reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Witam się środowo,

Agnieszka gratuluję dziewuchy i głosuję na Cathleen:tak:

Dosiu zdrówka życzę

Asia
w czerwcu tez bym się nie zdecydowała na taki wyjazd, wprawdzie to nie koniec świata i szpitale tez tam są, ale jakby akcja się zaczęła i potem z Hanią taki kawał wracać, poza tym gratuluje udanych zakupków

u nas słoneczko nieśmialo zza chmur wygląda, ale to tylko chwilowe, szarobure chmury nie wrożą zbyt dobrze

byłam wczoraj u koleżanki, ktora urodziła w piątek, dzidziuś taki malutki, że aż bałam się na ręce wziąć ale się przemogłam i byl to mój pierwszy raz ever:tak: więc jestem z siebie dumna jak paw:-D
 
reklama
witałam sie juz dzisiaj na innym wątku, ale grzeczności nigdy za wiele, dlatego ...
witam Was dziewczyny!!!:-)

u nas słońce wspaniale, z samego rana niebo było czyściutkie, a teraz niestety pełno obłoczków i chmurek, poniewaz wietrzycho straszne. Do tego cisnienie chyba spada, bo mimo słoneczka głowa mnie boli masakrycznie. :crazy:

Brzuch sie dzisiaj uspokoil, no to masz dla odmiany bol glowy:no:
ale to nic, mimo wiatru i zimna, zbieram sie i ide na spacer polaczony z zakupami w warzywniaku. dogodze sobie jakimiś fajnymi owocami.

milego dnia dwupaczki kochane:-D
 
Witam kobiety!:-)

U nas tez niestety bardziej zimowo niż wiosennie. :-(

Wczoraj wieczorem zrobiłam najdroższe zakupy w życiu!:rofl2::rofl2: Kupiłam bluzę Disnejowską na syneczka aż za 1 zł. :szok::szok::-D:-D Normalnie aż zaczęłam się sama do siebie śmiać.:-)

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!!!:tak::tak:
 
Witamy się serdecznie :-):-):-) pogoda u nas do d..y, wieję jak by się ktoś powiesił :szok: dobrz, że niepada ... Wczoraj cały dzionek od 9 rano na obrotach ... auto do serwisu na przeglądzik (oj schudnie mi portfelik schudnie i to bardzo ) psiaki do lekarzy tu też groszem n ie gardzą ... i jak tu myśleć o zakupkach dla Roxanki ... to musi jeszcze poczekać. Zdążyłam troszkę Was poczytać i poodpowiadać teraz porywam psiarnię na spacerek :-):-):-)
Miłego dzionka i dobrego humorku :-):-):-) buziaczki :-):-)
olivca jak ja Wam zazdroszczę tego święta :-):-):-) SUPER macie z taką tradycją :-):-):-)

kaaasiulka buziaczki :-):-):-) co fakt to fakt bezsenność troszkę męcząca , ale ja z natury niecierpię spać więc łatwiej jest mi się z tym pogodzić :-) Co do córuni wyściskaj niunię od nas , przeczytaj jej przed snem bajeczkę o pięknej królewnie i koszmarki przejdą same :-):-):-)
agnieszka...24 GRATULACJE WYMARZONEJ DZIEWUNI :-):-):-) Co do imionka Chantal(czyt.Szantal) brzmi ślicznie :-):-):-)

