaki bedzie chciala. Ahh..az sie rozmarzylam
a przez te 2 lata postaram sie uzbierac dosc pieniazkow zeby przygotowac malej taki pokoik jaki bedzie chciala. Ahh..az sie rozmarzylam
Corin
Mama Trójki :)
Pewnie rozkruszy się nasze towarzystwo, ale mnie masz na FB, wiec chwalić się możesz ;-)
konwalianka
Mały bąbelek
emka nie przejmuj się, my też nie będziemy urządzać pokoju małego.. kącik ma i u nas, więc nie jesteś sama Ważne, że będzie miał mamę i tatę przy sobie..
macie rację, pewnie później rozkruszy się towarzystwo każdy zajmie się swoim życiem i obowiązkami..oby jednak znalazł choć chwilkę na lipcóweczki z bb
a ja Wam wstawię taki link na poprawę humorów..aż strach się bać
Autentyczna (podobno) rozmowa nastolatek w autobusie. It's bjutiful. - Paweł Tkaczyk
macie rację, pewnie później rozkruszy się towarzystwo każdy zajmie się swoim życiem i obowiązkami..oby jednak znalazł choć chwilkę na lipcóweczki z bb
a ja Wam wstawię taki link na poprawę humorów..aż strach się bać
Autentyczna (podobno) rozmowa nastolatek w autobusie. It's bjutiful. - Paweł Tkaczyk
Corin
Mama Trójki :)
U nas burza i ulewa od 13.00, ale za to ochlodzilo się do przyjemnych 18 stopni :-)
miriam liba
Fanka BB :)
emka
my tez bedziemy miec milosza u siebie w naprawde malej sypialni, dopiero za 1,5 roku przygotujemy mu osobny pokoj. Ja osobiscie uwazam, ze na poczatku lepiej i przyjemniej miec dzidzie przy sobie - to jedyny taki moment w naszym zyciu
my tez bedziemy miec milosza u siebie w naprawde malej sypialni, dopiero za 1,5 roku przygotujemy mu osobny pokoj. Ja osobiscie uwazam, ze na poczatku lepiej i przyjemniej miec dzidzie przy sobie - to jedyny taki moment w naszym zyciu
konwalianka to ciesze sie ze nie jestem sama :-) ah.. az mi sie zamarzylo zeby mala utulic tak mocno <3
miriam racja, korzystajmy z tej mozliwosci :-) ahh... nasz skarbek spiacy miedzy nami w lozku, cos cudnie nadzwyczajnie pieknego
a nie pisalam wam jaki straszny mialam sen dzisiaj, obudzilam sie taka smutna ze jak opowiadalam go mojemu D to mi lzy poplynely..
Wiec snilo mi sie, ze D zostal zakmkniety w wiezieniu za cos, nie wiem za co i czekal na egzekucje. Od momentu kiedy go wzieli nie mialam mozliwosci zobaczenia sie z nim ani na moment, wiec zniknal w snie bez sladu. Ja caly czas plakalam ze taka mloda jestem a facet mojego zycia juz nigdy ze mna nie bedzie, ze go skazuja na smierc, ze nigdy drugiego takiego nie znajde, zanosilam sie placzem i nie wiedzialam co robic. I wiecie co? po tym snie poczulam, ze rzeczywiscie tak jest, niewyobrazam sobie zycia bez mojego mezczyzny, lepszego nigdy bym nie znalazla choc czasami roznie miedzy nami byla, zdazaja sie klotnie i obrazania, ale w glebi serca tak strasznie go kocham, mamy do siebie tak wielki szacunek ze nie zamienilabym tego za zadne pieniadze. Dzisiaj chyba sie na nim zawiesze i juz go nie puszcze, tak mi teskno.
Sny jednak maja cos w sobie magicznego...
miriam racja, korzystajmy z tej mozliwosci :-) ahh... nasz skarbek spiacy miedzy nami w lozku, cos cudnie nadzwyczajnie pieknego
a nie pisalam wam jaki straszny mialam sen dzisiaj, obudzilam sie taka smutna ze jak opowiadalam go mojemu D to mi lzy poplynely..
Wiec snilo mi sie, ze D zostal zakmkniety w wiezieniu za cos, nie wiem za co i czekal na egzekucje. Od momentu kiedy go wzieli nie mialam mozliwosci zobaczenia sie z nim ani na moment, wiec zniknal w snie bez sladu. Ja caly czas plakalam ze taka mloda jestem a facet mojego zycia juz nigdy ze mna nie bedzie, ze go skazuja na smierc, ze nigdy drugiego takiego nie znajde, zanosilam sie placzem i nie wiedzialam co robic. I wiecie co? po tym snie poczulam, ze rzeczywiscie tak jest, niewyobrazam sobie zycia bez mojego mezczyzny, lepszego nigdy bym nie znalazla choc czasami roznie miedzy nami byla, zdazaja sie klotnie i obrazania, ale w glebi serca tak strasznie go kocham, mamy do siebie tak wielki szacunek ze nie zamienilabym tego za zadne pieniadze. Dzisiaj chyba sie na nim zawiesze i juz go nie puszcze, tak mi teskno.
Sny jednak maja cos w sobie magicznego...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 711 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 124 tys
Podziel się: