reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

A któraś z was próbowała już ten imbir na mdłości może?? Bo mnie też cały dzień męczą no i kibelek też mi się trafia, ale jakoś na samą myśl o tym imbirze mnie odrzuca:( piłam trochę jak byłam chora, bo tez podobno dobry ale wtedy jeszcze mdłości nie miałam. Może jak którejś z was pomoże to i ja spróbuje, choć dzisiaj to nawet na myśl o wodzie robi mi się niedobrze...
 
reklama
To kochana napiszesz czy skuteczne :-) ja słyszałam o ssaniu cytryny i migdały -nawet sparwdzone na lekkie mdłości
a ciasto z imbiru robię więc może to też pomoże ;-)
 
Cześć Kobietki!
Niestety muszę od Was się odłączyć, ponieważ w sobotę poroniłam Byłam już w 7 tygodniu ciąży Wizyta w szpitalu przez 3 dni to był dla mnie najgorszy czas w życiu. Ale trzeba żyć dalej...Widocznie coś z naszym Skarbkiem było źle, ale na razie czekamy na wyniki z łyżeczkowania i wtedy będziemy wiedzieć.

Życzę Wam szczęśliwych rozwiązań :* Powodzenia
Było mi z Wami na tym forum bardzo fajnie, ale jednak "góra" zadecydowała za mnie i mojego Męża
 
Cześć Kobietki!
Niestety muszę od Was się odłączyć, ponieważ w sobotę poroniłam Byłam już w 7 tygodniu ciąży Wizyta w szpitalu przez 3 dni to był dla mnie najgorszy czas w życiu. Ale trzeba żyć dalej...Widocznie coś z naszym Skarbkiem było źle, ale na razie czekamy na wyniki z łyżeczkowania i wtedy będziemy wiedzieć.

Życzę Wam szczęśliwych rozwiązań :* Powodzenia
Było mi z Wami na tym forum bardzo fajnie, ale jednak "góra" zadecydowała za mnie i mojego Męża
oj strasznie mi przykro,pewnie musi być Ci ciężko ale jeszcze bedziesz sie cieszyć stanem błogosławionym, tego Ci życzę, trzymaj się i powodzenia
 
Anusia bardzo mi przykro:( mam nadzieje ze szybko zafasolkujesz choc wiec ze nie bedzie latwo po stracie:( powodzonka kochana:* trzymam &&&&&&&&&&&&& abyscie dlugo nie czekali ;)
 
Witam porannie ledwo zaczełam czytac co tam naskrobałyście a tu taka niemiła wiadomość:-(anusia tak bardzo mi przykro .
Ja ide dziś do lekarza i też złudzeń nie mam bo mdłosci nadal brak no czasami coś zamuli ale nie jest tak jak powinno być....czyli wszystko jasne.....
 
reklama
Do góry