reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Valija a dziękujemy za zainteresowanie :-) Moja córeczka przekroczyła już dziś magiczną granicę 2kg, dziś waga wyniosła 2030g :-) W inkubatorze to ona już prawie trzy tygodnie nie jest. Teraz jest już w łóżeczku. Teraz tylko czekamy żeby zaczęła lepiej jeść samodzielnie i zabieramy ją do domku. Już się nie mogę tego doczekać. Tak bardzo już za nią tęsknię. A dziś jeszcze nie odwiedzę jej, bo mi się jakiś katar i ból gardła przyplątał :-( Tata sam pojechał do malutkiej. I jeszcze aparatu nie zabrał :( buuuuuuu

Poza tym strasznie Wam zazdroszczę ciąży. Ja swoją się nie zdążyłam nacieszyć, bo chodziłam do pracy i chodziłam. A teraz z zazdrością patrzę na te wszystkie brzuszki i już się nie mogę doczekać jak zdecydujey się na drugie dzieciątko ;-)
 
reklama
Kasiurek - bedzie dobrze, musi byc dobrze, pamietaj ze medycyna nigdy nie byla na takim poziomie jak teraz i szybko Mlody bedzie z Wami :tak: Swoja droga tyle dni po cesarce juz sama biegasz - napawasz mnie optymizmem i wiara ze ja tez dam rade :tak:



Milego dnia dziewczyny - Miglak jak Haneczka? Ile juz wazy? Juz nie jest w inkubatorze, prawda?
ojjj wierz mi ze wyjscia nie mialam, ale powiem tak ze na oddziele jedna szybciej drugie pozniej wstawały, ja dam dobra rade do kolezanke kotre przez cc rodzic beda pierwszy raz, jak juz mozecie wstac to wstancie chocby sie przejsc 10 krokow, wstawajcie czesto i robcie coraz dluzsze "trasy" wtedy sie przyzwyczaicie do bolu i szybciej bedziecie chodzic wyprostowane bo jak sie pokarm pojawi to wtedy tudniej bo cycki ciąza i ciekna, rana boli , a tak to rana przestaje po paru godiznach zawsze mozna przeciw bolowy zastrzyk ale wiadomo ze to tez do mleka czy siary sie dostaje
KASIUREK - trzymaj sie !! I spokojnie zajmij sie teraz soba i malenstwem !! A na czytanie nas jeszcze przyjdzie czas :-)
spokojnie jeszcze nadazam czytac :]
Witam nocnie:happy:



Kasiurek Ty się tu nami nie przejmuj. Wpadaj tylko czasami i pisz co się dzieje żebyśmy wiedziały..... Teraz najważniejszy jest Twój syn!!!! :tak::tak:


Słodkich snów Dziewczyny!;-)
a wiec dzis tez byłam u krasnalka, no i jego stan stabilny jest :] i nawet ciutke lepiej, juz nie jest wygrzewany pod lampa , zapalenie płuc dalej nie postepuje a wiec antybiotyki dzialaja, posiew krwi jest wzorowy cyzli nie ma bakteri zadnych czekamy na posiew z jamy ustnej zadje sie, no i maly w koncuz aczol trawic jedoznko czyli dzis od 1 w nocy zajadal po 1 ml pokamru co dwie godizny, dzis o 15 juz mial dostac 3 ml, w nocy znow podniosa o jeden czyli 4 ml, maly sie rusza, od razu widac zmiane :] no i mleko dostarczane ma cały czas !!nawet dzis mamusi poakzał jezyk a ojcu pomachał łapka, no i pokazal mu jedno oko, podobno ma niebieskie ze ło ho ho, ja tego nie widzialam bo przy małym jendorazowo moze znajdowac sie tylko 1 osoba , no i odwiedzac moga tylko rodzice nikt inny nie moze,

oczywiscie takie waiodmosci napawaja entuzjazmem i podladowuja akumulatorki, takze jak mowie maly stabilny z mala poprawa, bede sie cieszyc jak za niedlugo odlacza go od respiratora no a w ogole szczelsiwa bede jak zapalenie płuc minie !!!
 
milgak, zaglądam za Tobą, ucałuj Hanusie ode Mnie.
Witam Was dziewczyny. Wiem,że się nie znamy, dopisałam się do Was około grudnia 2008, ale później rzadko pisałam. Termin mam tak jak milgak miała. Znamy sie z wątku "ciąża po poronieniu". Juz niedługo koniec. Czas szybko zleciał..

kasiurek1983, dzielna dziewczyna z Ciebie, życzę Ci , aby maluszek szybko wrócił z wami do domu, duży i zdrowy.
 
