Iwonuś26
spełniona mamusia!!!
Witam się południowo :-)
Dziś miałam ciężką noc, katar nie dawał mi zasnąć ale jakoś poszło. Do tego miałam taki zwariowany sen że szok.
Przyszła do mnie jakaś kobieta z wózkiem i pyta o mojego męża, mówie jej że go nie ma w tej chwili a ona na to że jej muszę dać 6 400 zł na utrzymanie dziecka. A Ja na to że chyba się przesłyszałam, bo nie wiem o co jej chodzi. Ona twierdziła że to dziecko mojego męza i ma jej dać na kolejny rok 6 400 w gotówce. Ja wpadłam w furię i wystawiłam wszystkie jego manatki z walizkami za drzwi a dokładnie za bramę. Naglę czuję że ktoś mnie przytula, patrzę kontem oka a to mój mąż a ja na to przez sen... masz szczęście że to był tylko sen... :-)
maqnio nie martw się na zapas będzie wszystko Ok, moja cioteczna siostra też miała podszycie, leżała całą ciąże a dzieciątko było zdrowe... także główka do góry...
wydrusiu to dobrze że z ząbiem już wszystko OK :-)
Dziś miałam ciężką noc, katar nie dawał mi zasnąć ale jakoś poszło. Do tego miałam taki zwariowany sen że szok.
Przyszła do mnie jakaś kobieta z wózkiem i pyta o mojego męża, mówie jej że go nie ma w tej chwili a ona na to że jej muszę dać 6 400 zł na utrzymanie dziecka. A Ja na to że chyba się przesłyszałam, bo nie wiem o co jej chodzi. Ona twierdziła że to dziecko mojego męza i ma jej dać na kolejny rok 6 400 w gotówce. Ja wpadłam w furię i wystawiłam wszystkie jego manatki z walizkami za drzwi a dokładnie za bramę. Naglę czuję że ktoś mnie przytula, patrzę kontem oka a to mój mąż a ja na to przez sen... masz szczęście że to był tylko sen... :-)
maqnio nie martw się na zapas będzie wszystko Ok, moja cioteczna siostra też miała podszycie, leżała całą ciąże a dzieciątko było zdrowe... także główka do góry...
wydrusiu to dobrze że z ząbiem już wszystko OK :-)