reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

A któraś z was próbowała już ten imbir na mdłości może?? Bo mnie też cały dzień męczą no i kibelek też mi się trafia, ale jakoś na samą myśl o tym imbirze mnie odrzuca:( piłam trochę jak byłam chora, bo tez podobno dobry ale wtedy jeszcze mdłości nie miałam. Może jak którejś z was pomoże to i ja spróbuje, choć dzisiaj to nawet na myśl o wodzie robi mi się niedobrze...
 
reklama
To kochana napiszesz czy skuteczne :-) ja słyszałam o ssaniu cytryny i migdały -nawet sparwdzone na lekkie mdłości
a ciasto z imbiru robię więc może to też pomoże ;-)
 
Cześć Kobietki!
Niestety muszę od Was się odłączyć, ponieważ w sobotę poroniłam Byłam już w 7 tygodniu ciąży Wizyta w szpitalu przez 3 dni to był dla mnie najgorszy czas w życiu. Ale trzeba żyć dalej...Widocznie coś z naszym Skarbkiem było źle, ale na razie czekamy na wyniki z łyżeczkowania i wtedy będziemy wiedzieć.

Życzę Wam szczęśliwych rozwiązań :* Powodzenia
Było mi z Wami na tym forum bardzo fajnie, ale jednak "góra" zadecydowała za mnie i mojego Męża
 
Cześć Kobietki!
Niestety muszę od Was się odłączyć, ponieważ w sobotę poroniłam Byłam już w 7 tygodniu ciąży Wizyta w szpitalu przez 3 dni to był dla mnie najgorszy czas w życiu. Ale trzeba żyć dalej...Widocznie coś z naszym Skarbkiem było źle, ale na razie czekamy na wyniki z łyżeczkowania i wtedy będziemy wiedzieć.

Życzę Wam szczęśliwych rozwiązań :* Powodzenia
Było mi z Wami na tym forum bardzo fajnie, ale jednak "góra" zadecydowała za mnie i mojego Męża
oj strasznie mi przykro,pewnie musi być Ci ciężko ale jeszcze bedziesz sie cieszyć stanem błogosławionym, tego Ci życzę, trzymaj się i powodzenia
 
Anusia bardzo mi przykro:( mam nadzieje ze szybko zafasolkujesz choc wiec ze nie bedzie latwo po stracie:( powodzonka kochana:* trzymam &&&&&&&&&&&&& abyscie dlugo nie czekali ;)
 
Witam porannie ledwo zaczełam czytac co tam naskrobałyście a tu taka niemiła wiadomość:-(anusia tak bardzo mi przykro .
Ja ide dziś do lekarza i też złudzeń nie mam bo mdłosci nadal brak no czasami coś zamuli ale nie jest tak jak powinno być....czyli wszystko jasne.....
 
reklama
Do góry