reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

reklama
hahahaha, swietne zdjecie, ale przypomnialo mi moja rozmowe z synem, kiedy ten mial ze 3-4 lata. Zdarzylo się kiedys ze wszedl mojemu mezowi do lazienki, gdy ten bral prysznic. Potem jakos za parę dni Młody bawił się siusiakiem i tak się bawił że mu stanął :-) Woła mnie:
- Mamo zobacz jakiego mam duzego siusiaka :szok:
- To normalne - zaczelam go uspokajac - czesm siusiaki robią się takie duże
- A jak to sie dzieje?
Więc tłumaczę:
- W środku masz takie komórki, jak puste woreczki. czasem te komórki napełniają się krwią, robia się większe i dlatego siusiaczek robi się wiekszy.
- Aaaahaaaa - przyjął, ale widzę ze ma kolejne pytania wiec szybko dodaję:
- A gdybys chcial wiedzieć coś więcej, albo dokładnie to wypytaj tatę, on ci napewno wszystko wyjaśni...
- Tatę nie - odpowiedzial mi wtedy
- A dlaczego?
- A ty widziałaś kiedyś jakiego tata ma siusiaka????

ahahahhaa. Poskładałam się wtedy :-D
 
Corin hahahahahhah o kurde :-D zaraz się popłaczę hahah ale agencior z niego :-D nie no ja wymiękam przy Twoich dzieciach :-D to ja chcę ,żeby jednak była córcia hahhaha
 
Jak córa mi sie urodziła to własnie zaczęły się teksty. Było tego tyle, ze zalozylam bloga. Prowadz go do dziś, bo wszystkich haseł w życiu bym nie zapamiętała. Czasem siadamy z dziećmi ii czytamy sobie co tam kiedyś powiedzieli. Wszyscy wtedy placzemy ze smiechu :-D
 
reklama
Z tego co tutaj czytam, to wszystkie jesteśmy diabełki;) Moj Marcin się śmieje, że jak mnie poznał, to myślał, że jestem taka grzeczniutka, a tu się okazało, że anielska diablica;)
 
Do góry