Lipiec 2011

[em_ka]

mailuj ty pisalas, ze jesli ktos widzi klotnie i zlo w rodzinie, to co sie dzieje zazwyczaj odbija sie na jego zyciu osobistym. no rzeczywiscie tak zazwyczaj jest, ja np zapieram sie rekami i nogami przed bledami swoich rodzicow, za wszelka cene bede walczyc o to, aby moje zycie wygladalo inaczej, zeby uniknac takich akcji jakie ja mialam i jakie utkwily w pamieci na zawsze. ZObaczymy czy sie uda, ale mysle ze jak sie chce i sie wierzy to nie ma ... we wsi trzeba wierzyc!!!!!

a u mnie te skurcze BH juz dawno sie pojawily, ale zauwazylam tez ze ok tygodnia jak mi sie ladnie mala ulozy to mam wypuklosc na brzuchu, nie wiem czy to pupa czy glowa czy cale cialko, ale je dotykam tak szybko jak tylko moge bo pozniej znika w odchlani macicy
ale slodkie a to napinanie sie macicy az czasami boli, taka sztywna sie robi

 

[konwalianka]

witajcie kochane..
te skurcze co piszecie ja już mam od dawna, tzn, od 20 tyg. - tak mi powiedzieli w szpitalu gdy byłam podłączona pod ktg - pani pokazywała różnice między tymi nieprawidłowymi a prawidłowymi, chociaż ja tam w odczuciu różnicy nie widziałam.. teraz coraz częściej mam spinanie brzucha i to dziwne kłucie - już sama nie wiem co o tym myśleć..

emka mój jest ułożony główką do dołu i to co wypina to na pewno pośladki, też je głaszczę

czy wasze maleństwa mają czkawkę? mojemu się zdarza 2-3 razy w ciągu dnia - śmieszne uczucie.. ale oznacza to, ze ma jeszcze niezbyt dobrze rozwinięty układ pokarmowy ;/
no i jeszcze mam pytanie, czy gdy czujecie, że macie pęcherz pełny, odczuwacie ból? bo ja coś takiego zaobserwowałam.. mało tego, ciężko mi wówczas i wstanie z łóżka wręcz boli.. nie wiem czy to normalne

 

[silwia84]

witam kochane mamusie i brzusie,
troche nie mam czasu by sprawdzic co sie dzieje u Was. Popoludniu moze poczytam o czym pisalyscie. Dzisiaj mam wizyte, jak zawsze troche jestem zestresowana a z drugiej strony ciesze sie ze zobacze synusia. mam nadzieje ze wszystko w porzadku i goroaco Was pozdrawiam.
konwalianka moj synus jeszcze sie nie wykazal czkawka, a z tym pecherzem mam to samo, czasami az podkulona z bolem ide do WC, przewaznie w nocy i tez mnie boli przy wstawaniu. Dzisiaj sie wypytam lekarza.

Milego dnia dla wszystkich

 

[Corin]

Dzis ja wam posmucę, siedzę i rczę. Przerasta mnie opieka nad teściową. Mam nadzieję że to przez ciażę tak reaguję, że potem będzie lepiej.
Wczoraj przyłapałam ją że trzyma sie za ucho, pytam czy ją boli, przyznała że troche. Pytam jak długo a ona mi na to ze od zeszłego tygodnia... Ręce mi opadły. Pytam, czemu mi nie powiedziala wcześniej, albo mojemu M, a ona że się wstydziła. Czujecie???
Teraz jej mówię, żeby dała mi swój ręcznik do prania, a ona mi na to że nie wzieła z domu, no to ja jej na to, że wiem i ze przeciez jej dalam ręcznik jak przyjechała, a ona zaniemówiła i zdziwienie. Więc pytam, w co się wycierała do tej pory, a ona mi na to że w chusteczki...

Jestem załamana.

 

[mailuj]

Dodi Gonia Sylwia Orchi Marzenko Wydrussiu Balkan Katrina Monegrood was też całuję. Widziałam, ze jak zacznę wymieniać imiennie to z moją ciążową pamięcia pozapominam,choć w sercu mam Was wszystkie :-)
Emka pewnie, ze trzeba wierzyć bo samoświadomośc tego , ze mamy nienajlepsze wzorce i musimy się pilnować to już połowa sukcesu.
Co do skurczy B-H dobrze, ze je macie bo to znaczy , ze organizm i jego hormony normalnie funkcjonują i przygotowują się do porodu zgodnie z planem. A szyjki moje kochane kochane pamiętajcie że bezpieczny 32 tydzień już za drzwiami. Więc jeszcze chwilkę. Poza tym przypominam o dekrecie , który samozwańczo wydałam. Zakaz rodzenia dla Lipcówek w maju!
Ja na razie nie mam ani wózka ani łóżeczka ani pieluch kosmetyków i pierdołek. A ciuszki kiszą się upchane w szafie. Na razie dogadałam się z teściową,że ja je upiorę, a ona uprasuje. Chciała wziąć je do domu i uprać ale pali papierosy i głupiego robota. Wzniosłam się na wyżyny dyplomacji i wytłumaczyłam jej, że dzięki prasowaniu u mnie mnie będzie łatwiej się pakować bo będę miała się do kogo odezwać



