reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

reklama
hahahaha, swietne zdjecie, ale przypomnialo mi moja rozmowe z synem, kiedy ten mial ze 3-4 lata. Zdarzylo się kiedys ze wszedl mojemu mezowi do lazienki, gdy ten bral prysznic. Potem jakos za parę dni Młody bawił się siusiakiem i tak się bawił że mu stanął :-) Woła mnie:
- Mamo zobacz jakiego mam duzego siusiaka :szok:
- To normalne - zaczelam go uspokajac - czesm siusiaki robią się takie duże
- A jak to sie dzieje?
Więc tłumaczę:
- W środku masz takie komórki, jak puste woreczki. czasem te komórki napełniają się krwią, robia się większe i dlatego siusiaczek robi się wiekszy.
- Aaaahaaaa - przyjął, ale widzę ze ma kolejne pytania wiec szybko dodaję:
- A gdybys chcial wiedzieć coś więcej, albo dokładnie to wypytaj tatę, on ci napewno wszystko wyjaśni...
- Tatę nie - odpowiedzial mi wtedy
- A dlaczego?
- A ty widziałaś kiedyś jakiego tata ma siusiaka????

ahahahhaa. Poskładałam się wtedy :-D
 
Corin hahahahahhah o kurde :-D zaraz się popłaczę hahah ale agencior z niego :-D nie no ja wymiękam przy Twoich dzieciach :-D to ja chcę ,żeby jednak była córcia hahhaha
 
Jak córa mi sie urodziła to własnie zaczęły się teksty. Było tego tyle, ze zalozylam bloga. Prowadz go do dziś, bo wszystkich haseł w życiu bym nie zapamiętała. Czasem siadamy z dziećmi ii czytamy sobie co tam kiedyś powiedzieli. Wszyscy wtedy placzemy ze smiechu :-D
 
reklama
Z tego co tutaj czytam, to wszystkie jesteśmy diabełki;) Moj Marcin się śmieje, że jak mnie poznał, to myślał, że jestem taka grzeczniutka, a tu się okazało, że anielska diablica;)
 
Do góry