reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

kwoka mi sie jednak wydaje ze ten bol jest spowodowany uciskiem dzieciatka na nerw (prawa strona mnie w ogole nie boli), bo wychodzi tak jakby od tylu ledzwia po lewej stronie az do srodka posladka. jest to bol ciagly i przeszywajacy na wylot, pulsuje non stop i nie ma mozliwosci zeby sie go pozbyc, probowalam z masazami, poduszkami i nic. Przy chodzeniu paralizuje mi posladek ze nie moge nogi podniesc i jak ide na dluzszy spacer albo musze cos zalatwic to ta lewa noge tak ciagne lekko bo nie moge jej podniesc i przemiescic swobodnie :/
zapytam teraz 27 maja na wizycie co lekarz o tym mysli, ale gadalam ze szwagierka i ona mowi ze miala taki bol i przez to musiala isc na L4 o 3 miesiace wczesniej bo nie mogla wytrzymac. I dodam ze mam go od dobrych 3 miesiecy tylko teraz sie bardziej nasilil wraz ze wzrostem kruszynki :-(

aa i dziekuje za odpowiedzi. Pytalam dlatego, ze mam film instruktazowy ktory prowadzi pewien spec od dzieci i on wlasnie mowil ze po kazdej kapieli powinno sie psiknac do noska zeby ulatwic oddychanie, ale moze rzeczywiscie jesli nie ma kataru to po co podrazniac i przyzwyczajac sluzowki do kropli.
 
reklama
Emka no to wtedy mozesz jedynie sprobowac malucha delikatnie przemiescic naciskajac na powloki brzuszne od wewnetrznej stony kosci udowych, wspolczuje wiem co to za bol, bo mialam tak w styczniu, ale udalo sie cwiczeniami wykaraskac.
 
em-ka z opisu wynika ze to ucisk na nerw kulszowy- ja cierpiałam na to z innych powodów i dlatego rok temu miałam operację i wstawiony implant. Dzięki temu jakos funkcjonuję. Ciężko cokolwiek polecic skutecznego bo przeciwbolowego nie wezmiesz ale poszperaj w necie o pozycjach do spania czy siedzenia przy bólu nerwu kulszowego.Piłka duza do siedzenia tez pomoze. Spróbój może prostej rzeczy- lezenie w pozycji podobnej do kolyski pod glowa ze dwie trzy poduszki a pod nogi podklada sie taborecik tak aby nogi byly wyzej, polezec tak z 30 minut i naprawde przynosi ulge. Broń Boże dżwigania jakiegokolwiek i długiego stania w jednej pozycji a jak musisz to jedną stopę ( od bolącej nogi) na lekkim podwyższeniu.
 
Ostatnia edycja:
Mailuj no więc kikuta pępowiny nie powinno się moczyć najlepiej raz dziennie psiknąć "octeniseptem" albo też tym spirytusem :-) a wody jak odejdą najlepiej od razu na IP
 
sestinko no wlasnie sprobuje ten pozycji do spania, bo jak leze na prosto to tak mnie rwie ze cala noc nie moge sobie miejsca znalezc. I juz myslalam o tym zeby sobie podlozyc poduszki pod glowe i spac na pol siedzaco z nogami u gory, zobaczymy moze pomoze a jak nie to trudno :-( przemecze sie! i z zakupami juz dam sobie spokoj, bo zazwyczaj jak szlam to sie zapominalam i kupowalam wiecej niz mialam, teraz powiem kategoryczne NIE zakupom!

Kwoka sprobuje jeszcze tego uciskania biodra, powiem mojemu zeby mnie co dzien masowal w tym miejscu, moze ten masaz w polaczeniu z pozycja przyniesie ulge (choc watpie jesli to jest ucisk malucha :< )

teraz uciekam do urzedu, bede pozniej :* buziolki (ciekawe jak przezyje droge do niego, pewnie tak jak wczoraj zolwim tempem z bolem w kazdym miejscu na ciele :/ )
 
reklama
Wydrusia, na moje oko, to masz jeszcze troszkę czasu do tego CC, więc daj żyć facetowi.... zresztą wiadomo, jak to z lekarzami, jak sama nie zadzwonisz, to on albo zalatany, albo nie bardzo pamięta.... zadzwoń do Niego....

Emka, strasznie Ci współczuję tego bólu....

Corin, na prawdę jesteś swiętą kobietą, bo ja nie jestem pewna, czy zdecydowałabym sie przygarnąć teściową pod dach, nawet, jeżeli miałabym duży dom.... no i przede wszystkim cieszę się, że lepiej się czujesz....
 
Do góry