reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

ja obrączkę noszę ale w szpitalu raz po kroplówce tak mi ręka napuchła że ledwo ściągnęłam pierścionek, myślałam że urwę razem z palcem...na szczęście obrączkę miałam luźniejszą i nie ma jeszcze problemu, bo bardzo jestem do niej przywiązana...

teraz chyba każda z nas żyje tylko myślą kto się w niej kryje:-) ja sama czekam i mam nadzieję że mój maluszek pokaże co ma między nogami;-)
 
reklama
Impresja ogromniaste gratulację. Cieszę się, że udało wam się ustrzelić parkę:-).

Dziękuję za życzenia zdrowia dla małej. Przydadzą się, bo ma zapalenie górnych dróg oddechowych:baffled:.
 
eee to lipa. ....
zreszta moj jest taki typ ze sam pierwszy reke na zgode nie wyciagnie, szybciej zacznie rozmawiac ze mna o byle czym niz uslysze od niego przepraszam...


Mój nigdy nie przeprasza jak nie jego wina. A mnie tez ciężko przechodzi przez gardło słowo: przepraszam. Dziś jakoś po prostu się skumulowało.....
Ale potem wyżyłam się na talerzach w kuchni. Myłam gary i beczałam....



jezeli chodzi o obraczki to u mnie nastal etap jej sciagniecia bo zaczynaja mi puchnac paluchy ;) i balam sie ze ktoregos ranka jak wstane juz jej nie sciagne

Ja tak czasami miewam, że obrączka wchodzi mi w skórę. Wtedy to ani ruszyć ani nic się nie da. Choć już bywało, że musiałam ściągać całą biżuterię z palców. Obrączki zaręczynowej tez już nie noszę.
 
Iwon nie ma zlituj trzeba będzie przeprosić, ale ja bym tez zwaliła na hormony :-D
Nikolleczka mi tez puchną palce i stopy, obrączkę wcisnę rano ale wieczorem bez pomocy nie zdejmę, na nogach mam zawsze odbity ściągacz od skarpetek i ślady butów, najgorzej jest na wieczór - czuję się wtedy jak misiak :-)
Wiosenko ogromne gratulacje!!!

Ja się zmusiłam do zmiany pościeli, nastawienia prania i umycia kuchenki. Przydało by się odkurzyć, ale może jak poczekam to się samo odkurzy ;-):-)
 
cześć...ja sobie tak myśle ze chyba troche nienormalna jestem bo:
1. cały czas chciałam mieć drugiego chłopca, dzis na USG dowiedziałam sie, że bedzie chłopiec...a teraz mysle że szkoda ze jednak nie dziewczynka...:/
2. sama dobrowolnie, bez przymusu, w pełni świadomie zadzwoniłam do tesciowej, zeby jej powiedziec, że będzie chłopiec...
...no i co Wy na to?...
...teraz musze iśc upiec jakieś ciacho bo mój M jak usłyszał cene za USG to myslałam, ze bede go reanimować (200 zł). Musze go jakoś pocieszyć...
...najważniejsze jednak, że wg USG mój synek jest zdrowy i waży 403 gr.
 
Witam wszystkie mamusie po wspanialym weekendzie :tak::-)
Na poczatku chcialam wam wszystkim podziekowac za cieple slowa :tak:,choroba juz odeszla ale przelezalam dobre dwa dni w lozku bez wstawania:-(ale juz sie duzo lepiej czuje:tak:i zyczyc spoznionych zyczen z okazji DNIA KOBIET
po wczorajszym dniu czujes sei spelniona:tak:;-)moj mazulek z moim kochanym synusiem zabrali mnie do najlepszej cukierni jaka byla w miescie i na moje zyczenie i oczywiscie zachciewajke postawili mi z okazji mojego swieta duza porcje gofrow z bita smietana , lodami bananowymi i truskowymi aoraz owocami z polewa czekoladowa:tak::tak::-)alez to bylo dobre. PO takiej grypie zoladkowej takie danie :no:ale nie moglam sie oprzec tak mi sie chcialao wlasnie takich lodow :tak:a to tak na oslodzenie dzionka kobietki:-)
Impresja gratulacje dziewuszki fanie ze parka wam wyszla:tak:
Monia lipiec nie masz co miec zadnych wyrzutow sumienia my teraz jestesmy w stanie blogoslawionym :tak:;-)jest nam dozwolone sie troszke poleniuchowac:tak:
Fala gratulacje synka chyba???? smiesznie to opisalas ale tak to juz jest nasze hormonki same nie wiedza czego chca;-)
 
reklama
też mi sie cos zdaje że drogo, ale było dokładne łącznie ze sprawdzeniem przepływu krwi przez łozyko i pępowine, serduszko i główke. Oczywiscie wszystkie inne wymiary tez i było 3D. Dostalam też kilka zdięc a całe badanie nagrane na DVD. Z drugiej strony gdybym chodziła prywatnie do gina to wydałabym 50 zł co miesiąc, wiec jedno takie badanie mogłam sobie zafundować.Mój małżon przesadził, chwile wczesniej chciał wydac 120 zł na zarówki energooszczdne do pokoju(!)
 
Do góry