Lipiec 2009

[vioreczka]

Basia witam na forum.
Gratuluję mamusiom 4-miesięczniaków:-), my tez już niedługo dołączymy do tego grona
A my dzisiaj idziemy na szczepienie:-( i już się boję. Przychodnię mamy blisko, ale leje więc zabrałam K samochód i pojedziemy sobie autkiem. Tylko że mała jak wsiada do samochodu to urządza straszny płacz, więc muszę ją huśtać jedną ręką a drugą prowadzić- koszmar:-(
zmykam bo już woła da aaaaaa

 

[dmuchawiec]

Willsonka mnie tez wlosy wypadaja strasznie, chociaz nie farbowałam. Wdodatku okropnie sie prztłuszczaja. Umyje wieczorem, a rano wstaje juz z tłustymi. Koszmar!Rano niestey nie mam jak umyc, bo mi mala nie daje. Ktoras z Was pisala, ze noszenie dzieci jest korzystne i pewnie jest w tym jakas prawda ,ale jak dziecko sie tak przyzwyczaja, ze nawet samej do toalety nie mozna pójsc, to raczej dobrze nie jest.

 

[maja.m80]

Dzień dobry!!

a ja mam znowu problem ze spaniem popołudniowym a raczej jego brakiem :-( Mały spał wczoraj na spacerze, wróciliśmy do domu o 16 i oczywiście jak go próbowałam śpiącego ululać to było darcie jakbym go ze skóry obdzierała a jak próbowałam zostawić samego z drugim pokoju to się też wściekał, jak go wzięlam znowu do nas to było lepiej. kąpiel o 19 i 19,20 zaczęłam go karmić i się zaczęly płacze. po 20 minutach walki spasowaliśy z mężem i położyl go praktycznie nienakarmionego do łóżeczka i Mały po chwili spał, obudził się o 22 zjadł spał do 3,20 potem do 5,20 znowu zjadł i o 6 rano było już świeżynka do 7 poleżeliśmy a potem wielkie kupsko podczas dojadania i ucieliśmy sobie drzemkę 8-10. gdyby nie te drzemki nasze to bym chodziła niewyspana a tak jest git :-)

piszecie o wypadaniu włosów, ja się też tego bałam bo nie mam jakoś mało włosów ale cieniuśkie i cały czas biorę prenatal i około 2 miesiąca Modzieńca kupiłam szampon przeciw wypadaniu włosów Kadus IMUNAL i serum i nie wiem czy to dzięki temu ale włosy nie wypadają mi w większej ilości niż normalnie. może ten szampon też którejś pomoże jest do dostania na allegro, w salonach strasznie zdzierają

w Gdyni piękne słońce więc zbieramy się powoli na spacer , tylko jeśli wrócimy około 14,30 i Mały nie pośpi już do wieczora to będziemy mieli sceny dantejskie :-(

pozdrowienia i miłego piątku!
Maja i Marcin :-)

 

[vioreczka]

Wilsonka mi tez strasznie wypadają włosy, znajduję ogromne ilości dosłownie wszędzie, już nie mówiąc o tym co znajduję na szczotce jak się uczeszę
Dmuchawiec ja miałam raczej suche włosy, a teraz muszę je myć codziennie, bo są tłuste. Tylko ja myję je rano, poprostu pakuję małą do leżaczka, stawiam w łazience, zawieszam jej ulubionego słonia, ona opowiada mu co się jej przyśniło:-) A ja w tym czasie robię się na bóstwo w ekspresowym skrócie

 

[dmuchawiec]

vioreczka też czasem tak robię, ale nie zawsze się da, niestety, wiec wolę umyć wieczorem, niż chodzić następny dzień z tłuściochami na głowie. Ni eznoszę tego! Cera też mi się tak przetłuszca od porodu, a miałam wcześniej bardzo suchą. NO ale miejmy nadzieję, ze to minie kiedyś-najlepiej jutro

 

[niuta3]

vioreczka też czasem tak robię, ale nie zawsze się da, niestety, wiec wolę umyć wieczorem, niż chodzić następny dzień z tłuściochami na głowie. Ni eznoszę tego! Cera też mi się tak przetłuszca od porodu, a miałam wcześniej bardzo suchą. NO ale miejmy nadzieję, ze to minie kiedyś-najlepiej jutro

Ja tez czasami musze lecieć rano z tłusta głową do przedszkola z małym ! Masakra, kiedys myłam rano , ale ostatnio zrezygnowałam , bo nie moge się do końca wykurować! No i uczucie koszmarne , mało ,że czuje ,że cała jestem tłusta to jeszcze, cała głowa mnie swędzi! Ostatnio myłam głowę jajkiem i piwem i były troszkę lepsze!
Ps. Mamy takie same chusty he he tylko ja mam pomarańczową z brązową kieszenią!
Cieszę się jak dziecko , bo u nas tu nikt nie nosi takiego "czegoś"

 

[dmuchawiec]

Niutka u mnie to samo, patrzą na mnie jak na dziwoląga. Przyzwyczaiłam się już trochę, ale czasem mnie to denerwuje jeszcze, szcególnie komentarze:a nie za ciasno temu dziecku, a nie za zimno? Ja tam uważam,że chusta jest super. Fajnie, że masz taką samą. Pozdrawiam cieplutko!