Ostatnia edycja:
Kasiurek - dzieki za rade :tak: Ja mam nadzieje po cesarce wstac tak jak kaza czyli bodajze nastepnego dnia z rana i od razu sa zajecia z rehabilitantka (dopytywalam sie lasek ktore byly po cesarce teraz jak lezalam w "moim" szpitalu to mowily ze faktycznie przychodzi). Plus moja kolezanka niedawno miala cesarke tam gdzie ja bede miala i mowi ze rehabilitantka faktycznie super - pierwsze dwa dni sa ciezkie ale tydzien po cesarce to ona juz biegala jakby nigdy nic :tak:
Poza tym moja droga pamietaj ze Nataniel znaczy "dar od Boga" i po tym wszystkim co sie wycierpialas (glownie psychicznie) teraz bedzie z gorki! A poza tym jestes silniejsza niz Ci sie wydaje - wiele dziewczyn po takim stresie traci pokarm od razu a u Ciebie jesli dobrze zrozumialam wszystko "dziala" a przynajmniej "dzialalo", prawda? Wiec widzisz - masz tyle sily ze dasz rade :tak:

Miglak - Ponad 2kg to juz pieknie :tak: No i faktycznie z katarem lepiej nie jechac do malej - niech troche odpornosci nabierze. Cos mi kobieca intuicja podpowiada ze juz niedlugo bedziecie w domku :tak: Jak to pisal Marek Aureliusz - jesli czegos wyjatkowo mocno pragniesz to caly wszechswiat sprzyja realizacji Twoich marzen :tak: A poza tym to agentka dla mnie jestes nie z tej ziemi - juz myslisz o drugim dziecku ;-) Ja nie lubie byc w ciazy i zobaczymy czy mi sie zmieni po przyjsciu malego na swiat - na razie czuje sie jak bezuzyteczny hipopotam - normalnie to bylam ciagle w ruchu, cos sie dzialo a teraz umycie i wysuszenie wlosow to dla mnie zadanie na cale popoludnie :eek:

Goteczka - koziolek matolek przejdzie do historii tego forum :-D
 
Witam się i ja w końcu w tą leniwą niedzielę. Wczoraj po zakupach zasiadłam przed tv i tak do późnej nocki.... A dziś od rana jak otworzyłam oczy to czytałam książkę, potem drzemka i znowu czytadło..... Brakowało mi takiego sielankowego lenistwa.
Kasiurek, Miglak trzymam kciuki nadal:tak:
Dziewczęta wszystko będzie dobrze:happy: Ja właśnie robię drugie pranie ciuszków tym razem w płynie dzieciowym i jak poschną to biorę się za prasowanie i przygotowania, bo nigdy nic nie wiadomo....
 
Witamy się i my :-) u nas dziś już troszkę lepiej :tak: Roxanka spokojniejsza, brzusio mniej ciagnie tylko jakieś paskudztwo mi się przypałętało (cosik mnie piecze i szczypie) i jutro lecę do gina tylko nie mojego bo jutro ma wolne ...
Teraz lecę Was troszkę podczytać :tak: buziaczki :-)

milgak Kasiurek1983 ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA I RADOŚCI DLA WASZYCH MALEŃSTW :-):-):-) jutro ich świeto :-) super niuski, że z słoneczkami coraz lepiej :-):-):-)

fioletowa Valija stopi69 Anika_79 dziękuję Wam kochane słoneczka za uspokojenie panikary :-):-):-)
fioletowa a co do malowania ;-) nie szalej tak kobiałko, bo ja po takich hopsiupach zaliczyłam ostatni pobycik w szpitalu :zawstydzona/y:
goteczka Twój małżon pobił wszystkich z poczuciem humorku :-):-):-) koziołek matołek jest nr 1 :-):-):-)
makro10 ale kobiałko masz te sny :-):-):-) Twój małżon powinien mieć się na baczności ;-):-)
 
