hej lipcóweczki:-)
a ja dzisiaj już po pobraniu krwi - mam takie fajne pielęgniarki w jednej z placówek, że specjalnie tam jeżdżę do nich, bo robią to rewelacyjnie żadnych siniaków, prawie ślad nie zostaje
super, że Różyczka się ożywiła, dobrze myślałyśmy, że po prostu ma leniwy dzień, ale nie dziwię się maqnio, że od razu chciała sprawdzić - już się wystarczająco nastresowała wcześniej i lepiej dmuchać na zimne
hej danuska, właśnie tak myślałam wczoraj co tam u ciebie, bo dawno nie zaglądałaś,.... a skąd taki gorszy humorek? z małą na pewno ok, tylko się inaczej ułożyła, jeszcze trochę miejsca na kręcenie się ma
dokładnie tak jak konwalianka pisze, to już bardziej rozpychanie, moja czasem tak się przeciąga, że brakuje mi oddechu i mam wrażenie, że skóra pęknie;-) kurczę mały mam brzuch i trochę mi jej szkoda, że ma mało miejsca, ale przecież się nie rozciągnę na zawołanie ;-)
witam nową mamuśkę :-)
a ja dzisiaj już po pobraniu krwi - mam takie fajne pielęgniarki w jednej z placówek, że specjalnie tam jeżdżę do nich, bo robią to rewelacyjnie żadnych siniaków, prawie ślad nie zostaje
super, że Różyczka się ożywiła, dobrze myślałyśmy, że po prostu ma leniwy dzień, ale nie dziwię się maqnio, że od razu chciała sprawdzić - już się wystarczająco nastresowała wcześniej i lepiej dmuchać na zimne
hej danuska, właśnie tak myślałam wczoraj co tam u ciebie, bo dawno nie zaglądałaś,.... a skąd taki gorszy humorek? z małą na pewno ok, tylko się inaczej ułożyła, jeszcze trochę miejsca na kręcenie się ma
dokładnie tak jak konwalianka pisze, to już bardziej rozpychanie, moja czasem tak się przeciąga, że brakuje mi oddechu i mam wrażenie, że skóra pęknie;-) kurczę mały mam brzuch i trochę mi jej szkoda, że ma mało miejsca, ale przecież się nie rozciągnę na zawołanie ;-)
witam nową mamuśkę :-)