reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Wróciłam z badań, zrobiłam przy okazji wywiad jak to u nas z glukoza wyglada. Panie mi powiedziały ze nie musze nic kupować w aptece, dadzą mi wszystko. Nie muszę tam siedzieć, moge wrócic do domu, ale w domu najlepiej jakbym leżała i po 2 godz mam wrócić na 2 pobranie krwi. Oczywiście zero jedzenie przed i w międzyczasie.

Potem zadzwonilam do przyjaciłki, a ta odbiera mi zapłakana. Okazało się ze dostała jakiegoś krwotoku. Boi się że to samoistne poronienie (starali się). Za chwilę jade z nią do kliniki... :-(

mailuj, mój mąż ucieszył się jak wariat :-D Śmiał się do sluchawki jak szalony. Wcześniej cały czas mówił ze to jest chłopak, ze chce chłopaka, ale wczoraj jak sie dowiedział że to dziewczynka to powiedział ze cos jej musi przywieść :-) Balam sie ze będzie rozczarowany, ale nie, cieszy się ogromnie :-D

A Niunia po raz pierwszy dziś w nocy obudziła mnie kopniaczkami :-)
 
reklama
Witajcie dziewczyneczki :-) To dziś nadszedł ten wyczekany dzień USG :-) ale jestem jakaś niespokojna... w nocy nie mogłam spać a wstałam już przed 6'tą jak nigdy.

Corin z tego wynika że masz prorocze sny... :-) Mam nadzieję że z twoją przyjaciółką będzie wszystko dobrze i że nie potwierdzi się to co przypuszcza... :no:
 
Ehhh! Jakoś nie mam weny do siedzenia na necie jak jestem w Polsce...dlatego ostatnio mam wileeeelkie zaległości co tam u Was..!
Wyczytałam tylko Maqnio już wróciła z czego się szalenie cieszę - mam nadzieję że wszystko już jest teraz jak najlepiej kochana i że Różyczka rośnie zdrowiutko i poczeka z nami do samego lipca!! Ściskam mocno!

I że Corin będzie miała dziewczynkę - super, i moje gratulacje! W końcu się dowiedziałas!! No to teraz sie zaczną zakupy ubranek, hihi!

U mnie ok, nakupiłam dosyć sporo rzeczy dla Małego - jak wrócę do Madrytu obiecuje dać jakieś fotki z połowów! Jednak te lumpeksy to świetna rzecz!!!

Cmokam wszystkie i lece robić ciasto marchewkowe, bo jutro moj T. przyjeżdża a to jego ulubione!
 
Cześć Brzuszki!!
spałam dzis fatalnie, jakies głupie sny, chyba musze troche wyluzowac bo zwariuje od tego myslenia.
balkan nie zazdroszcze tych nerwów, ale najwazniejsze ze dzidek zdrowy:)
corin oby przyjaciólka wyszła obronna reką, trzymam kciuki zeby to jednak nie było poronienie
veronigue sciskam z rana:)
mailuj uwielbiam mielone, szkoda ze blizej nie mieszkam.
własnie wysyłam przez neta foty do wywołania, idzie jak krew z nosa.
margeritka, hanami dziekuje kochane:* sama mam nadzieje ze najgorsze juz za nami:) nie damy sie za nic!!!
 
Przeczytałam to, co naskrobałyście i zapomniałam, co miałam napisać... ;) więc tylko się grzecznie przywitam;) DZIEŃ DOBRY:)
 
u nas dzisiaj sloneczny dzien wiec wybieram sie zaraz na miasto z grubym, niech sie dziad przewietrzy bo mu futro z lenistwa smierdziec zaczyna :-D (hm.. a moze to moje lenistwo tak jedzie na prawo i lewo ? :-D )
 
Psotka dzień dobry :-) i dla wszystkich też

balkan super że sie uspokoiłaś, ale co to za lekarz, że tak cię nastrasszył bezpodstawnie...:no:

iwonuś kciuki za wizytę dzisiejszą zaciśnięte, na pewno chłopak się potwierdzi, tak czuję ;-)

hanami pewnie, neta masz w Hiszpanii, postów pewnie nie nadrobisz, ale jeszcze sobie z nami pogadasz, a teraz korzystaj z pobytu w Polsce i przeznaczaj czas na ciekawsze zajęcia :-) pewnie rodzinka przeszczęśliwa że ma was przy sobie

a ja dziewczyny zaczynam odliczać czas do zwolnienie - jeszcze tylko jutro, dwa tygodnie i luz blues....;-) trochę mi już motwacja do roboty siada szczerze mówiąc, więc chyba najwyższy czas odpocząć
 
Witajcie brzucholinki.!
U nas dzis fatalna [pogoda- descz kropi, wiatr wieje niemiłosiernie.
MAm dwie wiadomości dla Was- mianowicie w piatek tydzień temu pierwszy raz Filip dał znac o sobie, kopał jak szalony. Od razu popłynęły mi łzy szczescia, już tak się nie mogłam doczekac!
A druga to taka ze mam dzis wizytę, o 15. mam nadzieję ze odczyt plci pozostanie taki sam, jak mieisac temu. Do tej pory, mimo ze wiem ze chłopak, nie kupiłam nic niebieskiego, tak sobie postanowiłam, ze jak dzis się upewnię na wizycie, to zacznę kupowac na niebiesko.
Może mi któras w skrócie skrobnąc, co waznego mnie ominęło w ciągu ostatnich 3-4 dni? bo nie mam czasu zeby to wszystko ogarnąc. Co się dziajo Iwonus?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry