reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

dmuchawcu bardzo się cieszę z Tobą, życzę zdrówka dla maluszka i obyś miała synka :-)
Jula właśnie się wybudza z drzemki 2,5h. Byliśmy u teściow, teściowa mi wyrwała małą , zupke i łyżeczke i zaczeła ją karmić (chce się uczyć, bo od 16 wracam do pracy buuuuuuuuuuuuuuuuuu:-(). A Jula miała zupke nawet w nosie. Wkurzyła mnie bo tyle na łyżeczkę nakładała że mała wiecej wypluła niż zdołała połknąć. Mowie jej da mama pokaże jak, a ona ja wiem jak. I dalej pcha jej do buzi tyle żarcia. Więc nie wytrzymałam i tym razem warknęłam bo już mnie wkurzała. Nie wiem może jestem troche przewrażliwiona ale kurde jak ja ją karmię to Julcia ma nosek czysty.
No a w nocy, ehhhh. Zasnęła o 20 i pobudka od 21-23. Zjadła i spała do 4. Zjadła i do 9. Ale ..... ja spałam w drugim pokoju, chciałam uciec choć na jedną noc, żeby się wyspać. M się zajmował, tyle że on nie słyszał wiercenia Julii, a mi to bardzo przeszkadza. Więc on się wyspał, a ja tak sobie.
 
reklama
No no no.... A cóż ja tu doczytałam!!!:szok::-):szok::-)

U Ani Wiosna zagościła!!!!!! Cudownie. :-D:-D:-D Gratulacje dla Was!:-D:-D:-D

Myśmy dziś wyszli na spacer po raz pierwszy od tygodnia. Bo chyba się troszkę opuściłam i nie doniosłam, że moje dziecię przeszło RÓŻYCZKĘ!!!


 
Dmuchawcu- Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale super :-D Oby był chłopczyk! Chociaż gdyby jednak dziewczynka, to też fajnie. Razem by się bawiły, ubranka miałabyś już z głowy;-) Teraz to na poważnie zaczynam się zastanawiać nad drugim dzieciątkiem:szok: Fajnie by było... Tylko że ja jestem po cesarce:-( I nie wiem jakby to wyglądało.
Aniu trzymaj się cieplutko. Dbaj o siebie, odpoczywaj dużo i bądź dobrej myśli, to na pewno wszystko będzie super :-)

Dziewczyny czy któraś z Was daje już maluszkowi kubek niekapek?
 
iwon3004 różyczkę??? zrozumiałabym jak byś napiała trzydniówkę... ale różyczkę? gdzieżś to Twoje dziecię ją dorwało? i jak ją zniosło?
My mieliśmy 25 grudnia kontakt z córą kuzynki, która wczoraj rano obudziła się z ospą. Bior ac pod uwagę, że zaraża się na 2-3dni przed wystąpieniem wysypki, to niepowinno nam nic być, no ale w przyrodzie nigdy nic nie wiadomo. Bo wirus ospy (zanim wystąpią objawy) rozwija się ok.14 dni w ciele chorego.

Ola ja podawałam starszemu kubek niekapek z aventu, ale powiem szczerze, że jestem sceptycznie do niego nastawiona. Na początku strasznie się zalewał i krztusił, bo za dużo leciało... potem kupiłam kubek nikapek z rurką i ten mi się zdecydowanie bardziej podoba.
 
Ostatnia edycja:
My mieliśmy 25 grudnia kontakt z córą kuzynki, która wczoraj rano obudziła się z ospą. Bior ac pod uwagę, że zaraża się na 2-3dni przed wystąpieniem wysypki, to niepowinno nam nic być, no ale w przyrodzie nigdy nic nie wiadomo. Bo wirus ospy (zanim wystąpią objawy) rozwija się ok.14 dni w ciele chorego.

.

pediatra mówiła że dziecko do 1 roku życia nie zarazi się ospa ale ile w tym prawdy to nie wiem :(
 
daisy26 A co pediatra powie na to? córka znajomej miała ospę jak miał 4 miesiące, zaraziła się od rodzeństwa.
 

Załączniki

  • ospa.jpeg
    ospa.jpeg
    27,9 KB · Wyświetleń: 43
Ewa85 - wiesz ja mam plan sadzac natana na nocnik jak bedzi emial rok i bedzie w miare kumaty by powiedziec si czy cos w tym stylu ja ponoc od roku na nocniku siedzialam wiec - babcia bedzie go cwiczyc , ja nietstey mam prace w dziwnych godiznach i raczje go nie naucze ale kto wie jak bedzie po stazu ....
wiesz ja mam wczesniaka i jakos jestem wyczulona na to by miec od razu dziecko tzn jedne po drugim bo mialam problem z zajsciem w ciaze i problem by noosic choc nikt nie wie z jakiej przyczyny nie moglam donoscic malego ze si eurodzil w 31 tc. i dlatego ja chce za pare lat moze wtedy bedzie wiaodmo jak zatrzymac ciaze dluzej i w ogole jak uratowac dziecko wczensiacze !!!!

ale gratuluje dmuchawcowi zycze jak najlepiej niech bedzie ciaza wzrocowa tak smao jak porod ! :>
 
Ojejku jakie biedactwo :-(

iwon przylaczam sie do pytania, jak Pudzianek takie dziadostwo zlapal?

Oczekuje ze jutro wszystkie od rana zamelduja sie w gotowosci bojowej i bede miala co czytac :-D

a narazie milej nocki wszystkim mamusiom :tak:
 
reklama
czesc dziewczyny kolejne sto lat mnie tu nie było:baffled:
dmuchawiec serdecznie gryatulejszyn dwóch kreseczek, dbaj o siebie kobietko;-)
ewa zdjecie super ale jakby mój maluch przechodził w tym wieku ospe to chyba bym na cycki padła:confused: Natalia miala 1,5roku i wscieku dupy chciala dostac przy sopie a co dopiero takie maleństwo:baffled:

I teraz "przedstawie" w skrócie co u nas:-) Pozwolę sobie:-D
Szymcio rośnie jak na drożdżach, kolejne wieksze ubrania wyciągnelam z szafy (dobrze ze Natka miala dużo "uniwersalnych"), siedzieć leniwiec jeszcze nie zamierza (no chyba ze z "podpórką" u mamusi na kolanach:dry:) ale za to "gada" jak najęty chociaz żadnych sylab to nie przypomina raczej./... coś tam sobie grucha pod nosem:-D
Natalcia sie nim opiekuje, czasami aż zbyt troskliwie -dzisiaj znowu robila mu "slajdy kocykowe" (on leal na kocyku a ona go ciągnela po podlodze)

A za tydzien bedziemy miec kolejnego "dzieciaczka", bo zaopatrujemy sie w Huskiego:-) Juz mi sie kichy skręcają jak ja sobie z tą gromadą poradze, ale jak dalam rade ztrójką (mąż tez jak dziecko:-D) to i z czworką damy rade;-) Mam nadzieje
 
Do góry