AsiaJan86
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2009
- Postów
- 2 388
Mój wczoraj zachorował. Temperatura i w ogóle. Przyjechał brat z żoną i córeczką Zuzia i wieczorem poszliśmy do mojej siostry, zamówiliśmy pizze i siedzieliśmy cała gromadą, bo najmłodsza siostra obchodziła w domu 18-tkę a my już za starzy do tego towarzystwa. Potem poszliśmy spać. Zasnęłam jak małe dziecko i o dziwo nie miałam w nocy pobudek. Życzę udanej niedzielki. Ja jutro spadam na zakupy może coś dzidziusiowi kupię.