Lipiec 2011

[gon1a]

Hej Bąbelki jak milo wejsc i zobaczyc ze u was wszystko w porzadku. U mnie coraz czesciej nie mam humoru i to mnie strasznie dobija Jest radosc z dzidziusia ale i smutek bo chcialabym aby moje malenstwo mialo cala rodzine a to jednak jest skomplikowane Moj obecny partner akceptuje ciaze i chce byc ojcem dla mojego dziecka nawet chce dac nazwisko jemu no ale niestety prawnie chyba nie da sie tak tego obejsc zeby zapisal dziecko na siebie bo w przyszlosci chcielibysmy aby maly nosil nazwisko jak wszyscy a tu trzeba na meza zapisac.Z rozwodem musze czekac do porodu i po skladac wniosek od razu ustalone beda alimenty i prawa.Choc w glebi duszy pragnela bym zeby nie miec z eks mezem nic do czynienia.Boli to bo nawet nie napisze nie zapyta jak dziecko nawet nie wie ze bedzie mial syna masakra normalnie nie moge sobie dac rady z tym jak tak mozna postepowac...

W czwartek wizyta mam nadzieje ze wszystko ok bedzie ...

miło ze zajrzałas do nas, głowa do góry bedzie dobrze

Właśnie wróciłam z SR, byłam razem z M. i cieszę się bo mu się podobało. Co prawda był prócz niego tylko jeden facet ale Michał poczuł klimat i nawet się udzielał. :-) Ja jestem zadowolona bo mała grupa i położna bardzo fajna.

Zapomniałam Wam wczoraj mówić... Wczoraj w tramwaju jak jechaliśmy do teściowej stanęłam w miejscu gdzie siedziały rządkiem ze 3 babcie. Mieliśmy do przejechanie zaledwie 10min więc nawet o siedzeniu nie myślałam. Nagle jedna babcia (bardzo stara zreszta) wstaje żeby mi ustąpić miejsce . Ja odmówiłam, za chwile wstała druga babcie i to samo. Tłumaczę im że bardzo dziękuje ale jadę tylko kawałek. Na to odezwała się trzecia babcia. Zaczęła krzyczeć na cały tramwaj, że tam gdzieś dalej to ona widzi młodego pana który siedzi, że takie chamstwo miejsca nie ustąpi itd itp. Chłopak po prostu mnie nie widział, bo jak tylko zdał sobie sprawę z tego że o nim ta afera wstał. Przeprosił mnie i powiedział, że mnie zwyczajnie nie zauważył. A babcia jak to w święta wielkanocne pełna miłości do bliźnich ;-) nie mogła na tym zakończyć i darła się na niego dalej. Mówię Wam kłócił się cały tramwaj, ludzie krzyczeli, wyzywali się, a mi było strasznie głupio, bo to w sumie przeze mnie. Miała być miła przysługa dla ciężarówki, a wyszło jak zawsze.

ja ostatnio stalam w kolejce w miesnym, a Pani do mnie ze mnie moze przeposcic przede,mna ale jej podziekowalam ze to zadna róznica i tak musze stac
ale gdzie tam zeby ktos dupe ruszył mimo ze same baby w kolejce
tak sobie pomyslalam ze powinnam od razu walic do lady, jestem nawet ciekawa czy bedzie wrzawa czy nie, nastepnym razem tak zrobie
natomiast w tesco pare razy mi sie zdarzylo w kasie dla ciezarnych pani nie kazala mi stac w kolejce tylko od razu do kasy podejsc

co do imienia to na 99% wybralam dla synka imie MAcius ale tesciowa stwierdzila ze paskudne to ja jej na to ze jak sobie urodzi 4 dziecko to niech nazywa jak chce a ja swoje nazwe jak mi sie podoba, u mnie w domu wszyscy mowia do brzucha Józio
ten 1% daje sobie na zmiane bo moze byc tak ze jak ujrze malego to zmienie jeszcze imie
dobrej nocki wszystkim i przespanej oczywiscie

 

[dodi_misia]

Witam wszystkie!

Danuska, to niezła afera w tramwaju byla hahah.. to aż tak glupio dla ciężarnej, jak ktoś tak sie kłoci, przecież o to nie prosiłaś hehe ale babeczki takie są najlepsze, jednak to wychowanie kiedys bylo inne

Weronika, uważaj na siebie kochana, bo w wannie to niebezpieczna sprawa

Corin, to super, że teściowa jednak dala sie przekonac na mieszkanie z wami, bo jak widać sama sobie nie radzi.. gorzej jakby nie chciała i na siłę ja zatrzymywać

Wszystkie was pozdrawiam, bo zapomniałam co jeszcze miałam napisać..

