reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

ja właśnie myślałam ze uciekł od kogoś z domu od jakiegoś hodowcy, a do tej pory mi nie wierzą choć sama ja go nie widziałam a ma koleżankę świadka i mówią ze to był wróbel
 
reklama
A ja jednak rzeczywiście widzialam koliberka bo ja zobaczyła zdjecia tego furczaka to na YouTube poszukałam jak kolibry wyglądają w locie i jestem teraz pewna ze był to koliberek no cóż dodam tylko ze w ten dzień co widziałam koliberka odszedł dziadek
a ten fruczak to rzeczywiście dziwne stworzonko ja takiego jeszcze nie widziałam
 
No nareszcie jesteście , Słoneczka:tak:

Ja tam nigdy nie widziałam ani fruczaka ani koliberka, za to mam w domu inne malutkie stworzonko:tak: Nazywa się Zosia i juz sama lata;-) zn bardzo osroznie od łózka do regału itd.

Izabell ja bym chetnie wpadła na herbake, ale sprzatać:sorry2:.....bleee. W ogóle leniuchem jestem z natury, a sprzatania nie lubie wyjatkowo. Poza tym kopytka prawie sa- jeszcze tylko ugotowac, za o nie mam jeszcze gulaszyku do nich:sorry2:
 
Dmuchawcu to jak będziesz kiedyś w Ełku to z miła chęcią zapraszam na herbatkę, a kopytek tez bym z chęcią zjadła ale mam dziś hot dogi
 
reklama
Do góry