 

[Basienka26_2009]

cześć dziewczyny, w "cudowny" dzień- piątek 13. jak narazie u nas jest calkiem dobry, nic strasznego sie nie stało, tylko po poludniu ma niestety jak do Ciebie willsonka, moja teściowa przyjechać. zoabaczymy co dzisiaj wymyśli np.ostatnio miała do mnie pretensje, że nastawiam małego przeciwko niej, bo 3,5 miesieczne dziecko nie chciało się do niej usmiechać ahahhahaha
no ale i tak mi humoru dzisiaj nie zepsuje bo wkoncu przyszly ubranka od siostry z irlandii, a tak się martwiłam, ze paczka gdzies zaginela albo sie komus do lapek przykleiła ( 2 tygodnie na nia czekałam). w Polsce sa takie drogie i postanowiłam ze będe je sciagać bo np. teraz za 9 bluzeczek, 3 pary spodni oraz 3 pajace do spania z firmy next zaplaciłam 200 zł, gdzie u nas spiochy w smyku kosztuja 40 zł.
mam pytanie dotyczace szczepień, bo czytałam, że kilka maleńst było na nich ostatnio- czy to prawda że przez jakieś 2 godziny po szczepieniu nie wolno dziecka karmić?
a co do wypadających włosów to mnie to tez nie ominelo, w domu sa wszedzie tylko chodze i zamiatam.
dzieki za przyjęcie do waszego forum :-)

 

[Patra]

Cześc Basiu. Jeżeli chodzi o szczepienie to słyszałam tylko że nie wolno w tym dniu podawać dziecku soków Nie wiem czy to prawda, może któraś z ciotek będzie wiedziała

Ahh piątek 13tego. mam nadzieje ze bedzie to szczesliwy dzien bo dzisiaj idziemy z mężem rozmawiać z wlascicielami mieszkania o dalszym wynajmie. Do dzisiaj mamy umowe. Mam nadzieje że nie bedziemy musieli szukać nowego domu

No, a mój Mały daje mi spać ostatnio Bo jak uśnie o 19:30 to wstaje najwczesniej o 6 :-)

P.S. Wlosy tez mi wypadają garściami

 

[justysia85]

Witajcie KOBIETKI!!!
Wyście się wściekły z tym pisaniem,czy co:-),jeden dzień mnie nie było,a tu prosze tyle nadrabinia!!!

Myśmy też mieli płaczliwy dzionek wczoraj.W czwartek wynosili mi synka bo byliśmy w moim rodzinnym domu.Tak więc z rąk do rąk przechdził.A mówiłam nie nosić!!

Co do wypadania włosów to u mnie jest masakra.Dobrze przynajmniej ,że mam teraz brązowe bo był w zupie makaron nitki.
Ale wiecie wczoraj podczas spaceru odwiedziłam fryzjerke,podcięła mi włosy.Skorzystałam z okazji ,że nikogo nie było,a to ,że ma salon w podwórku to wózek został na dworku pod drzwiami i mielismy go na oku.Natomiast Karolowi zbytnio sie nie widziało.Stał i patrzył co sie dzieje.Był w szoku,i nosem wąchał z skrzywioną minką,śmiesznie to wyglądło.NIgdy przedtem niee był u fryzjera.Bo pewnie by sie nie dał obciąć,zawsze ja to robie.
Mam nadzieje,że po małym podcięciu nie będę tak łysieć.Juz naprawde miałam straszne te włosy.
Ja też muszę myć co dzień , bo jak niee to smalec!!Mam jakoś dziwnie od nasady są tłuste o końcówki suche!!

U nas pogoda też masakra,wczoraj był spacer zalicziony,nawet liście pograbiłam koło piaskownicy i garażu!! A jak dziś to nie wiem bo raz pada ,a raz nie!!

A kuchnia czerwono -czarna ,MIODZIO ;-) I białe ściany,albowiem ze ścierom bedzie latanie.I jeszcze meble z połyskiem naprawde EXSTRA!!!

A i DZIĘKUJE ZA ŻYCZENIA PO RAZ KOLEJNY.
i 4 mięsiączniaczką życze wszystkiego naj,naj !!!

WITAM BASIENKE !!!!:-):-):-)
Basiu uwierz mi ,że wcale nie dużego bobasa urodziłaś ,mój miał 4600g !!Choć i tak mniej niż jego brat starszy!!;-)