witam was mamusie :)
pogoda w kratkę, raz pada raz słonce,
kurcze dzis zabralam brata na otwarcie nowej fontany, i przy okazji byl festyn z okazji dnia dziecka, i byly wystrzelane z tej oto okazji kule armatnie które robily ogromny halas, przez to wiekszosc dzieci zaczela histerycznie plakac, ja sama balam sie kazdym wystrzalem i w ogole zaluje ze tam poszlam , jak myslicie czy ten halas ktory mowie wam byl tak strasznie glosny mogl jakos zle wplynac ? moją ciotke przez to rozbalala watroba, a rodzice pozabierali dzieci do domu, ii to wszystko mialo byc dla dzieci :baffled:

Kasiurek
- trzymam kciuki za Twojego Nataniela, jak bedziesz miala chęć i odrobinę czasu napisz w ogole dlaczego to się stało, tzn czy mialas jakies bole czy co?

Miglak - za niedługo już bedziesz z malutką w domu , zycze przede wszystkim zdrowia!
 
Valija dziekuje za słowa otuchy, wiesz jestem silna dla krasnalka naszego bo to on trzyma mnie w ryzach, kazda wizyta to dla mnie ogromne przezycie dla nieslubnego takze, ale dzieki temu wiemy jak bardzo siebie kochamy i ze mozemy na siebie liczyc.Co do pokarmu to owszem mam i to z odciagania na odciaganie coraz wiecej, stram sie racjonalnie ozdywiac i duzo pic, zeby maly mial jedzonko pierwszej jakosci !!! Szkoda ty;lko ze w nasyzm pieknym kraju i moim pieknym miescie nie mozna ZDOBYC woreczkow do zamrazania pokarmu.
Co do i mienia to zgadza sie jest to DAR OD BOGA - Nasz synus jets oczekiwany i planowany i udalo nam sie za 2 razem go "stworzyc" po mimo mojej choroby z kotra niekotre kobiety zmagaja sie kilka lat i dopiero im sie udaje nam było dane zajsc w ciaze dosc szybko !!

A jelsi chodzi o pokarm to działa na razie ftu ftu ftu jak nalezy :]


Ada nie wiaodmo skad ten porod wczesniejszy :( Moj ginekolog powiedzial ze zbadal wody płodowe, moje"wnetrze" bo to odbieral porod, zrobiono badania krwi i wsyztsko wskazywalo na to ze do rozwiazania jeszcze troche czasu :( i nie wiedza dlaczego tak sie stalo jak sie stalo !
 
kasiurek i milgak dobrze że wasze dzieci coraz silniejsze, ciągle trzymamy kciuki żeby jak najszybciej mogły wrócić z wami do domu

dziś taki senny dzień, mój maluszek mało się ruszał, ale jak się położyłam przed tv to poszalał trochę, więc się nie niepokoję, że coś nie tak, to pewnie ta senna pogoda...
ja chyba idę coś zjeść i do spania....
 
reklama
Szkoda ty;lko ze w nasyzm pieknym kraju i moim pieknym miescie nie mozna ZDOBYC woreczkow do zamrazania pokarmu. !

Kasiu zamów woreczki przez internet. W przeciągu 3 dni będziesz je mieć w domu zamiast się wkurzać że nie możesz ich dostać u siebie....

Jeszcze z tego co wiem są specjalne butelki/pojemniczki do mrożenia. Popytaj w aptekach....

TUFI Butelki do przechowywania MROŻENIA pokarmu (650039730) - Aukcje internetowe Allegro

BUTELKA MEDELA do mrożenia pokarmu ST~~Sklep W-wa (648724578) - Aukcje internetowe Allegro

Woreczki, torebki na pokarm do wszystkich butelek (641144979) - Aukcje internetowe Allegro

PLAYTEX WORECZKI NA POKARM 125szt. NAJTANIEJ (639855471) - Aukcje internetowe Allegro

WORECZKI TOREBKI NA POKARM canpol avent baby ono (647858745) - Aukcje internetowe Allegro
 
Ostatnia edycja:
Do góry