reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

elo

wiosna wiosna panie sierżancie :-D a ja zaganiana jestem między porządkami a sprawą portfolia i tak jakoś czasu brakuje, za to nareszcie widać postęp sprzątaniowy ;-)
 
reklama
ja tez sie witam slonecznie
heh dzis maja przyjechac jacys znajomi meza i on wczoraj sie wzial i odgruzowal mieszkanie :-)
wprawdzie ja z sypialni to i tak nie widze, ale mile jest poczucie ze jest wzgledny porzadek w domu :-)
 
Pogoda cudna :-) Koło południa ma być u mnie 17 stopni, a jutro 20 !!! :-) Dziś na spacerek czasu nie zjadę, bo po pracy mam troszkę biegania, wieczorkiem babska imprezka, ale jutro.... już zapowiedziałam mężusiowi, że koniecznie jedziemy nad jeziorko pospacerować :tak::tak::tak:. Mnie strasznie ciągnie do prac ogrodowych :tak:.
 
Witam się i ja. Nocka była jakaś taka nie za bardzo. tez mnie kuło w brzuchu z boku na bok nie mogłam się przewrócić i ogólnie gorąco mi było. Jeszcze Dawid się nade mną uwiesił i z takim obciążeniem na kręgosłup musiałam spać:baffled::baffled::baffled::baffled:
Zaraz spadam, bo oczywiście mam dwa brzdące do pilnowania-co jeden to lepszy egzemplarz. Dawid w pracy a mi się nawet palcem nie chcę ruszyć , żeby posprzątać. Miłego dnia życzę.:-):-):-)
 
Witam Koleżanki Kochane:-)

Słoneczko widzę że przyświeca w całym naszym kraju... W końcuuuuuuuuuuuuuu:-D:-D:-D:-D

Ja po spacerku i po śniadanku... Teraz idę poczytać bo mam braki po wczorajszym wieczorze. :-p
Aha, dziewczyny znalazłam dziś na głównej str. Onetu krótka informacje na temat ZUS u!!! :szok:


"GW": na ZUS nie ma siły(Gazeta Wyborcza, ak/03.04.2009, godz. 07:55)
0
ZUS latami zaniżał zasiłki chorobowe i macierzyńskie - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Tyle, że wiele osób o tym nie wiedziało i pieniędzy już nie odzyska - pisze Dominika Wielowieyska w "Gazecie Wyborczej".

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w sierpniu zeszłego roku orzekli, że do podstawy, która jest wykorzystywana do naliczania zasiłków, ZUS powinien dopisywać premie i prowizje. ZUS tego nie robił, a jest to przecież nasz zarobek, od którego odprowadzamy składki. Nie ma więc powodu, by go pomijać.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", po orzeczeniu Trybunału wszyscy poszkodowani powinni pobiec do swojego działu kadr i poprosić o złożenie wniosku do ZUS w sprawie zwrotu pieniędzy. Ważne, by zrobić to przed upływem trzech lat - bo po trzech latach nasze pretensje do ZUS się przedawniają.

Czytelnicy "GW", którzy przeoczyli termin nie mogą sobie tego darować. "Piszecie o kryzysie, o tym, o owym, ale o nadużyciach ZUS cisza. To, że przedawnienie mija po trzech latach, to megaafera" - przekonuje jeden z czytelników. I ma rację, rząd powinien naprawić ten błąd i błyskawicznie zmienić niesprawiedliwe przepisy - dodaje "GW".

Więcej na ten temat - w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".


 
Witam i ja,

przez ta pogodę i pseudo nauke jakoś czasu mi brak, ale w końcu chce się żyć i wyjść z nory:-D:-D:-D

dziś wizyta u gina, więc sie cieszę, bo mam nadzieje Julkę zobaczyć

Stopi masz kobieto zacięcie na pieszo po Wawie, ja to leniuch jestem i wszedzie autkiem mykam, poza tym Gdańsk tez nie maly a aż tak dlugie spacery nie sa dla mojej szyjki wskazane, poza tym omijam komunikacje miejską szerokim łukiem, wole spacerki nad morzem lub w lesie
 
Ja właśnie wróciłam z rundki rowerkiem aż miło jak jest tak cieplutko.
Kurde koleżanki synek skopał mi brzuch i mnie boli. Zwracałam mu uwagę ale co 18 miesięczne dziecko rozumie? Zasypiał i tak wierzgał, że rady nie mogłam sobie z nim dać. Ale już mam z głowy więc się nie martwię. Mam dziś ochotę na coś dobrego do zjedzenia ale wiem, że mój ślubny mnie nigdzie nie zabierze:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled: a szkoda. Zaraz pójdę zrobić rentgen lodówce i może coś se wyczaruję?:eek::eek::eek: Jejku jest taka świetna pogoda, że aż żyć się chce:-):-):-)
 
A ja czereśni by zjadła. Nie mogę się po prostu doczekać kiedy już będą choć truskaweczkami też bym nie pogardziła:-):-):-)
 
reklama
A ja czereśni by zjadła. Nie mogę się po prostu doczekać kiedy już będą choć truskaweczkami też bym nie pogardziła:-):-):-)
ja w zeszlym roku mialam czuja - zamrozilam sobie troche czeresni i taka chcica dopadla mnie w styczniu, ale juz wszystkie pozarlam :-(
a teraz tez tylko czekam na truskawki, czeresnie, maliny... pomarzyc i sie oblizac ;-)
 
Do góry