Witam:-)
Ja tak w skrocie:
Stanie w kolejkach - zauwazylam, ze ludzie udaja, ze nie widza kobiet w ciazy, nawet tych z duzym brzuchem.. kazdy udaje greka!!!!! A w metrze to juz porazka!!!
Materacyk- musi byc twardy. Piankowy jest za miekki i sie odksztalca. Lateksowy jest super, ale drogi. Pozostaje gryczano- kokosowy pod warunkiem, ze sie nie zalegna robaki hehee (ponoc zdarza sie ) Ja zaryzykuje ten gryczano-kokosowy hehe
Co do prania i prasowania to ja mam to juz wszystko zrobione i rzeczy do szpitala tez juz przygotowane.. Wiem, ze to wczesnie, ale to przez to siedzenie w domu ....
Kosmetyki dla malej - ja zaczynam od tych najslabszych, po to zeby nie uzalezniac skory od mocniejszych preparatow. Jakby co tfu tfu odpukac dzialo sie ze skora to wtedy dopiero uzyje mocniejszych . I tak do mycia mam HIPP - plyn do kapieli, zamiast mydla (latwiej umyc bobasa, jak nie mam jescze wprawy) plus ewentulanie kilka kropli oliwki. LINOMAG do pupci - ponoc jest super dla malej pupci, sama go uzywam i moge polecic!!! Jezeli dojdzie do jakis odparzen itd to dopiero uzyje sudocrem itd. Skory na poczatku nie bede natluszczac oliwka, zeby nie przyzwyczajac. Oczywiscie jak bedzie wysuszona to wtedy parafinka, albo dobra oliwa z oliwek z I tloczenia , plynny linomag i ewentualnie oliwka bambino. Jak bedzie potrzebna zasypka to bedzie to maka ziemniaczana - ponoc rewelacyjna heheheh
Kremik do buzi zwykly bambino oraz Linomag krem dla niemowlata.
Zaczynam od tanich i jak najmniejszej ilosci kosmetykow... Widze po sobie ,ze im mniej kosmetykow stosuje to skora lepiej mi funkcjonuje bez wspomagaczy
I na pewno nie bede kupowac drogich rzeczy co reklamuja, bo nie ufam reklamom. Wiem, ze mozna znalezc odpowiednik tych drogich kosmetykow wsrod najtanszych.... Kiedys to nic nie bylo i ludzie nie mieli takich problemow ze skora teraz hehee
BEATKO-psiaki piekne ;-)
Ja tak w skrocie:
Stanie w kolejkach - zauwazylam, ze ludzie udaja, ze nie widza kobiet w ciazy, nawet tych z duzym brzuchem.. kazdy udaje greka!!!!! A w metrze to juz porazka!!!
Materacyk- musi byc twardy. Piankowy jest za miekki i sie odksztalca. Lateksowy jest super, ale drogi. Pozostaje gryczano- kokosowy pod warunkiem, ze sie nie zalegna robaki hehee (ponoc zdarza sie ) Ja zaryzykuje ten gryczano-kokosowy hehe
Co do prania i prasowania to ja mam to juz wszystko zrobione i rzeczy do szpitala tez juz przygotowane.. Wiem, ze to wczesnie, ale to przez to siedzenie w domu ....
Kosmetyki dla malej - ja zaczynam od tych najslabszych, po to zeby nie uzalezniac skory od mocniejszych preparatow. Jakby co tfu tfu odpukac dzialo sie ze skora to wtedy dopiero uzyje mocniejszych . I tak do mycia mam HIPP - plyn do kapieli, zamiast mydla (latwiej umyc bobasa, jak nie mam jescze wprawy) plus ewentulanie kilka kropli oliwki. LINOMAG do pupci - ponoc jest super dla malej pupci, sama go uzywam i moge polecic!!! Jezeli dojdzie do jakis odparzen itd to dopiero uzyje sudocrem itd. Skory na poczatku nie bede natluszczac oliwka, zeby nie przyzwyczajac. Oczywiscie jak bedzie wysuszona to wtedy parafinka, albo dobra oliwa z oliwek z I tloczenia , plynny linomag i ewentualnie oliwka bambino. Jak bedzie potrzebna zasypka to bedzie to maka ziemniaczana - ponoc rewelacyjna heheheh
Kremik do buzi zwykly bambino oraz Linomag krem dla niemowlata.
Zaczynam od tanich i jak najmniejszej ilosci kosmetykow... Widze po sobie ,ze im mniej kosmetykow stosuje to skora lepiej mi funkcjonuje bez wspomagaczy
I na pewno nie bede kupowac drogich rzeczy co reklamuja, bo nie ufam reklamom. Wiem, ze mozna znalezc odpowiednik tych drogich kosmetykow wsrod najtanszych.... Kiedys to nic nie bylo i ludzie nie mieli takich problemow ze skora teraz hehee
BEATKO-psiaki piekne ;-)