Corin z dnia na dzień nauczysz się rozpoznawać czy Teściowa mówi prawdę, czy tylko jej się tak zdaje. Nie próbuj szukać racjonalizmu w jej słowach i czynach bo się wykończysz. Musisz bardziej zwracać uwagę na jej zachowania, gesty,a nie słowa. Bo nie wiadomo np.Czy ona umie zinterpretować słowo ból, czy może jest to np. swędzenia. Jak z maluchem. Nie pytaj , nie dociekaj bo rozwiązanie niektórych sytuacji jest niemożliwe.Rób swoje. Życzę Ci powodzenia !!!
A i jeszcze nastaw się na to, ze Ty jako najbardziej opiekująca się teściową zawsze będziesz najgorsza gdyż podświadomie będzie bala się, ze ją porzucisz, a przecież to Ty jesteś jej przewodikiem w tym świecie. Trzymaj się!

 

[Corin]

Mailuj, nie powiem, pocieszyłaś mnie :-( Jak ją obserwuję to mam wrazenie że ma przebłyski, chętnie wtedy pomaga, nawet kurze pościera czy pomoże w przygotowaniu posiłku, a potem nagle jakby ktoś kartke obrocil, zatraca sie w sobie, siedzi na kanapie i buczy cos pod nosem. Teraz jeszcze jestesmy we dwie, ale jak pojawi się maleństwo nie będe wiedziała w co ręce wlożyc...
Byłyśmy na zakupach, kupiłam jej 2 pary butów takich na teraz, po przyjeździe do domu powiedziała M. że musimy iśc na targ po buty, bo te co kupiyśmy są niewygodne, a tyle razy ja pytalam w sklepie czy jej się dobrze chodzi... czy da rade w nich chodzić. Może ja powinnam zapisać się do jakiegoś psychologa zeby umieć z nią postepować?

 

[kociatka]

Dziendobry! Caluje Was serdzcznie. Czytam, ale rzadko pisze bo to bardzo szybki watek i nie zawsze nadazam:-)

Silwia, Konwalianka - ja tez ide dzisiaj do gin i mam zamiar zapytac o ten bol, bo rowniez boli mnie pecherz gdy jest pelny. Dam znac po poludniu czego sie dowiedzialam. Dajcie znac rowniez!

Majluj - ja mam wszystkie piedolki swiata z wyjatkiem lozeczka, wozka i przewijaka )) Czyli tak jakby podstawowych rzeczy. Kupilam kosmetyki, produkty do karmienia i odciagania, posciel, pieluszki, nawet majtki poporodowe i wkladki laktacyjne przez neta bo stwierdzilam, ze moja druga polowka na pewno sie w tym pogubi. Tymczasem z akcja wozek/lozeczko da sobie rade jakby cos. Popieram Twoj dekret calym sercem i zrobie co moge zeby sie zastosowac

Corin, trzymaj sie... Masz takie dobre serduszko, jakos sie razem "dotrzecie"

Moj maly dostal regularnych czkawek dopiero po podaniu sterydow. Czkawki powstaja przy ruchach "oddechowych" ktore malenstwo cwiczy, wiec moze chociaz te wstretne zastrzyki pomogly i plucka sie rozwinely...

 

[mailuj]

Corin ja nie chciałam Ciebie pocieszyć tylko uprzedzić co Ciebie czeka :-( Ale sądzę, że dasz radę tylko musisz pamiętać o swoim psychicznym BHP. Po pierwsze w opiece nad babcią maja uczestniczyć wszyscy domownicy! Nie ty sama! jak kupujesz buty to sprawdzasz wkładkę i za bardzo nie zwracaj uwagi na to co ona mówi. A że będzie mówić rożne rzeczy trzeba się przygotować. I nie tłumacz jej wielu rzeczy, używaj prostych kilku wyrazowych zdań, bardziej poleceń. A jak jej się nie chce i siedzi to niech odpocznie godzinkę, a później daj jej jakieś zadanie! Nie pytaj tylko poleć. Bo trzeba dbać by się nie "zastała". Musi się ruszać. I pamiętaj twoja psychika jest ważniejsza niz jej gdyż to Ty masz mieć siły się nią opiekować!

 

[Corin]

Jest też dobra wiadomość, nie wiem czy wam pisalam, mam koleżankę która mając termin na kwiecień urodziła na początku stycznia. Mają kilka miesięcy walki za sobą, ale od 2 dni mały jest już w domu

 

[Corin]

Dziękuję mailuj