reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Kasiakom, sidorek GRATULUJĘ CÓRECZEK :-)

Valija GRATULUJĘ SYNUSIA :-)

Agorana dużo zdrówka dla partenra. Trzymam kciuki we wtorek :tak:

Alusia wszystkiego najlepszego z okazji mc ślubu :-)

Stopi miłej zabawy życzę
 
reklama
Witajcie sobotnio!

Dziewczyny gratulacje poznanej plci:-) Sa kolejne dziewuszki,super!!!!

Troche poczytalam, ale juz zdazylam zapomniec co mialam napisac:baffled:
Moze troche o podrozowaniu z babelkiem; my podobnie jak Anika mamy podroznika. Pierwszy lot Madzia odbyla jak miala nieco ponad miesiac. Spala spokojnie 6 godzin, a ja myslalam ze mi cyce pekna;-) Od tego czasu zabieralismy Ja ze soba wszedzie i nie wyobrazam sobie tych wyjazdow wlasnie bez fotelika.

Tasior, u nas z seksem to jest tak, ze mamy malo chwil dla siebie, praktycznie tylko w weekendy i to nie zawsze, ale mi sie teraz nie chce, wiec nic na sile i maz glosno nie narzeka, a filmikow nie oglada, bo nie ma na to warunkow:happy:
 
Jestem dzis na nogach od switu i szczerze mowiac, to chetnie polozylabym sie spac, a tu do pracki jeszcze trzeba isc.
Na jutro mialam piekne plany, ale pogoda splatala mi figla i chyba bede musiala je nieco zmodyfikowac. Leje niemilosiernie, a wczoraj bylo juz tak cieplutko.

Wracajac do podrozowania, w tym roku na wakacje chcialam jechac do siostry do Colorado, bo zawsze bywalam tam zima i chyba nic z tego nie bedzie. Z maluchem troche sie obawiam, bo mieszkaja tak wysoko, ze niemowlakom przez jakis czas podawany jest tlen.
 
Foteliki są przede wszystkim wymagane prawnie.
"Art. 39. pkt 3 K.D.
W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym."

Szczerze powiem, że nie wyobrażam sobie przewożenia dziecka na rękach. Szok, że ludzie w ogóle mają takie pomysły:szok::no::no::no:

Co do podróżowania to my pojechaliśmy w pierwszą dłuższą podróż z Gdańska do Zakopca (ponad 700km) jak młoda miała 3,5 miesiąca. Było bosko. Nosiliśmy ją w nosidełku, była z nami na Kasprowym, nad Morskim Okiem i tak dalej:tak:

Potwierdzam, że taki maluch w podróży to fajna sprawa. Trzeba tylko nakarmić i przewinąć na czas. Starsze dziecko wymaga zabawiania i nie zawsze jest zadowolone z długiego podróżowania.
 
cześć, wpadłam sie tylko przywitać. Buszowałam po allegro i ktos sprzatnął mi z przed nosa spodnie:( i spaskudził mi humor
 
Anika_79 - powiedz mi od kiedy (najwczesniej) można z dzidziusiem jechac samochodem w podroż tzn taka nie za długą (np. 4h jazdy samochodem) ???

Sorki, że się wtrącę ;-)
Ale też się mogę podzielić doświadczeniem w tym temacie: jak Filip miał chyba 2,5 tygodnia, wypadły Święta Wielkanocne, pojechaliśmy do teściów, podróż trwała ok. 50 minut.
Jak Filip miał 3,5 miesiąca jechaliśmy z Krakowa do okolic Torunia do domku nad jeziorem naszej rodzinki na wakacje. Pojechaliśmy na noc, ze względu na wysokie temperatury w dzień. Bez żadnych problemów, przespał całą drogę, obudził się godzinkę przed miejscem docelowym. Podczas drogi mieliśmy dwie, albo trzy przerwy na karmienie i zmianę pieluchy, rozprostowanie siebie i maluszka.
Myślę, że jeśli tlyko dziecko ma dłuższy odpoczynek pomiędzy długimi trasami to mo zna śmiało jechać, oczywiście TYLKO i wyłącznie w foteliku!!! Zresztą konsultowałam się też z pediatrą i ona też wcześnie z dziećmi jeździła tylko też zwróciła uwagę na przerwy w trasie i odległość czasową dłuższych tras. U nas to były dwa tygodnie :) No i w następnym dniu po podróży, Filip ani sekundy w foteliku nie był, żeby sobie odpoczął.

