Sam
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2008
- Postów
- 826
Witam po przerwie. Dziś zrobiłam sobie luźny dzień w pracy, więc wpadłam poczytać co u Was.
Stopi szybka jesteś. Ja pranie i prasowanie ubranek zostawiam sobie na zwolnienie. Teraz nie mam na to siły. O torbie do szpitala to już nie wspomnę.
Co do kosmetyków to ja stawiam na Nivea. Dla Uli kupiłam Johnsona, ale mała dostała takiej wysypki, że szok.
Ustępowanie miejsca, czy przepuszczanie w kolejkach, ja już na takie rzeczy nie liczę. Mam tylko nadzieję, że my się za jakiś czas takie same nieczułe nie staniemy.
Fioletowa dobrze, że to tylko pomyłka i dostaniesz tyle ile powinnaś.
Calla ja Oilatum stosowałam przez jakiś czas przy córce, ale strasznie mnie wkurzało, że nie mogłam z tłustej warstwy doszorować wanienki i przestałam. Ale trzeba przyznać, że jest skuteczne.
Mnie zaczęła doskwierać pogoda. W pracy ciężko mi wysiedzieć, do wyjścia popołudniu na plac zabaw muszę się zmuszać.
Stopi szybka jesteś. Ja pranie i prasowanie ubranek zostawiam sobie na zwolnienie. Teraz nie mam na to siły. O torbie do szpitala to już nie wspomnę.
Co do kosmetyków to ja stawiam na Nivea. Dla Uli kupiłam Johnsona, ale mała dostała takiej wysypki, że szok.
Ustępowanie miejsca, czy przepuszczanie w kolejkach, ja już na takie rzeczy nie liczę. Mam tylko nadzieję, że my się za jakiś czas takie same nieczułe nie staniemy.
Fioletowa dobrze, że to tylko pomyłka i dostaniesz tyle ile powinnaś.
Calla ja Oilatum stosowałam przez jakiś czas przy córce, ale strasznie mnie wkurzało, że nie mogłam z tłustej warstwy doszorować wanienki i przestałam. Ale trzeba przyznać, że jest skuteczne.
Mnie zaczęła doskwierać pogoda. W pracy ciężko mi wysiedzieć, do wyjścia popołudniu na plac zabaw muszę się zmuszać.