reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Czesc dziewczyny :) Mam pytanie czy wszystkie kupujecie rzeczy dla naszych maluchów już teraz? JA wciąż się bardzo boję i nawet do sklepu boję się iść... Mam wrazenie ze wciaz jest za wczesnie, nie chce zapeszać... (bliska mi osoba straciła dziecko w 36tc) i ja mam jakąś wewnętrzną blokadę. Pomijam fakt że nie wiem jak się wogóle za to zabrać.. czy pierw isc do sklepu czy kupować od razu w necie.. czy moze zamówić w sklepie i odebrac po porodzie... wariactwo..
 
reklama
ptaszyna83 ja już mam większość rzeczy. jakoś nie wierze w takie rzeczy, że jak coś kupisz wcześniej to się źle stanie. przecież nie jesteś w I trymestrze. a coś złego to może się i przydarzyć 10,20 czy 50 lat po porodzie.
 
Marlena _25to nawet nie tak ze sie źle stanie bo kupiłam.. tylko że ja nakupie i stanie się źle i co z tym wszystkim zrobić.. bo to na pewno potęguje ból... Niestety ale wiem zbyt dobrze że w żadnym trymestrze nasze dzieci nie są bezpieczne
 
Wlasnie zlapalam dola :-( Skasowalam wszystkie zdjecia z aparatu przez przypadek i teraz glupia rycze z tego powodu :-( Ide zrobic obiad i sie polozyc :-(
 
Witajcie dziewczynki :-):-)

Dzisiaj jakos mi humor dopisuje i czuje sie swietnie to ide mieszkanko troszke posprzatac :tak: Jutro juz napewno nie bede miala takiej ochoty jak dzisiaj to wole korzystac dopuki jest ;-);-):-D:-D U nas pogoda okropna!! Caly czas leje, ale przynajmniej jest chlodno to nie jest mi tak zle...:tak:

Heidi 86 Szkoda tych fotek ale jak cie pocieszy to powiem ci ze nie jestes jedna! Ja po urlopie w Chorwacji tez pokasowalam przez przypadek wszystkie foty! Myslalam ze Daniel mnie ***** :wściekła/y::wściekła/y: Trzymaj sie i nie daj sie dolowi !!

Ptaszyna83 ja dostalam prawie wszystkie ubranka od mojej siostry bo urodzila 7 miesiecy temu i teraz ich juz nie potrzebuje. Ale z wozkiem jeszzce czekam jakis miesiac i z innymi rzeczami tez...

Pozdrawiam i sle buziaki!
 
cześć dziewczyny :-)
ja dziś już po jednym spotkaniu - byłam na budowie i coraz większą mam nadzieję że się wyrobimy z przeprowadzką przed porodem...

ptaszyna - ja kupuję rzeczy powoli, po trochę, nie umiem oszczędzać za bardzo, więc nie odłożyłabym sobie sumki na całe zakupy na raz, a tak po trochę to mniej boli ;-) tym bardziej, że wydatków mamy teraz masę, związanych nie tylko z dzieckiem, ale też z naszą budową
trochę się bałam gdy leżałam, bo było zagrożenie, że nie donoszę i też się zastanawiałam, co ja zrobię z tymi rzeczami, ale szybko wyganiałam te myśli, musi być dobrze :-D i nie ma co myśleć co by było gdyby... tym bardziej że tak jak dziewczyny piszą "coś" zdarzyć się może i 10 lat i 20 po porodzie... są to straszne historie, ale należy wierzyć, że wszystko będzie dobrze :-D
i za te ok. 20 lat będziemy czekać na nasze wnuki :-D [ech ale plany ;-) ]
 
Ptaszyna co ma się stać to się stanie. Mnie straszyli jak w święta była chrzestną, że moje albo siostry dziecko umrze. I to ciotka, teściowa i wszyscy po kolei mi to mówili i szwagier się księdza zapytał czy to jest jakiś ogranicznik czy jak? A ksiądz mu powiedział, że przyszedł prosić o chrzest a w zabobony wierzy. Wsiadam na rower to ciotka leci do mnie z płaczem, że dziecku główkę zmiażdżę, Jakieś paranoję. Nie wierzę w nic takiego. Ja mam na prawdę prawie wszystko do dziecka i wózek od 2 miesięcy gdzieś bąki zbija i czeka na Hanie tak samo łóżeczko i parę kartonów ciuszków. Co ma się zdarzyć to się zdarzy. Ja wole być przygotowana, żeby moje dziecko nie zastało mnie w lesie:-):-):-):-)
A kosmetyki i wszelkie przybory też już mam jak również pampersiaki.
Heidi nie martw się też pokasowałam jakieś zdjęcia i dostałam taki opierdziel, że nie wiedziałam gdzie głowę schować. Zostały wspomnienia.
 
Witam. Ja dopiero dzisiaj dołączylam do tego forum. Równiez mam termin na lipiec,a dokładnie na 02.07. Moge się dolączyć?? Troche mi zajmnie czasu zanim sie wkrece. Pozdrawiam:-)
 
reklama
Elwis witamy w gronie lipcowek :-)
Fioletowa widze ze masz juz plany dla swojej pociechy ;-):-p
Agnieszka, Asia slubny sie ze mnie smieje ze z tak blahego powodu rycze :-( Zadzwonilam do niego z rykiem i myslal ze cos sie stalo a to tylko zdjecia. Powiedzial ze mam sie nie przejmowac i przestac plakac bo jeszcze malenstwo wezmie ze mnie przyklad :blink: Myslalam ze mnie ochrzani a tu taka niespodzianka :szok:
Ptaszyna zawsze jest jakis pierwiastek niepewnosci ale nie mozna sie temu poddawac. Powiem Ci ze ja mam jeszcze ciuszki po mojej Madzi
[*] Fakt nie bylo latwo i strach towarzyszy mi przez cala ciaze ale staram sie myslec pozytywnie :tak: Pozatym pozniej nie wiem w jakim bede stanie zeby robic zakupy. Wiec lepiej takie podstawowe rzeczy kupic nieco wczesniej
 
Do góry