Witam sie w weekend!

Gratuluje dziewczyna ktore znaja juz plec - ja tez znam :tak::tak::tak: Na 100% chlopak - lekarka podczas usg 3/4D mowi - "nie widzicie panstwo worka mosznowego???". Nie widzielismy ale cieszymy sie juz na przyjscie mlodego :tak: I mamy imie - Nathaniel. Teraz powoli projektowanie pokoju (a nawet dwoch) i ruszam na zakupy :)

Tomtom - ja w polskim H&M nic sensownego znalezc nie moge, kupuje tylko happymum (www.happymum.pl) - rewelacyjna jakosc, ja jestem zachwycona, tylko ich ciuszki nosze. Ceny niestety wysokie ale moim zdaniem warto.

U nas w Krakowie pogoda taka sobie ale rano kolezanka zrobila mi super pedicure wiec czuje sie duzo lepiej :tak:

Milej soboty!!!!

Valija, ja też polecam HappyMum, szczególnie sklep w Plazie ma jedną super babkę, tylko te ceny.... Ja na razie kupiłam tam dżinsy i tunikę, tunika na przecenie :tak: Acha: i dla wysokich dziewczyn, które jak ja mają problem z długością nogawek normalnie, a co dopiero dopasować z mody ciążowej, polecam firmę "9 fasion", to jedyna z ciążówek, która szyje na wysokie dziewczyny. Ja mam zawsze taki problem, ciężko mi normalnie spodnie znaleźć, tam w Plazie przymierzyłam chyba z 10 różnych fasonów z różnych firm, dopiero poczekałam 1,5 tygodnia na dostawę z 9fashion i mogłam wreszcie kupić!

(...)
Potwierdzam, że taki maluch w podróży to fajna sprawa. Trzeba tylko nakarmić i przewinąć na czas. Starsze dziecko wymaga zabawiania i nie zawsze jest zadowolone z długiego podróżowania.
Potwierdzam! :tak:
I fajnie jest malucha od małego przyzwyczajać do podróży, tymbardziej jeśli się miało do tej pory "ruchliwy" tryb życia, nie ma co rezygnować! :tak:

 
reklama
Witam w niedziele, czyzbym jako jedyna spac nie mogla? ;-)

Kasiurek - fajnie ze nasze chlopaki beda mialy podobne imiona :tak: Moj maz cos ostatnio przebakuje o Nathan ale tlumacze mu ze Nathan to skrot od Nathaniel ;-)Na drugie chyba Pascal ale jeszcze nie wiem... Nie chce polskiego imienia bo cos czuje ze moje dziecie nie bedzie mieszkalo w Polsce... Moj maz coraz czesciej przebakuje o przeprowadzce do Holandii wiec choc mnie korci to odpadaja Ignacy, Antoni itp :-)

Agorana - trzymam kciuki za wtorek - oby wszystko bylo dobrze :tak:

Catherinka - tak, tak, tak - ta starsza pani w Plazie rzadzi dla mnie! Zagladam i jak ona jest to zawsze cos kupie :tak: Teraz maja juz kolekcje na wiosne-lato i ja sie zakochalam w tej szarej sukiece co jest na okladce katalogu i na stronie startowej ale niestety wygladam w niej jak slonica a nie motylek :baffled:

Tasior - u mnie celibat, moj maz boi sie ze cos mi zrobi (no i swojemu synusiowi). Nie przylapalam go na niczym zdroznym ale jakos sobie radzic musi chlopina :tak:

No i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet :-D:-D:-D

bukiet.jpg
 
Do góry