reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Witam sie Kochane(nowe i stare lipcóweczki:-) ) po baaaaardzo dlugiej przerwie.Wracam do Was ponownie,teraz juz mysle,ze na dobre:-)....:-)

Aniszka byłaś, zniknęłaś... ale cieszę się że jesteś spowrotem.:happy: I mam nadzieję, że już wszystkie problemy poszły w dal!!!!:eek:

Fela
ja truskawki już nie jem tylko zżeram w ilościach max. A że mam smaka i o dziwo nie mam uczulenia to wykorzystuje ten czas. :-):-)

..... gdzieś doczytałam, że truskawki są dobre na anemie i polecane kobietą w ciąży. :tak::tak::tak:
 
reklama
Dziekuje Iwon,tez sie ciesze,ze moge byc spowrotem i naprawde mam nadzieje,ze juz nic sie nie wydarzy,co by mnie znowu zabralo z bb:-)
 
mnie juz też skręca na widok truskawek ale postanowiłam poczekać aż pojawią się truskawki u moich rodzicieli. Te pierwsze niestety są często baaaaaardzo sypane a ja alergikiem jestem i boję się ryzykować żeby teraz nie narobic sobie jakichś dodatkowych problemów - tym bardziej że w ostatnich tygodniach różne 'swędzawki' są na porządku dziennym. Dziś patrzyłam na truskawki rodzicieli ale... wciąż zielone :baffled:
 
Jejku jejku ale narobilyscie mi smaka na te truskawki... jakby gdzies w poblizu byly o tej porze dostepne to juz bym byla w drodze :-D A ostatnia sesja truskawkowa wczoraj byla ;-)

Jak juz napisalam pogoda mi dzisiaj nie sprzyja ale odespalam chyba te bezsenne noce, bo dzisiejsza popoludniowa 'drzemka' prawie 3 godziny trwala ;-) A w nocy tez calkiem niezle bylo... A teraz glowa mi peka i najchetniej juz bym spac poszla:-D

Jeszcze chcialam wszyskim mamusiom zyczyc wszystkiego naj, wytrwalosci i cierpliwosci, bo to pewnie bardzo przydatne bedzie :tak:

A teraz zycze milej nocki zamelduje sie za pare dni, prosze o chociaz male kciuczki, zeby jednak nie bolalo :sorry:
 
o rany! to gratulacje!!!! macie więcej informacji czemu tak wcześnie??? bo właśnie sprawdziłam że Kasiurek miała termin na 26 lipca więc synuś sporo się pospieszył???​

trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było ok, i oczywiście uściski dla mamusi i dzidziulka!!!
 
:szok: ojejku juz? jestem w szoku:tak: ale ma prezent na dzien matki, gratulacje, pozdrowienia, i czekamy na dalsze wiesci
 
reklama
Witajcie dziewczyny, najlepsze życzenia dla Was z okazji Dnia Matki. Jak będziecie coś wiedzieć o Kasiurek to piszcie. Nie odzywałam się jakiś czas. W weekend byliśmy u moich teściów (mam ich cudnych, co nie często się zdarza). Wczoraj miałam taki dzień, że bezpieczniej dla świata byłoby gdybym nie wstawała. Wymieniałam wodę kwiatkom w wazonie i jak go odnosiłam na miejsce to wpadłam w jakiś poślizg i tak upadłam, że kolana sine, tyłek obolały, a wszystko trwałio ułamek sekundy. Rozryczałam się, bo się normalnie wystraszyłam. Mąż wystraszył się jeszcze bardziej, widząc, że nic mi nie jest, kazał mi się położyć i nie wstawać dopóki nie wypocznę. Wieczorem panikowałam, bo nasz Mały prawie wcale się nie ruszał, potem parę razy kopnął. Za to w nocy dał popalić (na szczęście). Czy myślicie, że pogoda też wpływa na te nasze dzieci, że jakieś takie leniwe bardziej są? Bo mój coś mało kopie ostatnio.
Wyprasowałam już wszystkie ubranka, przywieźli łóżeczko, materac i przewijak, a i dostaliśmy od brata męża po jego dziecku trochę zabawek. Ale frajda:)
Byłam też u lekarki, pessar dobrze trzyma szyjkę - tak w dużym skrócie.
Trzymajcie się dziewczyny!
 
Do góry