reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Witam Was Dziewczynki i przesylam wszystkim wiele energii i sloneczka,ktorego u mnie dzisiaj mnoooostwo!:-)
Kasiurek,Milgak i ja bardzo mocno trzymam za Was i Wasze Dzieciatka kciuki!
A jezeli chodzi o ruchy,to ja rowniez odczwam ich w tej chwili o wiele mniej,a jak juz cos mi sie za dlugo synek nie odzywa,to go po prostu prowokuje jakas czekoladka albo czyms podobnym:-)
Dobrze Kochane uciekam posiedziec troszke na balkonie,taka pogode trzeba po prostu wykorzystac:-)
Pozdrawiam wszystkie cieplutko:-)
 
reklama
Dziewczyny ja weszlam sobie na kwietniowki i zobaczylam, ze strasznie duzo z nich urodzilo w marcu,a chyba tylko jedna w terminie :-) MIGLAK - zacznie slicznie jesc, jeszcze chwilke ... juz coraz blizej magicznych 2kg !! Powodzenia.
 
Heidi jeśli chodzi o ruchy to ja też odczuwam je coraz słabiej, ale podobno czas wzmożonej aktywności dzieciaków w brzuchu już minął (24-28 tydzień). Mój Mały czasem nie rusza się prawie wcale przez cały dzień, mimo, że dużo leżę. Za to jak tylko padam zmęczona wieczorem do łóżka to parę razy się poprzeciąga, żebym za szybko nie zasnęła. Brzuch też często mnie boli, też ciągnie w dół jak tylko trochę pochodzę. Głupieję od tego, bo nie wiem czy to normalne. Odkąd mam ten pessar i skracającą szyjkę to wszystko wydaje mi się patologią, najmniejsze nawet ukłucie. Oby tak chociaż wytrwać do 36 tygodnia.
Kasiurek i Miglak życzę dużo zdrówka i siły Wam i Waszym dzieciaczkom.
Kasiurek jak będziesz miała trochę czasu i siły to napisz, jeśli wiesz, jaka była przyczyna, że Nataniel przyspieszył przyjście na świat.
 
dziekujemy kochane za kciuki i za wsyztsko, ojj nie mam czasu was podczytywac bo zalatwiamy sprawy szpitalne, sprawy domowe, itd wiec jak nie siedze w psiztalu to siedze w domu odciagam pokarm i zaciskam zeby z bolu stram sie ruszac zeby rana sie nie wiecie zeby skora byla dobra i nie ciaglo mnie pozniej.
milego dnia kochane
 
KASIUREK - trzymaj sie !! I spokojnie zajmij sie teraz soba i malenstwem !! A na czytanie nas jeszcze przyjdzie czas :-)
 
Kasiurek i Miglak- bedzie dobrze, 3-mam kciukasy.
Agnieszka- nogi zacisnięte i pozytywne myslenie!

..a ja dzis miałam mega doła. W nocy miałąm skurcze co 6 minut ale zapodałam no-spe i o 3 w koncu usnęłam. Rano mój M pojechał zawieźć swoja mame na pogrzeb i po powrocie miał mi pomóc w sprzątaniu. Po 2 godzinach zaczęłam sie martiwc, że go nie ma, telefonu nie odbiera.No więc z jęzorem do pasa konczyłam sprzątanie z moim juniorem, bieg do sklepu, szybkie prasowanie ciuchów na pogrzeb. W koncu dowdzwoniłam sie do teściowej. Okazało sie, że mój M siedzi sobie w najlepsze z rodziną. Normalnie nerwy mi puściły a łzy tryskały jak wodospad. To ja się k...de martwie, po nocnych przezyciach sprztam i latam po sklepach a on sie gości. Jak przyjechał i zobaczył mnie zapłakaną to juz wiedział, ze przegioł. Chodził na paluszkach a teraz sie cały czas podlizuje. Niech sie podlizuje, mam go w d...nosie.Uffff...faceci sa tacy bezmyslni, że czasem mam ochote wziąśc patelenie i przywalić w ten głupi i niedomyslny łep. A teksty w stylu...o co ci chodzi. No po prostu za coś takiego sądy powinny uniewinniać żony kiedy przyłożą czymś ciężkim.
sorki, za te żale..ale kto mnie lepiej zrozumie niż inne tryskajace hormonami kobiety...
 
