Witam i ja
No gdzie się Laseczki podziewacie?
Aniu no to masz przeboje z tą swoją Zosią
Tylko poczekaj jak Jasio dołączy do niej
W ogóle zapomniałam Wam pisać o ostatniej sobocie, a mianowicie byliśmy w 7 osób na imprezie (już nie pamiętam kiedy byłam gdziekolwiek na imprezie, chyba na swoim panieńskim, no chyba że czegoś nie pamiętam) no i wracamy tak po 3 i już prawie na miejscu zatrzymuje nas policja, ja oczywiście kierowcą byłam, zaraz panika bo zapomniałam prawa jazdy, no to zapraszam do radiowozu i się zaczęło małe przesłuchanko, wyszło do tego to że nie widnieje w rejestrze osób uprawnionych do kierowania (????????????) Młody policjant oczywiście strzelał bajera
Dzwoniłam do domu żeby tata mi je dowiózł, nie odbierali, wkońcu M zadzwonił po kolegę, żeby z nim pojechał po nie, my czekamy, czekamy i jak Panowie się dowiedzieli skąd on jedzie to stwierdzili że ssami ze mną pojadą (kolega był już praktycznie na miejscu) No i pojechaliśmy do moich rodziców bo tam zostawiłam, a ten Młody że teraz mnie w las wywiozą i takie tam (!!!!!!
) Myślałam że Policjanci są bardziej poważni, ja do tego krótka czarna sukienka, wysoki obcas, to se chciał pobajerować
No i w sumie pokazałam im to prawko, odwiezli mnie do auta, mandatu nie dostałam i taka to moja przygoda w radiowozie, zresztą pierwszy raz siedziałam