reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Drodzy. Dzisiaj (13.10) około godziny 18:30 przez 30 min. nie będzie dostępu do forum. Związane jest to z pracami technicznymi.

reklama

Lipiec 2011

Ale ten dzien sie dluzy szok totalny...na szczescie kolo 17 bede pomalu sie ogarniac bo przed 18 wyjazd:)

Wisienko Klaczek z poronien zafasolkowala:) tez ma na lipiec ale narazie nei chce tu wpadac zeby nie zapeszyc...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ANIMA jeżeli chodzi o palenie to doskolnale Cie rozumiem.Sama przechodziłam to w poprzedniej ciąży,cały czas bym paliła.Byłam już w szóstym miesiącu i kiedy paliłam, pomyślałam sobie o moim maleństwie,które pływa w tym śmierdzącym dymie.To był mój ostani spalony papieros.Niestety pół roku po porodzie wróciłam do palenia ale obiecałam sobie że jak znów zajdę w ciąże to odstawie definitywnie i tak się stało.Rzuciłam palenie jeszcze tego samego dnia,którego zrobiłam test ciążowy i pomogła mi ta sama myśl co w poprzedniej ciąży.Nie pale i mam nadzieje że już nigdy nie będe.Trzymam kciuki i wierzę że tobie też się uda...:-) Powodzenia:-)

 
Hej :)
A ja dalej bezobjawowo. Już myslalam, ze po wczorajszych jazdach się rozkręci a dzis nic... cisza... Trochę helikopterow z rana i tyle.
Zadzwoniłam do przyjaciolki żeby się wyzalić że objawów nie mam i chyba wybiore sie z tym do lekarza a ta mnie wyśmiala "Będziesz chyba pierwszą pacjentką, która od progu będzie wolać >> Dzień dobry, przyszlam bo nic mi nie dolega<<"
I jakby się nad tym zastanowić to chyba ma racje ta moja psiapsióla ;)

Z innej beczki. Mam już brzuch :szok: Wczoraj zamówilam sobie spodnie ciążowe, bo moje najszersze w pasie są juz waskawe. Wlazlam dzis na wagę, ale pokazuje dokladnie tyle ile miesiąc temu, a jednak w pasie więcej sie zrobilo.

Co do lekarstw też biorę feminatal 800 metafolin.
 
Anulka to fantastycznie. Trzymam za nia kciuki i pędzę pogratulowac.
Corin to pewnie wzdęcia skoro waga taka sama. One czasem utrzymuja si etak długo,ze przechodzą w brzuszek ciążowy. No i tak wyglądają. Ja na 5 miesiąc:-D:-D:-D
 
Wzdęcia mi sie skończyły jakiś czas temu. I po tym pierwszym "wysadzeniu brzucha", wrócił do normy, czyli że spodnie znow z pupy leciały, a teraz jakoś tak mnie przybyło w pasie. Od miesiąca nie tknęłam chleba i słodyczy (mam wstret do jednego i drugiego), z apetytem też krucho. Raczej siedzę w warzywach i w owocach niż w konkretach więc tłumacze sobie to tak, ze tłuszczyku ubyło a brzucho wagę równoważy. Ale może sobie wmawiam...
 
Corin - macica jeszcze nie urosla. To jelita i hormony które na nie wpływają. Spowalniają ich pracę i stąd wrażenie wiekszego brzucha.
Ja test robiłam, żeby mieć pewność, że nie jestem w ciąży, bo chciałam się wziąć za odchudzanie....az sie boje wejść na wagę u doktorka. Nie mogę przytyć, bo się w drzwiach nie zmieszczę.....:-:)-:)-(
 
reklama
Corin, ja mam dokładnie to samo z moim brzuchem, i nie sądzę, że to wzdęcia, bo one już mi przeszły. Natomiast brzuch wygląda dość okazale :-D Szkoda, bo w sumie mięśnie mam dość poważnie wyćwiczone i myślałam, że tak trochę "potrzymają" formę :)
A dziewczyny, ja słyszałam, że to już od 7go tygodnia maciaca się powiększa, no i jak teraz jestem w 8mym to może mieć wielkość grejpfruta, w przeciwieństwie do standardowej śliwki.
Pozdrawiam i 3mnam kciuki za wizyty :)
 
Do góry