dosia24
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2008
- Postów
- 1 876
witam sie w ten sloneczny poranek.
widze ze temat o pracy sie rozwinal. powiem Wam ze niestety teraz ten kryzys dotyka chyba kazdego. my z mezem pracujemy w jednej firmie i gdyby ona zbankrutowala to nie wiem jak dalibysmy rade. ja tez pracuje na produkcji i zgadzam sie ze jest to chyba najgorszy syf w jaki mozna wdepnac.
teraz czuje sie bezpieczna ale maz boi sie, bo moze w kazdej chwili stracic prace. zwolnienia nadal trwaja...
widze ze temat o pracy sie rozwinal. powiem Wam ze niestety teraz ten kryzys dotyka chyba kazdego. my z mezem pracujemy w jednej firmie i gdyby ona zbankrutowala to nie wiem jak dalibysmy rade. ja tez pracuje na produkcji i zgadzam sie ze jest to chyba najgorszy syf w jaki mozna wdepnac.
teraz czuje sie bezpieczna ale maz boi sie, bo moze w kazdej chwili stracic prace. zwolnienia nadal trwaja...