witm wieczorowa pora...ja sie troszke nawyginałam dzisiaj...kolezanka zgarneła mnie na ploteczki pozniej pomagałam sie jej urzadzic wnowym mieszkaniu bo jej faceta niema cały dzien w domu.a musi jak najszybciej zdac stare..i dopiero teraz wrociłam
ale fajnie było troche odskoczni bo siedze sama w domu jak ten dzik a tak to przy fmuzyce poplotkowałysmy i zrobiłysmy nowe mieszkanie na beuty:tak::-)czuje ze zasne jak suseł planuje jeszcze tylko cieplutka kapiel:tak:duszno strasznie.. chyba zaraz runie z nieba bo jest niedowytrzymania..
fela-doskonale cie rozumiem moja droga:tak:;-)
kasiurek -zycze z całego serca aby wszystko jak najszybciej skonczyło sie happy end-em i zebyscie jaknajszybciej cieszyli sie wszyscy soba w domku..:tak:
 
Witam nocnie:happy:

Ja po imprezce... Mąż już śpi.... A ja oczywiście nadrabiam dzisiejszy dzionek....:-)

Moja Mamusia sprawiła sobie prezent na urodziny po raz pierwszy poszła do solarium. :szok::rofl2::szok: Za tydzień jadą na wakacje a że nie miała wielu okazji do bycia na słoneczku postanowiła się podrumienić w solarium....
Kurcze zawsze słyszałam, że solarium nie jest dla Niej a tu takie rzeczy... :szok::-D


Kasiurek Ty się tu nami nie przejmuj. Wpadaj tylko czasami i pisz co się dzieje żebyśmy wiedziały..... Teraz najważniejszy jest Twój syn!!!! :tak::tak:

Fela oj, nie zazdroszczę!! :no: Ale chłopki już tak czasami maja że odpowiedzialności ZERO!

Słodkich snów Dziewczyny!;-)
 
reklama
No i wkońcu mi też udało sie do Was kochane dotrzeć po prawie całym dniu leżenia :tak: Panienka Roxanka dziś konkretnie przegieła :szok: przyznam się szczerze, że miałam cykora czy oby nie wybiera się już w odwiedzinki do mamusi ... Długo jej tłumaczyłam że tatuś będzie dopiero w poniedziałek lub wtorek i ma być do tego czasu grzeczna, bo pieski zostaną same i będą bardzo tęsknić :tak: Mam nadzieję, że wzieła to sobie do serdusia i ogarnie się troszkę.
Z tego wszystkiego przyznam się uczciwie że nie mam głowy do pisania ... Już chciała bym żeby był czwartek ... mam USG i dowiem się czy wszystko dobrze :tak:
Kasiurek1983 milgak całe serdusio i kciukasy lecą w Waszą stronę :-) nasza forumowa parka będzie zdrowa jak rydze :-):-):-) WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE :-):-):-)
Powiedzcie mi jedno, bo jak troszkę Was podczytałam to piszecie że Wasze bebisie spokojnieją z każdym tygodniem czy to że Roxanka łapie adhd i wierci się strasznie po całym brzusiu prawie przez cały dzień jest normalne ... może powinnam iść do lekarza ... wiem, że to może głupio zabrzmi ale sama nie zabardzo już wiem co mam myśleć i robić ... chyba zaczynam panikować ...
No dobra już Wam nie marudzę ... życzę słodziutkich kolorowych snów dla Was i bebisiów :-):-):-)
 
Do góry