Moja malutka tak rozrabia że już czuje po żebrach mnie tłucze a jak idę to mi z prawej strony żebro przeskakje ciagle he, śmieszne uczycie, jak trzymam tam rekę to czuje jak skacze.. z Michasią też tak miałam

Anulka, no przykro troszkę, że ojciec nie interesuje sie malutkim...ale z drugiej strony teraz masz swoją połówke ktora cię wspiera i fajnie, że tak sie deklaruje jeśli chodzi o maluszka, bo mało jaki facet by tak postąpił więc możesz byc z niego dumna a twoj "mąż" jeszcze pozaluje, że nie ma kontaktu z synkiem

 

[konwalianka]

witajcie szkrabki..
my już na nogach..dzisiaj trochę spraw muszę załatwić i do tego znaleźć czas na leżenie - nie będzie łatwo:-)

Trzymajcie się cieplutko i miłego dnia

 

[Veronique1986]

Konwalianko Dzien doberek ... no ja juz nie spie od 5 ... :/ tak mnie kolana nawalaja i biodra :/ co zrobic podobno taki urok ciazy :/

 

[mailuj]

Miłego dnia Dziewczyny :-) W Koszalinie piękne słońce :-)

 

[konwalianka]

Weroniko, no widzisz.. każda z nas ma inne "słodkie" dolegliwości..mnie z łóżka zawsze ściąga ból żeber i kręgosłupa ale co poradzisz.. Ciebie pewnie boli, bo się potłukłaś przecież.. a jeśli to wynik ciąży, to nie martw się, już niedługo:-)

 

[Veronique1986]

mnie 16 maja ciocia polozna zaprasza na porodowke zebym sobie zobaczyla ze nie taki straszny diabel ....
jak to ciocia mowi "Weronka damy Rade !!!! Nie jest tak strasznie jak wszyscy mowia "
To mi daje duzo otuchy ale na 2 godziny ? Potem znowu ... moje mysli krazace wokol czy bede wiedziala ze juz sie zaczyna porod ze to juz ten moment ...
aaaa pewnie macie podobne mysli ...
Sluchajcie jeszcze raz sie chcialam Was zapytac bo mam grupe Krwi BrH+ a czytalam gdzies ze jak mamuska ma ujemny ten odczyn czy jak to sie nazywa RH ... to musi dostac zastrzyk .... taki specjalny by nie wyniszczac komorek dzieciatka ....?

 

[mailuj]

Veronique konflikt może powstać wtedy, kiedy mama ma RH-, a tato RH+. Wtedy sprawdza się czy komórki dziecka są niszczone. Więc Ciebie to nie dotyczy. ja tez się bałam, ze przeoczę poród. Ale o wiele łatwiej jest przeoczyć ciąże niż poród ;-) Będzie dobrze :-)

 

[Veronique1986]

Wszystkie mamy jakie znam mowia "po prostu wie sie ze to juz ten moment " Oj mowie Wam kluseczki ... jsk ten czas leci jeszcze niedawno na suwaczku mialam 4 tygodnie do wizyty usg a tutaj juz leci ... jak z bata strzelil ..

 

[Anula1989]

witam:-)u mnie tez slonce, jestem juz po sniadaniu i lekach a teraz juz leze:-(
Dzis budzilam sie kilka razy a to siku, leki, goraco mi ciagle az spalam bez koszulki wypilam pol wody a o 5 wstalam otworzyc okno.
Weronika tak jak Mailuj pisze Tobie nic nie grozi, u nas ja mam rh- a moj rh+ ale jest ok, lekarz mowil ze jak juz sa problemy to w 2 ciazy ale teraz i to sie tak nie zdarza bo po porodzie daja zastrzyk;-)a co do pobytu na porodowce to chcialabym zobaczyc jak tam jestczas leci mi jeszcze mniej zostalo;-)
Mailuj, Konwalianka witam;*
Mi prawie co noc sni sie porod juz "urodzilam" pewnie dosc liczna klase a i snilo mi sie ze nie moglam zalatwic czegos w dziekanacie i wpadalm w szal po czym rzucilam tam czyms w pania:-)