agnieszka...24
Szczesliwa mama Jonathana
IMPRESJA NAPISALA: A teraz znowu zaczynam się martwić, bo coś jej nie czuję, dziś rano delikatne ruchy i nic, wczoraj było to samo, a były już dni co czułam ją naprawdę mocno. Ech zawsze musi być coś co przyćmi radość.Takie życie.[/quote]
Nie martw sie, ze sa te kopniaczki slabsze...u mnie jest tak samo.rozmawialam o tym z lekarzem i mowil ze to normalne.sa dni ze nie da sie dzidzi uspokoic a sa takie ze nie odczowasz(albo lekkie) kopniaczkow. A z tym sprzataniem i reszta obowiazkow to tez tak jak u was...ale nie dzisiaj:-) wlasnie dzisiaj mam ochote na takie rzeczy i bede zaraz myc podlogi i konkretne porzadki robic...dziwne,ale wole dzisiaj bo jak znam zycie - jutro juz mi ta ochota minie
Moze nawet zafarbuje sobie wloski - rozpiera mnie energia
Nie martw sie, ze sa te kopniaczki slabsze...u mnie jest tak samo.rozmawialam o tym z lekarzem i mowil ze to normalne.sa dni ze nie da sie dzidzi uspokoic a sa takie ze nie odczowasz(albo lekkie) kopniaczkow. A z tym sprzataniem i reszta obowiazkow to tez tak jak u was...ale nie dzisiaj:-) wlasnie dzisiaj mam ochote na takie rzeczy i bede zaraz myc podlogi i konkretne porzadki robic...dziwne,ale wole dzisiaj bo jak znam zycie - jutro juz mi ta ochota minie
Moze nawet zafarbuje sobie wloski - rozpiera mnie energia