Anika_79 mnie ciągnie do czerwonego wytrawnego winka, ale ostatnio napadło na kieliszeczek adwocata :-):-):-) na samą myśl, że miała bym go nie tknąć dostawałam piany na pysiu :-):-):-) moja mama opowiadała, że ja znów będąc w brzuszku u niej dopominałam się o piwo porterowe (nienawidzi go do tej pory i przed ciążą też go za żadne skarby do ust nie brała) i tak mi do dziś zostałao kocham wszystko co gorzkie, cierpkie i kwaskowe :-):-):-)
fioletowa witam w klubie :-):-):-) ja tylko jak wejdę do gabinetu moje żyłki robią czary mary i znikają z łapki :-):-):-) dlatego każde pobieranie kończy się BIG wylewem :tak:
monia1021 jeszcze troszkę poopowiadaj a mi ślina lapka zaleje :-):-):-) jak ja kocham GINESSA mniam :zawstydzona/y: Wszystkikego naj naj dla synusia :-):-):-) i teraz Ty myszko prześlij nam choć pół promyczka ;-):-)
Sam ja właśnie w niedzielkę balowałam na 1 roczuku a Majeczki córci znajomej :-) Bardzo ładne imię :-):-):-)
AsiaJan86 gratuluję zakupków i zdrówka słoneczko dla Ciebie :-):-):-)
Anika_79 wstępne GRATULECZKI CHŁOPTASIA :-):-):-) będziesz jak mafijna mamuśka ;-) jedno słowo i cała męska grupa na Twoje zawołanie :-):-):-)
stopi69 słoneczko 4 to taki standardzik :-):-):-) pobudka 11-12 norma :-):-):-) a co do siostrzyczki no cóż taka "mała" czpiotka z niej i może właśnie za to jaka jest tak BARDZO JĄ KOCHACIE :-) fakt to wynoszenie to duży kłopot, ale może uczulcie wychowawców w szkole niech troszkę nad tym panują i bardziej pilnują wychowanków i ich rzeczy :tak:.
dosia24 współczuję :tak: nie to jutro czeka :szok: a pozatym zdrówka dla Ciebie i bebisia :-):-):-)
mamusiaM głaskani i zdrówka dla brzusia :-):-):-) napewno wszystko będzie dobrze :-):-):-)
*Alicja* co fakt to fakt ale panowie przeważnie mają dużo piękniejsze włoski niż my ... Czasami im bardzo zazdroszczę u mnie pięć włoskó w na krzyż ;-):-)
 
moze wstyd sie przyznac ale moja mama tez miala ze mna nieciekawe ciagotki w ciazy. podobno nie potrafila odmowic sobie wina i rabarbaru. mowila mi ze jak tylko korzonek wyszedl z ziemi to ona juz go wygrzebywala i zjadala. a teraz ona nie tknie ani jednego ani drugiego, zreszta ja winko lubie ale rabarbaru nie znosze...:-)
 
mnie na alkohol ciągnie, lubie wino wytrawne, lub piwo z sokiem,ale obiecałam sobie,ze do konca ciazy ani kropli, wiec na razie slowa dotrzymuje... za to ja mam ciagotki na chipsy... co prawda tez nie jem, raz mi sie zdarzyło gdzieś w 4 miesiącu i koniec, niezdrowe...
aha no i cola tez mnie kreci, ostatnio jak bylismy w kinie nie odmówilam sobie kilku lyczków.
 
chipsy i cola to moje niezbędniki :-D pożeram je kiedy tylko są pod ręką, więc od jakiegoś miesiąca staram się nie kupować bo brak mi opanowania :zawstydzona/y: ale ile już tego pożarłam i wypiłam to chyba by nikt nie zliczył :tak:
 
Chipsy to mój nałóg sprzed ciąży, a teraz jakoś w ogóle mi nie podchodzą, no i uwielbiałam czerwone winko i caipirinie (to mój ulubiony drink), no cóż na alkohol jeszcze sobie poczekam, a ochota na chipsy pewnie niedługo wróci, teraz bardziej podchodzi mi słodkie niż slone, co jest u mnie anomalią, czekam dzis na M co by mi bezę z kremem czekoladowo-kawowym przyniósł
 
reklama
Widze, ze kazda z nas ma co jakis czas cole na sumieniu, ja juz drugi tydzien jestem wolna od tego nalogu :-D zobaczymy jak dlugo jeszcze wytrzymam, zeby nie skusic sie na szklaneczke coli.
Co do wlosow to moze i nasi M maja lepsze, za to my cala reszte mamy fajniejsza :-D
 
Do góry